Nie mam na rate kredytu co mam zrobic?

Witajcie. To nie jest prowo pisze powaznie. Nie chce mi sie pisac o historii ze swoim mezem draniem. 12go musze miec na koncie 1000zl . Maz zostawil mnie ze wszystkim sama. Musialam wplacic na skladke komunijna ,zanowilam synowi buty,garnitur i mam tylko na chleb. Alimentow z funduszu nie mam bo za "duzo" zarabiam.,nie wystarcza mi na zycie po oplatach:-( Czy byl ktos w podobnej sytuacji? Szukalam w necie na stronie banku jakichs info ale nic nie ma. Boje sie ze nalicza mi olbrzymie odsetki. Pekao sa nazywa sie bank,nie jest to hipoteczny tylko na remont..Czy moze zadzwonic do nich i poprosic,ale o co ja moge prosic,co ich to obchodzi,to nie sklep gdzie na kreche daja.. Przeklinam dzien w ktorym spotkalam tego dupka. A jego ojciec jeszcze mu piwa kupuje!!!

ja nie spłacam juz kredytów od 8 mieisecy bo nie mam z czego, przestalam o tym myślec i się zadręczać, komornik i tak nie ma mi czego zabrać

zawsze sie dzwoni do banku,najgorzej problem zmieść w kąt.

Umow sie z doradca.. rozloz na mniejsze raty albo wez w innym banku konsolidacje kredytu z.mniejsza rata

może www.vivus.pl ?