Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zemścić na znajomej z pracy?

Polecane posty

Gość gość

Mam już tego dość. Nic jej złego nie zrobiłam, ale ona już nie raz podłożyła mi w pracy świnie i nabuntowała przeciw mnie kilka osób. Oczywiście takich, którzy mnie ledwie znają. Wiem, że nie raz kłamała na mój temat, aby mi zepsuć opinię w pracy. Teraz gdy jestem na wychowawczym, myślałam, że będę mieć na jakiś czas spokój, ale dowiedziałam się, że ona nabuntowała przeciw mnie dwie kobiety i we trzy narobiły smrodu wokół mojej osoby. Nawet, gdy mnie tam nie ma! Nigdy żadnej nic nie zrobiłam. Ta znajoma jest osobą, która po prostu uwielbia innym szkodzić i wiem, że nie tylko mnie szkodzi, bo każdemu jeśli nadarzy się okazja. Uwielbia intrygi i zawsze cieszy się, gdy komuś źle się dzieje. Najgorzej jak opowiada bzdury do kadry kierowniczej :( Nie wiem co z tym fantem zrobić. Jestem cicha, spokojna, nieśmiała i nie potrafię po prostu jej wygarnąć, że ma się ode mnie odwalić. Dodam, że ona nic nie robi jawnie, do mnie się uśmiecha, udaje koleżankę, a ja wiem od innych osób, co robi za moimi plecami. Co radzicie? Już nawet nie chcę tam wracać do pracy po wychowawczym, tylko znaleźć coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś ani cicha ani spokojna, więc pewnie mają cię dość w tej pracy, załóż własną firmę, bo wszędzie będzie ci zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ocho, jasnowidzka. Pewnie sama lubisz innym szkodzić w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzisz, że jesteś wredna sucz, takich nikt nie lubi, w pracy tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojoj znam ten typ, zmien prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie osoby w pracy to zaraza. Nie jestem za uciekaniem, ale szkoda własnych nerwów na takie gierki. Możesz na odchodne wysłać ludziom z pracy (w tym kierownictwo) maila z opisanymi praktykami koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego zawsze na każdy temat wchodzi jakaś suka, która bezpodstawnie wyzywa autorkę od suk??? Autorko, ja bym takie wredne osoby nabuntowała jakoś przeciwko sobie, żeby się skupiły na sobie na wzajem, tylko musiałabyś nie być na linii ognia :) Nie wiem jak to zrobić, ale tak byłoby najlepiej. U mnie w pracy też są intrygantki, babska, które się cieszą, gdy ktoś ma kłopoty. Najgorzej jak w jakimś środowisku jest ich więcej, bo już jedna wystarczy by napsuć innym krwi. Niestety takie intrygantki mają mocną osobowość i wciągają w swoje intrygi słabsze jednostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To ja, Autorka. No właśnie. Człowiek spędza w pracy sporą część życia i szkoda nerwów na czyjeś gierki. Strasznie mnie to męczy i ciągle się tym przejmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam identyczna sytuacje :) w pracy kiedy to "kolega" rozglaszal fałszywe plotki na mój temat. Kiedy doszly do mnie , rano przy wszystkich pracownikach wygarnelam mu, narobiłam mu wstydu. Teraz mam szacunek wszystkich ludzi w pracy ( wiedza co im grozi za plotkowanie o mnie i nawet nie probuja) a ten gostek trzyma się ode mnie z daleka i nie rozmawiam z plotkarzem. PS tez jestem cicha i spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chciałabym mieć taką odwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8,35 ja się do tego przygotowałam :) tzn przemyslalam sb co powiem i jakim tonem. W ten dzień rano tylko odtworzyłam swój scenariusz. Facet był w szoku i az caly poczerwieniał ze wstydu. Wszyscy z zespołu ( a jest nas bardzo dużo) patrzyli na niego z mina mowiaca, ze jest jak stara baba która plotkuje. Mam teraz swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobra rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pop********e sobie stado debilek, ach jak wy wygarnieciewszystkim po to są portale, ja wypadam, nie pasuje do kwok bezmozgich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8,47 wypad w podskokach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, szkoda, że dopiero teraz chcesz reagować, ale lepiej późno niż wcale. Ja bym pogadała z nią w cztery oczy - spisałabym sobie na kartce te sytuacje, które najbardziej zabolały czyli same konkrety (a nie przypuszczenia itp.) i powiedziała jej jak się z tym czuję i co ona na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A.moze szef was zwolni, bo nie pasujecie do zespołu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tsza bylo zada bogatemu nastawic to bys do pracy nie musiala chodzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko w takiej sytuacji . Mi szefuncio szkodził 5 lat i pomimo to źe popełnił przestępstwo w pracy z artykułu 270 kk to nie dosyć źe prokuratura i zarząd nic mu nie zrobili to on mnie zwolnił . Państwo w państwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×