Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lekarz kazał mi się oszczędzać w ciąży, co to znaczy?

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 30 tyg ciąży, podczas badania w piątek lekarz powiedział że moja szyjka stała się miękka i ma 3,2cm. Kazał mi się oszczędzać, ale kiedy go poprosilam, żeby sprecyzował co mogę, a co nie, to dosyć ogólnie powiedzial, że mam odpuścić sobie sprzątanie, dzwiganie i unikać zmęczenia. No i dalej nie wiem czy np mogę jechać na zakupy (które będzie nosić mąż), iść na spacer, gotować obiady itp. Ktoś z doświadczenia się wypowie, co jest raczej bezpieczne, a co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boshhhh! Lekarz ci to mało sensownie wytłumaczył czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie mozesz isc na spacer czy na zakupy. ale unikaj dziwgania, schylania sie. mycia okien. ogolnie wysilkowych czynnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla mnie to jest mało precyzyjne "oszczędzaj sie". Powinna być lista konkretnie co można, co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory też tego unikalam , więc skąd to skracanie i mięknięcie szyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba był mu wsadzić 2 stówy do kieszonki i by ci to bardziej sprecyzował nie rozumiem jak można oszczędzać na zdrowiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do tej pory też tego unikalam , więc skąd to skracanie i mięknięcie szyjki? x Jprdl, bo taka jest jej uroda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo odpoczywać musisz i leżakować nie nosić ciężkich rzeczy , skakać , jeździć po wybojach, nie przemęczać się itp.ja całą ciążę miałam oszczędny tryb życia zalecany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest coraz większe i zaczyna uciskać na szyjkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za dwie ostatnie wypowiedzi bez ironii i złośliwości. Z tą szyjką faktycznie racja, nie pomyślałam o tym. Czy pani z 13.54 może napisać czy np chodziła na spacery i jakie czynności wykonywała w domu? Może moje pytania wydają się komuś strasznie głupie, ale po prostu czuje się zagubiona w tym wszystkim. Dziś np, od rana boli mnie podbrzusza. W takich sytuacjach lekarz kazał leżeć, więc leżę. Zastanawiam się jak to będzie dalej, czy będę musiała wkrótce leżeć plackiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być tak, że będziesz musiała leżeć a może się okazać, że nie będzie to konieczne i tego niestety nie da rady przewidzieć. U mnie szyjka skracala się od 28tc, straszyli mnie przedwczesnym porodem. 3 razy byłam w szpitalu, w końcu w 32tc podali sterydy i kazali się "oszczedzac". Szyjka miała wtedy 2.2cm W 35tc szyjka 1.9cm. Wykonywałam dużo obowiązków domowych, ale robiłam pomiędzy nimi przerwy min 30 minut i wtedy głównie leżałam. Starałam się nie schylac, nie dźwigać. Na zakupy jeździłam z mężem. Normlanie gotowałam, wieszalam pranie w domu, ale już do suszarni w piwnicy chodził mąż (schody). Tak mnie straszyli, że szybciej urodze a jestem teraz w 40tc, zaraz termin a dziecku się w ogóle nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinnaś spacerować za dużo bo dziecko uciska szyjkę i pcha się w kanał rodny. Jak najwięcej leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.40 pocieszylaś mnie trochę. Może i mi uda się wytrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Lepiej nie ryzykować - jak najmniej chodzić, jak najwiecej leżeć (bo jeśli szyjka skróci się jeszcze bardziej, mogą Cię położyć w szpitalu;lepiej tez nie rodzic w 30tc...). Nie nosic nic powyżej 1 kg, nie sprzątać, jak gotować to tak, żeby tez nie stać za długo przy garach.:) A spacery to już raczej króciutkie (ogólnie najlepiej jak najwiecej czasu w pozycji leżącej- poczytaj o skracającej się szyjce). Ja od 26tc jestem w ciąży leżącej (najpierw w szpitalu, teraz w domu, ale z powodu łożyska, a nie szyjki). Wróżyli mi w szpitalu, ze najprawdopodobniej będę wracać do szpitala z krwawieniami, ale nic takiego nie nastąpiło - teraz kończę bezpieczny już 37 tc i czasem urządzam sobie spacerki z jednego pokoju w domu na drugiego, albo na piętro niżej. To oraz wyjazdy do lekarzy to maksimum mego wysiłku (wszystkie czynności przejął mąż, łącznie z praniem i prasowaniem całej wyprawki). Staraj się zatem robić tak, żeby odpoczywać a nie musieć leżeć cały czas, bo to dopiero katorga!!! Trzymam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lifeisgood podziwiam, że mówisz o swojej sytuacji tak optymistycznie. Obyś ty też dotrwala do końca, pozdrawiam. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny póki to wasze pierwsze ciążę to naprawdę warto patrzeć tylko na siebie i malucha w brzuchu. Leniuchujcie, odpoczywajcie i dbajcie o siebie, po porodzie już nie będzie czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam sie oszczedzac bo skraca mi sie szyjka. Jednak ja jestem dopiero w 26 tygodniu ciazy blizniaczej ale jeden plod obumarl 3 tygodnie temu. Na ostatniej wizycie szyjka miala 2 cm. Staram sie lezec ale tez czesto wstaje bo mam w domu trzylatke. A oprocz tego ja musze to cos robie (wieszam pranie, ogarniam zabawki, jakies male posilki, zmywam naczynia itp). Musze bo maz sie do tego nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×