Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Aleexx

Czy Wasz eks mówił, ze się wypaliło i wrócił?

Polecane posty

Witam. Sytuacja wygląda tak, że zerwał ze mną chłopak, po ponad roku związku. Powiedział, że chyba nie dorósł do związku, że chce się wyszaleć, że ni chce mnie ranić (zawsze były spory o to, że on wolał wychodzić tylko z kolegami, a mnie nigdy nie zabirał) i właśnie powiedział jeszcze, ze on ma jakas bokadę, że nie umie ze mną np. iść na dyskoteke. Gdy były sytuacje, że ja wychodziłam z koleżankami i się spotkaliśmy, to normalnie się razem bawiliśmy,ale zeby razem wyjść to już nie. Powiedział, że to na razie koniec i zobaczymy jak to będzie dalej, że ludzie się rozchodzą i schodzą, ze to normalne, a gdy zapytałam, czy mnie kocha, to powiedzial, że coś jakby się wypalilo, że coś czuje, ale niewystarczająco na związek. Cierpiałam bardzo. Po tygodniu napisał do mnie jak się czuję i że głowa do góry, życie toczy si dalej, a ja mam żyć. Po dwóch tygodniach napisałam do niego list. Bardzo osobisty. napisałam, że go kocham, że powinien walczyć o to, bo na tym polega miłosć, a nie że jak jest problem to się ucieka. Tak mniej więcej. Obiecał, ze przeczyta, ale mam na niego nie czekać, a pożniej napisał znowu, ze to na razie koniec. Dodam, że tydzień przed rostaniem jeszcze normalnie ze sobą spaliśmy, a później on mi mówi, ze to była przemyślana decyzja, ze ot tak by się nie rozchodził. Czuję sie trochę jak szmata, bo z jednej strony sypiamy ze sobą i mówi jak jest fajnie, robimy plany, a później mówi, ze coś się wypalilo i to przemyślana decyzja. na drugi dzień od dania mu listu spotkałam go z moją koleżanką, może bardziej znajomą. Ona pracuje w barze gdzie on często chodził z kolegami a ja z koleżankami i wiem, ze się nie znali wcześniej, bo miesiac przed pytał mnie kto to. Teraz widziałam ich razem. Wiem, ze do tej pory się spotykają, ale wszysy twierdzą, ze nie sa razem, on sam napisał mi ze na razie się przyjaźnią. Dziwne to dla mnie, bo np. wiem, ze widuje sie z nią w środku tygodnia po nocach, gdzie na drugi dzien szkoła, a do mnie nigdy tak nie przyjeżdżał. Nie wiem co mam z tym zrobić. Najgorsze jest to, że jesteśmy z małego miasta, więc jesteśmy skazani żeby się widywać. Dlaczego nie może mi napisać, że są razem a między nami ostatecznie koniec? Jak go pytałam czy widzi jakies szanse zebyśmy do siebie wrocili, to pisze ze nie wie i cały czas podkreśla, ze na razie koniec zobaczymy jak dalej będzie. Jak można kogoś kochać, a po dwóch tygodniach mieć już 'przyjaciółę'? Sorki, że zakładam nowy temat, ale nie mogę znaleźć takiego, który by mi odpowiadał. Czy Wasz eks mówił, że się wypaliło uczucie, pocieszył się kimś i wrócił? Opowiedzcie swoje historie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×