Czy jest tu może mężczyzna po rozwodzie który szuka miłości?

Tak pytam bo nie wiem czy są tu mężczyźni po przejściach.

A bez rozwodu może być?

Jest!

Nie wpieprzaj mi się w robotę, czekam na odpowiedź przecież akysz!

A po co ci to wiedzieć skoro nie chcesz na serio się angażować? Ile masz lat można wiedzieć?

Do kogo pytanie?

Jestem :)

Oni nie szukają miłości tylko seksu

Ja szukam miłości. Już zbyt długo jestem samotny.

Ja tez bym chciała wreszcie kogoś poznać.

Podaj @ :)

To może ty podaj

Po rozwodzie lepszy? Niz prawiczek? Bo wg mnie lepsza dziewica.

Liczy się wnętrze człowieka serce charakter.

OK :) jw.trener@wp.pl

coś nie tak?

Tu autorka. Ja mam 36 lat. Mam córkę która ma 7 lat. Szukam kogoś w moim wieku i po przejściach kto mnie zrozumie. Kawalera już jednego poznałam i rządzil i coraz bardziej mu dziecko przeszkadzało wiec nie dziękuję już za kawalerow

Proszę o maila jeśli ktoś jest w moim wieku i byłby zainteresowany znajomością. Jestem ładna mam pracę i mieszkanie swoje. Szukam partnera podobnego do mnie. Odpiszę chętnie na maila.

Skąd wiesz że jesteś ładna?

Wiem, jestem ładna i mądra. Szukam partnera ładnego i mądrego, który dołoży się do utrzymania mnie i mojej córki.

A co z seksem? Ile razy w tygodniu będzie seks?

Seks jest bardzo ważny. Mam 37 lat i uwielbiam się kochać. Jestem dość przystojny i nie mam problemów z kobietami.

Mąż się ze mną rozwiodl bo seks był raz na miesiąc więc już wiem że musi być częściej. Teraz będzie raz na 3 tygodnie.

Jeśli któraś zechce to mogę dać kontakt do siebie. W lipcu jadę do Włoch i mogę zabrać na wycieczkę :)

To podszywy z tymi tekstami o sexie i utrzymywaniu. Sama się utrzymuje

Ok wiedziałam że nikogo normalnego tu nie znajdę. Głupia byłam.

A ile miałaś partnerów seksualnych

a moze byc facet 32 lata ale nie rozwodnik tylko kawaker bez doswiadczen z kobietami?

Poważnie chociaż i tak nic z tego nie wyjdzie. Mam 38 lat i od roku jestem rozwodnikiem. Nigdy więcej wspólnego mieszkania z kobietą o małżeństwie już nie wspomnę. Randka raz na 2 - 3 dni, ewentualnie wspólna noc i każdy wraca do siebie. Prowadzę z***bjste życie i nikomu nie pozwolę to zepsuć. Jak pasuje to możemy się spotkać w weekend i porozmawiać " o zyciu" .

tego