Karmienie piersią ą podawanie mm

Mam bardzo prosta radę dla wszystkich mam, które chcą karmić piersią. Aby karmić piersią jedyne co trzeba zrobić to UWAGA przystawiac dziecko do piersi zamiast podawania butelkę z mm. Czy to takie trudne? Chyba tak bo ilość postów o "braku pokarmu" mnie zabija. Jak masz mieć pokarm jak podajesz mm zamiast karmić? I pisze to jako mama, która miała cc, żadnego nawalu nie miałam nigdy, sciagalam max 30 ml i wykarmialam dwoje dzieci. OK 30 lat temu nie było łatwo zdobyć różne informacje ale teraz? Pełno jest fachowej wiedzy, wystarczy wygooglac. A jak ktoś na początku nie ma mleka, tak jak ja i poda mm bo dziecko głodne to spoko, wystarczy pomału ilość mm zmniejszać i kp na żądanie. Nie jestem wcale za głodzeniem dzieci ale podanie małych ilości mm na początku nie musi zepsuć kp. Wystarczy po tych kilku dniach, gdy mleko się pojawia karmić piersią i odstawić butelkę. I jakoś wszystkie moje znajome, które chciały kp ale krzyczą, że nie miały pokarmu na początku i podały butelkę, jak się je pytam co zrobiły jak pokarm się pojawił, czemu nie zaczęły kp to jakoś milkną. Wątek dla i o mamach, które chcą czy chciały karmić piersią. To nie wątek o tym jest lepsze mm czy kp i o wyborach matek.

No złota radę walnelas tu jak chuj. Niestety czasem sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo jak ty coś miałaś to nie znaczy że każdy tak ma. A co cię naszło na takie przemyślenia?

Nie pisałam o skomplikowanych sytuacjach, gdy rodzi się wcześniak albo są jakieś problemy z dieckiem. Nie pisałam o matkach, które wybierają mm, to ich decyzja. Ale jak ktoś chce kp, ma 9 miesięcy aby poczytać o laktacji aby mieć chociaż teoretycznie pojęcie. A potem podaje mm i pisze, że nie ma pokarmu. Jak masz mieć pokarm, jak nie karmisz piersia. Karmienie powoduje pojawianie się mleka. Jak nie przystawiasz dziecka tylko podasz butelkę, to nie będzie tego mleka. Mam 2 dzieci, swoje przeszłam łącznie z spadkiem wagi u starszej, problemami z przystawianiem, zapaleniem piersi. Kp to nie fizyka kwantowa,żeby kp wystarczy przystawiac do piersi i karmic. Więc jak czytam czy słyszę, że ktoś chciał kp ale nie miał pokarmu to mnie strzela. Po co klamiecie? Powiedzcie, że nie chcialyscie karmić to nie jest przymus. Przynajmniej do takiej matki mam szacunek że nie kłamie. A nie sciema, że niby chcialam kp a tak naprawdę dziecko od początku jest na butli. Tyle, wyrzuciłam to z siebie. Teraz możecie pisać jakie to skomplikowane to kp jest i że się nie znam. Tylko ja dwoje dzieci wykarmialam, więc chyba jednak coś wiem na ten temat, zdecydowanie więcej od wielu z was.

Wez spie'rdalaj z takimi radami tępa autorzyno

Prawda boli.

Tu piękny post i to z 2018 roku. Mierzenie ilości pokarmu poprzez ściąganie laktatorem!!! I decyzja, że nie ma .mleka więc trzeba podać mm. I dziecko zamulone śpi a głupia matka się cieszy i stwierdza, że mleka nie miała, przechodzi na butle. No poprzednie tygodnie dziecko rosło energia słoneczna. " gość4589 2018.03.11 ja mialam to samo, mała prężyla mi się przy piersi i co chwilę ją łapała i puszczała, non stop był placz. Postanowiłam sprawdzić laktatorem ile mam mleka, okazało się, że mała sie wkurzała bo miałam za mało pokarmu, do tego łapała przy tym dużo powietrza i wiecznie bolał ją brzuch, byłam w szoku kiedy pierwszego dnia w którym daliśmy jej butlę z mlekiem modyf. wciągnęła prawie całą a potem spała jak aniołek 3h i tak jest do dziś...poje, godzinka zabawy, sen i po 2,5h znowu jedzonko, mała ma 3miesiące."

Matka też chce żyć, a nie tylko siedzieć przez 24h z szarpiącym się przy piersi dzieckiem.

Takie siedzenie jest owszem przez krótki czas. Potem laktacje się stabilizuje. Temat jest 9 markach, które chciały kp ale uznały, że nie mają pokarmu chociaż nigdy na dobre nie zaczęły karnic. Tu inny przyklad. Kobieta kp całe 4 dni. 4 dni i już uznała że nie ma pokarmu. Ciekawe tylko, że potem pokarm sciagala.a może to była woda bo pokarmu nie miała przecież. "tez matkaaaa 2011.02.25 zaczelam dawac bebiko w 4 dobie zycia malej, nie mialam mleka, mala caly dzien wyla z glodu, nie potrafila zassac piersi, potem sciagalam mleko, dalej dawalalm bebiko, czasem przystawialam ale tylko z nakladkami. Bez nakladek nie potrafila."

Mama Madzi chciała kp ale zamiast karmić zaczęła dokarmiac mm bo sciagala po kp tylko 10ml. Kurczę, ja po kp nic bym nigdy nie ściągnęła ale widać tej kobiecie ktoś podpowiedział tą "genialna" metodę na sprawdzenie ilości mleka. "mama Madzi 2011.01.25 Przystawiam ją do piersi, odciągam potem to co zostaje- niewiele tego, bo ok 10ml :/ Od tygodnia nie widzę efektu;( Dokarmiam ją bebilonem. Nie umiem sobie poradzić z tym, bo dla mnie to porażka...ja tak to traktuję, nie wiem czemu. Chciałam jak najdłużej karmić piersią."

Bez komentarza. "zrozpaczona......... 2012.04.08 Wszyscy mi mówią, że pokarm na pewno mam i musze przystawiać córeczke non stop do piersi ale widzę, uzywając laktatora, że tego mleka wcale tak dużo nie jest i bez dokarmiania butlą się nie da. "

Nie rozumiem . Swoje dzieci już odchowalas. Czemu się wpierniczasz w to co jedzą inne dzieci ?

Bo karmienie piersią to ważna inwestycja w życie dziecka? Ps karmiłam dzieci po 2 i pół roku. Córcia nadal karmię. Mam pracę, wyzsze wykształcenie i normalne życie, do głowy by mi nie przyszło karmić swoje dziecko tym smierdzacym proszkiem rozrobionym z wodą. ....

23:26- ale zrozum, może i inwestycja ale twojego dziecka. A co cię cudze obchodzą ? Sama kp dwójkę dzieci po 2 lata każde i chyba by mnie pogrzalo żeby taki wątek zakładać bo mnie to zupełnie nie interesuje jakie mleko piją cudze dzieci. Jak czujesz taka misję z tym kp to może do hafji się zgłoś ? Jakiś artykuł jej na bloga walniesz czy cos ?

Kobiety które piszą na kafeterii, iż po kilku dniach od urodzenia dziecka nie miały już mleka i musiały podać mm, chociaż chciały kp nie trafia na hafije czy jakakolwiek inna stronę z informacjami o laktacji. A tu wątki czytają. Może coś je zainteresuje. Może przyszłe matki same zobaczą jak durne jest myślenie, że nie ma mleka a jednocześnie odciaganie tego nieistniejącego mleka laktatorem. Wystarczy wejść w kilka wątków o braku mleka i niewiedza i brak zainteresowania tematem przeraża. Chodzi o matki, które chcą karmić piersią.

wczoraj Ostatnio czytałam, że mleko modyfikowane powstaje... z mleka GMO. W końcu nazwa zobowiązuje... A wy to dzieciom dajecie. Nie zdziwcie się tylko jak za 30 lat wyrośnie im trzecia ręka.

Moje dzieci jak z piersi nie leci to wrzeszczy jak szalone, autorka się zna... Buhahaha

Gościu z 14.10 Napisz jeszce raz swojego posta po polsku, bo nic z niego nie idzie zrozumieć.

Autorka ma zasadniczo rację - produkcja mleka w piersiach ustaje lub się zmniejsza jesli odstępy miedzy karmieniami są dłuższe niż 3 godziny, zwłaszcza w pierwszych 3 mcach życia dziecka. Przystawianem dziecka do piersi pobudza się laktację. To nie znaczy że dziecko ma być głodne jesli faktycznie mleka nie ma, ale i tak trzeba je przystawiac nawet na samo ssanie... w każdym razie zastąpienie piersi przez mieszankę spowoduje zanik pokarmu na pewno https://www.tatento.pl/a/1434/co-mozna-zrobic-zeby-nie-karmic-dziecka-mieszanka

Autorka ma zasadniczo rację - produkcja mleka w piersiach ustaje lub się zmniejsza jesli odstępy miedzy karmieniami są dłuższe niż 3 godziny, zwłaszcza w pierwszych 3 mcach życia dziecka. Przystawianem dziecka do piersi pobudza się laktację. To nie znaczy że dziecko ma być głodne jesli faktycznie mleka nie ma, ale i tak trzeba je przystawiac nawet na samo ssanie... w każdym razie zastąpienie piersi przez mieszankę spowoduje zanik pokarmu na pewno https://www.tatento.pl/a/1434/co-mozna-zrobic-zeby-nie-karmic-dziecka-mieszanka

gość dziś widać, masz problem z rozumieniem.

Naprawde nie mogę zrozumieć dlaczego na każdym kroku promuje sie kp? Wręcz istnieje jakaś nagonka na kobiety podające butelke tak, jakby to była jakaś zbrodnia, no nie mówcie że tak nie jest, bo sama się o tym przekonałam. Jaka inwestycja w życie? Jaka jest różnica miedzy dziećmi kp a tymi na mm? Jaka jest różnica w dorosłym zyciu? Proszę mi podać chociaż jeden konkretny dowód (nie jakiś marny artykuł, których pełno), wyniki badań naukowych, cokolwiek co potwierdzi, ze dzieci karmione piersią są madrzejsze, ładniejsze, lepiej sie rozwijają, szybciej sie uczą, no nie wiem co jeszcze... a nie tylko suche regułki na kazdym produkcie dla niemowlat "karmienie piersia jest najlepszą formą karmienia niemowląt" ale dlaczego, kto tak stwierdzil? Tego już nikt nie napisze

Gościu wyżej palec cię boli? To wpisz w wyszukiwarkę plusy karmienia piersią i wyskoczy Ci tysiąc powodów dlaczego warto karmić, setki badań naukowych, wypowiedzi lekarzy, naukowców, WHO. Nawet na opakowaniu mm o tym przeczytasz. To temat dla kobiet, które chciały kp, nie ma nagonki. Idziesz do sklepu i kupujesz mm. Nikt Cię do więzienia nie wsadza, jest wolny wybór. I wyobraź sobie, że kobiety chcą kp ale nie mają o tym pojęcia, nie mają wsparcia i przechodzą na mm bardzo szybko, bo myślą, że nie mają mleka. W 2018 nadal kobiety nie rozumieją jak działa ta cała laktacja.

Ja w zyciu mojemu dziecku nie podam takiego świństwa chemicznego po to jest internet żeby się doszkalać ja jestem dopiero w ciąży a już czytam jak najwięcej o laktacji bo mi zależy a nie butla i heja nie ważne zdrowie nie ważna przyszłość dziecka ważne żeby mama miała ładny biust.

Wygląd biustu nijak się ma do kp. To zmiany podczas ciąży i geny determinują jak będzie wyglądał biust, nie karmienie.

Moje dziecko ma 3 miesiace juz 3 raz byl leczony w szpitalu bo ciagle lapie rozne infekcje dodatkowo mial zapalenie spojowek i ucha a karmie go tylko piersia! Poziom zelaza rowniez żenujący musze suplementowac saszetkami po ktorych ma bole brzucha i zaparcia. Blogoslawione karmienie piersia! :-/

19;32 Może nie karmisz dostatecznie często, może masz niewłaściwą dietę? Nie jest możliwym by PRAWIDŁOWO karmione dziecko na cycku tak chorowało...

A wiesz że to tylko mleko potrafi na przykład leczyć raka? https://www.hafija.pl/2015/12/jak-czytac-hamleta.html Poczytaj sobie. Dodam jeszcze, że smaruję moje dziecko moim mlekiem jak ma wysypkę i co? I znika. Jak ma katarek to wkrapiam swoje mleczko i co? I znika. Jak dziecku ropiały oczka to przemywałam swoim mlekiem i co? I zniknęło! Polecam tez lektturę tego: https://www.hafija.pl/2015/04/trawienie-mleka-matki-i-komorki-macierzyste-czyli-o-komorkach-ktore-nie-chca-umierac-w-przewodzie-pokarmowym-dziecka.html Proszę przeczytać to: https://www.hafija.pl/2015/03/zwiazek-pomiedzy-karmieniem-piersia-a-iq-edukacja-i-przychodem-w-30-roku-zycia-najnowsze-badania-naukowe.html wyciągnąć wnioski i wtedy możemy porozmawiać.

Gościu z 16.14 Może mam problem ze zrozumieniem niektórych ludzi, szczególnie takich piszących bez ładu i składu. "Moje dzieci jak z piersi nie leci to wrzeszczy jak szalone, autorka się zna... Buhahaha" Moje dzieci jak nie leci to wrzeszczy. Kto wrzeszczy? Twoje dzieci wrzeszczy? Masz kilkoro tych dzieci i je karmisz jednocześnie czy jedno? To zdanie nie ma sensu. A dziecko płacze przy piersi z wielu powodów, może ma problem z prawidłową techniką ssania, może mleko leci za mocno lub dziecko przyzwyczajone to butelki i nie chce ssać bo z butli samo leci. Ale to nie znaczy, że matka nie ma mleka.

Gościu z 19.32 Wyobraź sobie w jakim zlym stanie byłoby twoje dziecko gdybyś nie kp. Jak masz tak malutkie i chorowite dziecko to tylko szczęście, że karmisz i dajesz mu przeciwciała, kom macierzyste i inne dobroci. Twoje dziecko na butelce byłoby jeszcze bardziej, częściej i dłużej chore. Takie są statystyki. Kp to nie lek na wszystko ale najlepsze co można dziecku dac. Nie chodzi o To, że maluchy kp nie będą chorować. Chodzi o To, że to samo dziecko kp będzie dużo mniej chorować niż gdyby było na butelce. Bo zdrowie i odporność to nie tylko kp ale inne czynniki też genetyczne. Dlatego maluchy na mm też są zdrowe. A twój maluszek jest widać z jakichś powodów bardzo słaby, więc karm jak najdluzej.

gość dziś czy Ty masz coś z głową?! Nigdy nie zrobiłaś literówki? Weź się opanuj kobieto.