Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie robię przyjęcia komunijnego czy to wstyd??

Polecane posty

Gość gość

Na fali wątków komunijnych dodam swój. ..W najbliższą sobotę córka ma 1 komunię. Ja mam do tego stosunek obojetny mąż sie uparl zeby corka chodzila na religie. Nie rozumiem za bardzo po co skoro nie stanowimy żadnego wzorca jeśli chodzi o te sprawy. Do kościoła nie chodzimy wiec uważam to za mega hipokryzje ale cóż. . Uznaliśmy z mężem ze nie organizujemy przyjęcia komunijnego. Zaprosilusmy na msze i dziekuje . W domu gdzie obecnie mieszkamy nie mamy warunków na obiad dla 20 osób a na restaurację i katering nie bardzo mozemy sobie pozwolić bo budujemy dom i to pochłania nasze oszczędności. Synowi zorganizowalam imprezę w lokalu 8 lat temu. Wtedy zapłaciłam ponad 3 tysiące i do restauracji zaprosiliśmy wyłącznie najbliższą rodzinę i chrzestnych. Mam wrażenie że się chyba trochę poobrazali. Nie rozumiem. ..te komunijne spędy to mus jakiś? Dodam żeby była jasność. Powiadomilismy rodzinę otwarcie o powodach i poprosiliśmy żeby nie było żadnych prezentów bo od prezentów są rodzice .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze slysze o komunii w sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te komunijne spedy to zaden mus. Wstyd raczej zmuszac dziecko do takich obrzadkow, jak komunia, swiecenie jajek (moze ksieza powinni wlasne jajka poswiecic), kropienie swiecona (kto poswiecil?) woda itp. Ale poniewaz twoj maz tak chcial, to bedzie u rodziny i znajomych obraza, ze nie ma przyjecia. Tak to w Polsce jest, chrzest, komunia, slub koscielny i pogrzeb to najwazniejsze wydarzenia w zyciu katolandczykow i trzeba "zastaw sie a postaw sie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie patrzyła na rodzinę, ale porozmawiałabym z córką. Skoro brat miał przyjęcie, czy nie poczuje się w ten sposób przez was odrzucona/ jak to gorsze dziecko. Zaproponowałabym jej coś w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecku nie bedzie przykro? Moze tylko kawa w mieszkaniu dla chrzestnych i dziadkow? Pomysl o dziecku. Nie potrzeba wiele a to jednak wazny dzien dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, pomyśl o córce. Jak ona się z tym czuje? Nie ma jej przykro ze brat miał komunie i to w lokalu a ona nie będzie miała nawet w domu? Wiesz dzieci będą sobie opowiadać jak było itp a twoja córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to nie kolejne prowo żeby wywołać kłótnio-burze, no i .... w sobotę komunia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie jestem po komuni. mielismy w sobote. zaprosilam najblizsza rodzine ze swojej strony i meza. lacznie bylo 16 osob. w tym 3 dzieci.Zaprosilam do restauracji za osobe- byl obiad i ciasto.za sam lokla zaplacilam 820zł reszta to napoje oraz tort i ciasto. Wyszlo mi ok 1100zł za sam poczestunek. nie zaluje wydanej kasy.bO NA TO PRZEZNACZYLAM pienizaki ze zwrotu podatku. corka szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest przeżycie duchowe a nie wesele, dobrze że nie robicie konsolacji dla rodziny, a corka i tak nie dowie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zaproś dziadków i chrzestnych na ciasto bez żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corce moze byc przykro.nie trzeba robic wesela ale fajnie jest i mlo spedzic ten czas z bliskimi.ja tak uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×