Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 39 lat i obsesyjnie myślę o drugim dziecku

Polecane posty

Gość gość

pierwsze urodziłam jak miałam 30 lat i odechciało mi się następnego. rok zmagalam się z depresja. Teraz wiem że to ostatni dzwonek. mąż nalega już od kilku lat, mowi że jestem egoistką, że syn zostanie sam. Teściowa jak jej córka urodziła to nazywa syna sobkiem. Myśli te nurtują mnie codziennie. Źle śpię, budzę się wielokrotnie , nie dam rady zasnąć. Czuje ogromną presję. Ciągle o tym myślę. Mam dyskopatie ... Boję się że będę żałować, niezależnie jaka decyzję podejmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszny haos. Myślę że nie powinnaś ulec presji. Lepiej żałować że się nie ma czegoś niż że się ma . Tak będziesz tylko Ty żałował, a tak Ty i Twoje dziecko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , nie i jeszcze raz nie, jej się wahasz.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara jesteś. Poczekaj ma wnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne ....ale jak masz wątpliwości co do dziecka...to raczej nie decyduj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że za 10 lat jak nie urodzisz to nie będziesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że jeśli ma się tyle wątpliwości to lepiej odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze juz za pozno ,po drugie w twoim wypadku lepiej nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko...nad czym ty się zastanawiasz??? jak pragniesz to działaj wiesz mi z czasem bedziesz jeszcze bardziej cierpieć jeśli sie nie zdecydujesz nie znam matki która by żałowała ze ma dziecko za to znam dziesiątki które zaluję że tylko jedno, dwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam trochę odmienne odczucia. Jak myślałam nad jednym i nad drugim dzieckiem (zachodzić, czy nie zachodzić), to ciągle mi wychodziło z bilansu, że to nie jest dobry moment. Jak się na chłodno kalkuluje, to w większości przypadków, nigdy nie jest dobry moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego ty pragniesz? Chcesz mieć kolejne dziecko czy to tylko naciski rodziny a ty nie chcesz? Jak twoje dziecko reaguje? Bo jest już duże. Wysłuchaj siw w siebie. Jeśli chcesz to do dzieła. Młodsza już nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 39 lat. Też urodziłam syna w wieku 30 lat. Chciałam zawsze mieć dwoje dzieci. Było dobrze syn odchowany zajęłam się sobą. Ale tak bardzo tęskniłem za tym drugim dzieckiem. Teraz jestem w 8 tygodniu ciąży. Jestem pełna niepokoju aby wszystko było dobrze. Ale jestem też pełna nadziei. Wiem że będzie ciężko nauczona doświadczeniem z poprzedniej ciąży. Wahanie i niepewność zawsze będzie Ci towarzyszyc. To normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Wiem że będzie ciężko nauczona doświadczeniem z poprzedniej ciąży. x A niekoniecznie, bo każde dziecko jest inne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama nie wiem . Mam wrażenie że skrzywdze syna . Boję się depresji i to jaki wpływ będzie miała ona na syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż twierdzi że tym razem będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie będzie. Jak syn zniesie twoja depresję mas. 50 % szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż twierdzi że tym razem będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jest pod wpływem męża. Myślę że nie zdaje sobie sprawy że dzidziuś to nie bedzie kompan do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak urodzisz i będziesz żalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jakbym siebie czytała. Też urodziłam w wieku 30 lat pierwsze dziecko i też miałam depresję poporodową, która leczylam 2 lata. W tym roku skoncze 39 lat i jestem w 5 msc ciąży. Na początku strasznie się bałam a potem doszłam do wniosku, że przy najmniejszym spadku samopoczucia pójdę od razu do lekarza wyjdę z tego. Dwa lata staraliśmy się o ciążę i udało sie. Chciałam ale podchodziłem do tego tak, że jak mam być to będę a jak się nie uda to widocznie tak miało być. Teraz z utęsknieniem czekam na rozwiązanie. Nie patrzę w przyszłość jak bedzie. Nie mam zamiaru zamarywiaj się na przyszłość. Mam męża, który mi pomoże i syna, który zawsze chciał mieć rodzeństwo. Jestem dobrej myśli i nie chce zakładać złego z góry. Może zrób tak samo. Idź na żywioł i stanie się to co Ci było pisane. Dasz radę bo tak, nauczony doświadczeniem szybciej zauważysz (gdyby się pojawiły) niepokojące objawy i zadzialasz. Nie ma gwarancji, że historia się powtórzy. Życzę pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ulegaj presji, zrób to co sama w głębi serca czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka urodziła w tym roku a ma 40 lat. Ostatnio jak byłam w szpitalu to przyjęli taką babkę do porodu, lat 43.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mam 39 lat i jestem w ciąży z trzecim :) Jeśli czujesz się na siłach, działaj. Przecież wiesz, że dziecko wynagradza wszystko. A Twoje starsze pewnie oszaleje ze szczęścia, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bym wiedziała to bym się nie pytała. Depresja mnie dobila i bardzo zmieniła. dlatego nie umiem tak pozytywnie patrzeć jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie decyduj się... ta ma raptem taką samą sytuację...nie wierz 39 lat syn i ciaza i...troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam drugie i żałuję. mąż nie, a syn tak .Miał wtedy 12 lat i bardzo to przeżył. pogorszyła się relacja między nami i nie mam sił na młoda, zachorowałam na raka , bo w ciąży choroby szaleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest ok . Ale wyglądam jak babcia mojej córki a nie matka . Syn ma pretensje. Wiem że mnie się wstydził chociaż nigdy tego nie powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że to za późno. Jest wiele obciążeń i chorób związanych z wiekiem matki .35 to max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE rób tego dla innych. Po pierwsze nie chcesz i masz do tego prawo.Po drugie wszystkie minusy posiadania dziecka leza po stornie matki ( ciaza, karmienie, pozostanie z nim w domu na jakis czas itd itp ). Po trzecie druie dziecko nie zagwarantuje pierwszemu wsparcia w doroslym zyciu ( mam brata starszego ode mnie 10 lat i nie utrzymujemy ze soba zadnych kontakow od lat). Po czwarte wiem z autopsji, ze tak duza roznica wieku jaka bylaby u Ciebie to dramat w relacjach rodzenstwa. Bedziesz wychiowywac dwoch jedynakow, dziesieciolatek nigdy juz nie zlapie kontaktu z mlodszym rodzenstwem. Po piate ciesz sie, ze masz jedno ( ilu ludzi nie moze miec ), odchowane a TY jeszcze , wciaz mloda i mozesz pozyc. Daj spokoj, ludziom nigdy nie dogodzisz wiec warto byc skupionym na swoim szczesciu przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odp i wypunktowanie. Mąż ma do mnie pretensje bo uwielbia dzieciaki i boi się że skazuje syna na samotność. mamy mała rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×