tesciowa ciagle daje aluzje ze jestem gorsza od ich rodzinki...

Teściowa to nauczycielka ,która niebawem idzie na emeryturę Gdy ja poznalam to robila ze mna wywiad kim sa moi rodzice i rodzenstwo ,jakie mamy wyksztalcenie itd. Rzucala aluzje ,ze to dziwne ze jestem taka ladna i zgrabna ,bo przeciez na wsi sa dziewczyny grubawe i nieatrakcyjne. Ciagle mi mowila ze jej syn jest wspanialy i zasluguje na najlepsza zone,ze mial super dziewczyne wczesniej ,ktorej bardzo zaluje bo to byla wysoko wyksztalcona i zamozna dziewczyna z super rodziny..ja wg niej mam kiepskie studia. Upomina mnie zebym nie dzwonila do meza za czesto ,bo przeszkadzam mu w pracy. Ciagle sie wtraca do moich obiadow i upomina ze zle gotuje i ze powinnam robic lepsze obiady dla jej ukochanego syna bo zmarnial po slubie.. Ona ciagle sie przechwala jakie to jej dzieci sa wyksztalcone i jaki moj maz jest wspanialy.. Czesto przy mnie mowi,ze moj zawod to cos gorszego a eks męża była adwokatem. Pochodze z malej miesciny i ona wysmiewa sie z tego i czesto mowi ,ze zdziwiona jest tym ,ze moja rodzina nie wyglada" jak od pluga odciagnieta" Jest mi zwyczajnie przykro..

Następnym razem jej też odpyszcz to się zdziwi i zamknie ten pysk w końcu. Widzi, że może po Ciebie jeździć to to robi i ma z tego satysfakcję, że może Cię poniżyć. Wiem, że to jest trudne przeciwstawić się teściowej, ale jak raz to zrobisz to później pójdzie gładko. Kim ona jest do cholery, że Cię tak traktuje??? Miej HONOR kobieto. Szanuj się a inni będę Cię szanować.

Ogranicz kontakt do niezbędnego minimum, powiedz mezowi dlaczego. Życie jest za ktorkie żeby się męczyć z głupimi ludźmi

Czemu się nie postawisz i nie powiesz że nie życzysz sobie takich aluzji i traktowania i że nie ma prawa uważać się od ciebie lepsza ? Sorry kobiety ale jak widze te tematy o teściowych,to same skazujecie sie na taki los bo sobie pozwalacie od SAMEGO POCZĄTKU po sobie jeździć

Autorka wyolbrzymia Tesciowa zachowuje sie wg mnie jak wiekszosc tesciowych.

Powiedz jej, że Ty się dziwisz, że ona nauczycielka zachowuje się jak prostaczka.

A czemu to ty robisz obiady ?

Tu autorka Ja robie obiady bo maz pracuje do wieczora jako programista Ja jestem na l4 z powodu zagrozonej ciazy Do tesciowej sie nie umiem przystawic,bo taki mam charakter juz,a ona starsza jest i wole byc grzeczna.maz tez docenia to ,ze nie pyskuje do jego matki i staram się niszczyć konflikty w zarodku. Poprostu mi smutno ,ze tak mnie traktuje.

To niech mąż nie pracuje do wieczora tylko więcej będzie w domu i niech cię broni.

Wytlumacz dobitnie mezowi, ze Twoja zagrozona ciaza ma priorytet i nie wolno ci miec zmartwien ani denerwowac sie co implikuje ograniczenie kontaktow z tesciowa do krotkiego minimum. Pociesz sie, ze takie pytania swiadcza tylko o jej niepewnosci tesciowej wobec wyboru, ktorego dokonal Twoj maz. Badz radosna i usmiechnieta a zbijesz ja z pantalyku.

Hehe

P R O W O K A C J A !!!! nie odpisujciue bo stary TROLLLLLL!

Już to kiedyś czytałam...