Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiosna przyszła a ja cierpię na zespół chronicznego zmęczenia :(

Polecane posty

Gość gość

i to nie jest zadne przesilenie wiosenne, ja tak mam od dawna - rano budzik napierdziela a ja śpie w najlepsze, albo nacisne wylacz i śpie dalej, nie mam siły się podnieść, jakby moje ciało ważyło 200 kg, ciezko mi zrobić sniadanie z,darzylo się ze na śniadnie zjadłam jakieś kinder pingui albo dwa banany i w droge x:O w ogole nic mi sie nie chce, chodzenie sprawia mi problemy, mam jakies zaworty głowy, zaburzenia koordynacji, wszystkie badania zrobilam jakie sie da, bralam jod, d3, magnezy, omege, robilam oszczyszczanie jelit, żarłam antybiotyk 2 tyg bo wmawialam sobie ze to candida, dlugo podejrzewalam tarczyce - wyniki tsh ts3 ts4 wzorcowe, po prostu ideał, bralam jakies cuda typu metylokobalamina, indyjskie ziółka, lekarz rodzinny wyslal mnie do psychiatry, dala mi do zrozumienia ze ma mnie już dość i że przyczyna jest psychiatryczna lub neurologiczna kto z was tak ma ? 30 lat a czuje się jak schorowana 100 latka która ma ochote juz umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 35 lat i czuję się identycznie, męczy mnie to od listopada, zmiany pogod, wahania ciśnienia, zmiana czasu - to wszystko jeszcze mnie dobiło, do tego doszły mega uciążliwe bóle głowy, nie potrafię się na niczym skupić, jak czytam jakąś książkę to nie wiem co czytam, ciągle chce mi się spać; po kawie lulam jak niemowlę, próbowałam już wielu rzeczy - ćwiczenia oddechowe, książki motywacyjne, zielona herbata, żeń szeń, różeniec górski na pamięć; a najlepsze jest to, że mogę spać 15 godzin a wstaję tak zmęczona jakbym całą nockę przepracowała w kopalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anemia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam pyłek pszczeli.. Po trzech miesiącach ogromna poprawa samopoczucia i zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pylek na anemie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A robiłyście badania na HCV? Przy WZW typu C są takie właśnie objawy. Wieczne zmęczenie, osłabienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam od jakiegoś czasu również, tez zmiany pogod niedawno sypał śnieg jeszcze przed chwila pizgało na dworze a teraz po chwili ciepło i nie wiadomo co się dzieje, wykończyć się idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wysłała cię do psychiatry to nie żadn aanemia tylko po prostu depresja , ona ma różne oblicza, niektórzy ciagle płacza i chca się zabić a inni żyja jak żywe g****o, jak warzywa bez uczuć, energii, emocji, to też może być od nerwicy, organizm wyczerpał już wszelkie pokłady kortyzolu, adrenaliny i dlatego kawa usypia, poczytajcie o tzw zmęczeniu nadnerczy, adrenal fatigue, to wynik przewlekłego ciaglego stresu, inne przyczyny ciaglego zmęczenia to wczesny objaw choroby parkinsona, borelioza, wirus Borna który wg uczonych jest uważany, za połowe przypadków depresji, wirus Epsteina Barr ciagle zmęczenie nosi także nazwe astenia - w japonii stosuja na to sulbutiamine, można kupic na allegro, u mezczyzn ciagle zmęczenie to także hipogonadyzm tj niedobór testosteronu, facet po prostu dziadzieje, kapcanieje, taka pipka zamknięta w sobie, płaczliwa, drażliwa, nieśmiała, apatyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie słyszałam o wirusie Borna ale o wypaleniu nadnerczy owszem i powiem Ci, że gdzieś natrafiłam na wypisane punkt po punkcie objawy i mam tak z 90%, wkrótce wybieram się na badania związane z toksynami w organiźmie, badania na obecność jakichs niepożądanych dobrodziejstw w układzie pokarmowym, muszę iść prywatnie bo mój lekarz rodzinny to nosem kręci jak mi ma wypisać skierowanie na podstawową morfologię, chciałam też przebadać się pod kątem boreliozy to zaraz się zaczął wykład (a byłam kilka razy ugryziona przez kleszcze), najbardziej przeraża mnie jakaś taka demencja, kiedyś byłam energiczna, żywiołowa miałam doskonałą pamięć, ostatnio wychodzę z kuchni i nie wiem gdzie miałam iść ani po co, moja praca wiąże się z dokształcaniem a ja kapcanieję :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo, właśnie się obudziłam, spałam równe 10 godzin a jestem zmęczona jakbym wczoraj cały dzień kopała kartofle na polu, wszystko mnie boli, matka mówi że jęcze i stękam jak stara baba, że mi ruchu brak, żebym poszła gdzieś z kimś potańczyć na imprezę tylko że ja jnie mam siły na nic, gdybym mogła to dalej bym spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z tego powodu jestem uzależniony od amfy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żywe gowno" hahaha padlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze macie menopauzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andropauze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo kolejne k****a lesery najlepiej zwalic na chorobe, lenie jestescie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam o rowerze ale noo nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryja z Nazaretu2
ja tez tak mam. Mam 30 lat, a te objawy mam gdzies dopiero 2-3 tygodnie.Od kilku lat zawsze na wiosne. ZAWSZE na wiosne.:( gdy inni budza sie do zycia,maja energie zapal,wsiadaja na rower,rolki i spedzjaa kazdy wolny czas na powietrzu...ja po 10-11 godiznach snu nie mam sily wstac z lozka :) Mam to tylko na wiosnę ,trwa z miesiac,dzien w dzien. W maju zwykle przechodzi jak juz zlapie ten rytm wiosny Twoj organzim poporstu dostaje szoku po zimowym rozleniwieniu. Klade sie spac o 22 ej padnieta na Ryj, (mimo ze caly dzien noc nie robilam,jestem tak zmeczona ze nie mam sily sie myc i zasypiam w dzinsach na nie poscielonym lozku,spie tak do 9;00 i budze sie totalnie bez sił do zycia). Bylam u psychiatry rok temu,polecała zdrowo sie odzywiac,jesc czerwone mieso,zielone warzywa i dala mi jakis antydeoresatn. Ale ani mysle brac zadnych psychotropow :) nie bede ryzykowac. zadnych skutkow ubocznych i uzalenienia. Ostatnio pracuje na 3 zmiany wiec tym sobie tluamcze to wybicie z rytmu. Autorko to przesilenie wiosenne,zdarza sie wielu z nas. Prowadz higieniczny tryb zycia.odzywiaj sie zdrowo,nie szukaj sobie chorob...Twoj organzim potrzbuje kilak tygodni zeby sie zregenrowac i odzyc poo zimie. Nie mozesz sie temu poddac i go sluchac,nie wstajac z lozka. Walcz i na przekór rob cos...ruszaj sie,idz na rower,pij kawe,redbula.magnez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kup sobie glutaminergic. Ja biorę i jest ok. Czuję się normalnie, tak jak kiedyś. A był taki czas i to długi, że nie miałam siły z łóżka wstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×