30latka z Gdyni szuka koleżanek

W tym roku kończę 30 lat i mam ogromny apetyt na życie. Wszystkie moje koleżanki albo są w związkach albo w ciąży i zostałam sama na placu boju :) Jestem singielką, która w weekendowe wieczory chciałaby się zabawić w klubie a nie popijać herbatę w domu :) Po prostu nie mam z kim pojechać na impreze do Sopotu, pójść do kina, na spacer czy zakupy. Stwórzmy babską paczke, zabawmy się, poczujmy, że żyjemy :) w końcu wszystko co najlepsze dopiero przed nami! :)

Apetyt na życie ..ładnie brzmi. Nie po drodze mi w kierunku, gdzie mieszkasz, ale trochę klaruje się ściężka w kierunku Trójmiasta.Pomysł masz świetny.Kobietki uwielbiają spotkania w swoim gronie.....Owocnych znajomości :)