Dziewczyny napiszcie jakie zupy gotujecie?

Mojej dzieciaki, mój mąż i ja uwielbiamy zupy. Dzisiaj mam grzybową, pachnie mi już i zaraz się za nią biorę mniam. Wczoraj ugotowałam zupę z zielonej fasolki z makaronem, przedwczoraj gulaszową, w poniedzialek krem brokulowy. Gotuję zazwyczaj bez mięsa, chyba że przepis ewidentnie wymaga tego np. właśnie gulaszowa lub rosół, nigdy nie daję kostki rosołowej, zawsze bardzo dużo warzyw. Codziennie znika mi garnek zupy, bo jemy ją też na kolację. Zupy są bardzo zdrowe, nie łapiemy infekcji, ale też nie jemy słodyczy. Proszę, napiszcie jakie wy gotujecie zupy...

Będzie to kulinarna inspiracja dla mnie i innych kafeterianek, więc piszcie.

Cały dzień żrecie zupy i to jeszcze bez mięsa? To wy macie na coś wogóle siły?

kremy z pomidorow, dyni, brokulow, ogorkowa,kalafiorowa

Ja nie jestem ekspertką od zup, nie jemy ich z mężem często, ale jeśli już to w repertuarze kulinarnym mam klasykę: rosół, pomidorowa, pieczarkowa,ogórkowa, barszcz biały oraz zupy- kremy: z karmelizowanej marchwi, z dyni, z brokuł i mniej zdrowo- zupa serowa. Te zupy kremy podaję z grzankami.

Niech cię nasze siły nie martwią, może napisz co ty żresz cały dzień :)

Raczej dosc tradycyjne. Rosol z makaronem, koperkowa, pomidorowa z makaronem lub ryzem, ogorkowa z ziemniakami, jarzynowa tez z ziemniakami, szczawiowa z makaronem, pieczarkowa z ziemniakami lub makaronem. Czasami zurek z ziemniakami, i kielbasa. Czasem barszcz czerwony z uszkami. Na lato chlodnik. Zupy robie na miesie, duzej ilosci warzyw, ale jednak na duzy gar dodaje tez kostke czy to drobiowa czy to warzywna. Ogorkowa, jarzynowa, koperkowa i czasem pomidorowa traktuje niewielka iloscia smietany, a tak to kazdy dodaje sobie smietany juz do talerza jak tak bardzo chce. W sumie wiecej mi.sie nie chce zup robic ani nie mam pomyslu. Moze wlasnie jeszcze taka gulaszowa lub fasolowa, moze krupnik jest ok. Kiedys jeszcze robilam taka serowa, do rosolu dodawalam serki topione, zupa byla podawana z grzankami.

Ja robię -rosół (jak uda mi się kupić wiejską kurę) rosół jest bardzo dobry na poprawę odporności i skóry, bo ma dużo kolagenu -warzywne ( kalafiorowa, kapuściana, buraczkowa, koperkowa, brokulowa, fasolkowa, szpinakowa, cebulowa, pomidorowa, szczawiowa) - barszcz - krupnik - żurek - gulaszowa -rybna - grzybowa - meksykańska Hmmmmm napewno jeszcze jakieś, ale nie pamiętam, dopiszę, gdy sobie przypomnę. Autorka

- flaki tradycyjne, a czasem zamiast żołądków, daję pokrojone naleśniki - kukurydziana z krewetkami

Zupa Meksykańska Żurek Ogórkowa Rosół Kalafiorowa Krem ziemniaczany Krem z pora

To drugich dań nie jecie?

Dziś zrobiłam krupnik na zeberkach i dużej ilości warzyw , zdrowe i dobre

No wiadomo, jak sie miesa nie nawpierniczasz, chlebka, ziemniakow i i co tam jeszcze, to umrzesz... A wlasnie gosciu, im mniejjesz, tym wiecej masz sil..

Pytanie jest o zupy, nie o dania główne/drugie.

POMIDOROWĄ KTÓRĄ W REZULTACIE pies zjada. A tak w ogóle to najlepiej mi wychodzi polewajka:)

Czasami jemy. Zaczęłam tak żywić rodzinę, gdy przeczytałam, że japończycy jedzą bardzo dużo zup, nawet na śniadanie. Na obiad i kolację jemy te zupy, ale też często piekę lub gotuję rybę, mięso i jemy to z surówką na kolację, lub drugie śniadanie. Na śniadanie lub podwieczorek często podaję ryż lub kaszę (najczesciej pęczeak, jaglana , gryczana) z jogurtem i owocami. Często owsiankę na mleku. Dzieci do szkoły kanapki.

To odpowiedź do gość dziś

Bardzo fajne żywienie

JA bym zjadła gotowane flaczki z Damiana:)

Najczęściej wszelkiego rodzaju kremy warzywne, jako danie kolacyjne przeważnie, a poza tym sporo inspirowanych kuchnią azjatycką (za "klasycznymi" zupami polskimi nie przepadamy w większości). A każdą zupę można doprawiać na różne sposoby, ten sam krem z dyni inaczej będzie smakować z mlekiem kokosowym, krewetkami i kolendrą, inaczej z dodatkiem pieczonej papryki, inaczej z curry i kurczakiem, a jeszcze inaczej sam "czysty", ale za to podany np. z ciekawymi grzankami...

Ja zupy jednak robię przeważnie na rosole, raz na jakiś czas gotuję duży gar takiego solidnego i mrożę, tylko czasem robię jakiś inny konkretnie pod zupę- wołowy pod cebulową, czy drobiowy pod jarzynową, krupnik zawsze na żeberkach. U nas zupy są często- krupnik, czasem krupnik grzybowy ale to głównie ja jem, barszcz czerwony z ziemniakami, pomidorowa- koniecznie z lanymi kluskami, jarzynowa, kremy- z brokułów, z pora, z cukinii, z dyni (o, zupy kremy nieraz wegetariańskie), z groszku, od święta cebulowa, ogórkowa, sam rosół, w lecie- szczawiowa i z botwinki. Kremy - z grzankami, dyniowy jedynie z prażonymi pestkami dyni, do ogórkowej i jarzynowej dokładam ziemniaki, cebulowa koniecznie z grzankami serowymi, szczawiowa i botwinka z jajkiem na twardo. Barszczu białego nie umiem robić :/ Fasolkę po bretońsku bardzo lubimy, no ale to ciężko liczyć jako zupę.

POMIDOROWĄ KTÓRĄ W REZULTACIE pies zjada. A tak w ogóle to najlepiej mi wychodzi polewajkausmiech.gif xxx A jak się robi polewajkę? Co to za zupa?

Jak mieszkałam sama to byłam w stanie jest zupę na śniadanie, obiad i kolację :-) Teraz z reguły na śniadanie jem kanapki, a zupę na obiad i na kolację.

Zupa, to jest przystawka - to tak dla tych co się dziwią, że można na zupie żyć. Lubię zupy, ale rzadko robię, bo to zajmuje więcej czasu niż danie główne. Robię pomidorową z prawdziwych pomidorów oczywiście, w dalszej kolejności krem z dyni lub marchewki lub z zielonych warzyw, typu groszek, brokuły. I jeszcze z fasoli i soczewicy - te bardzo ostre i dużo w niech pomidorów. Żadnych wywarów z mięsa ani kostek

Ja tez bez kostek i miesa , psuja mi smak warzyw, które uwielbiam. Za to ziola, jogurt , troche masla, no i bardzo duzo jarzyn, gęsta zupa ma lepszy smak, Jesli mieso to pomidorowa na bazie rosolu albo cytrynowa - uwielbiam, mozna ja tez robic na rybie. No i w ogóle rybna. Oprocz wymienionych przez autorke - krem z zielonego groszku ( b krotko gotuje mrozony jest duzo przepisów). Barszcz ukrainski dla leniwych ( do mrozonki dodaje puszke fasolki wiecej ziemniaków, troche koncentratu i jogurt). Zupa z soczewicy albo grochowa - robie je tak samo. Zupa krem z dyni Chłodnik z botwinki. Szczawiowa, Bardzo lubie tajska ostra zupe i chinska slodko-kwasną, ale w Polsce trudno o dobre skladniki, wiec nie robie. W moim domu rodzinym robilo sie jeszcze slodkie zupy - zupe piwną i zupe nic- wg dawnych przepisow, poczytajcie w necie. Miesa prawie nie jemy, a częsc rodziny wcale. Wszyscy zdrowi.

Mnie tez dziwi, jak można pociągnąć pół dnia na samej zupie-krem. Zupy gotuję rzadko, bo dla mnie sama zupa to za mało, a 2 dania to za duzo, chyba że mówimy o czymś bardziej "konkretnym". Wczoraj miałam zupę meksykańska z kurczakiem i kukurydzą. W sezonie często robię zupy z dyni z rozmaitymi dodatkami, poza tym krupnik, kapuśniak i oczywiście pomidorowa.

Pomidorowa z pasaty i pomidorów, oczywiście rosół, brokułowa , żurek, który ostatnio częściej gotuję na koncentracie żurek krakus, pycha wychodzi. Lubie też z dyni i grochówkę ale tą dzieci mniej lubią.

gość dziś nie spamuj tym szajsusem! to się nawet dla świn nie nadaje, raz spróbowałam i nigdy więcej nie kupię, czysta chemia w smaku :o

gość dziś Mnie tez dziwi, jak można pociągnąć pół dnia na samej zupie-krem. xx jesli to gesta zupa z soczwica, czy fasola to na jedno wychodzi czy z tym, czy danie z miesem. Mój maz , chlop jak dąb, miesa nie tknie, bo sie brzydzi.

O juz się znalazły dziunie co to tylko egzotyczne zupy robią, bo takie polskie to bleeee