Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przykro mi, że moje dziecko nie będzie miało dziadków

Polecane posty

Gość gość

Moi rodzice i rodzice męża już niestety nie żyją, do tego ja jestem jedynaczką. Nasze 1 dziecko o które bardzo długo się staraliśmy urodzi się za 2 m-ce i przykro mi na myśl, że nie będzie miało ani babci ani dziadka. Do dzisiaj wspominam wakacje za miastem u jednej babci i odbieranie ze szkoły przez drugą babcię. To dziadek a nie tata nauczyl mnie jeździć autem, babcia nauczyła mnie gotować. Moja mama babcią byłaby wspaniałą, bo uwielbiała dzieci, one do niej lgnęły. Wiem, że tutaj na forum wiele osób narzeka na swoje mamy i teściowe, bo mają słaby kontakt z wnukiem, a wręcz nie chcą się nim zajmować. Wśród znajomych obserwuje jednak, że dziadkowie szaleją za wnukami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie przed godziną odbył się pogrzeb sześćdziesięcioletniej kobiety, która wychowywała troje wnuków, bo jej córka i zięć zginęli w wypadku. Zachorowała, zmarła a oni znów zostali sami, mają już tylko ciocie i wujków. Jeszcze nie wiemy, co z nimi będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko w życiu ma plusy i minusy. Moje dziecko właśnie miało komunię, na której nie było jednej z dwóch kochanych babć. Chodzi o moją mamę, która zmarła rok temu. To też nie jest dobre. Może gorsze. Z tego punktu widzenia twoje dziecko jest szczęściarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra- nie tęsknisz za nimi ale żal ci dziecka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Za rodzicami to nie rozpaczasz ale nad dzieckiem już tak. Szkoda ze rodzice poświęcili ci zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W psychiatrykach jest dostęp do internetu? Zapytajcie opiekunów, może wam wytłumaczą o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię doskonale. Sama mam podobnie. Z tym, że moja mama zmarła jak jej ukochana wnuczka miała 7 miesięcy. Nie mamy rodziny. Pisałam o tym niedawno, ale niewiele jest zrozumienia w ludziach, zwłaszcza jak sami nie doświadczyli czegoś i w dodatku mają podejście, że rodzice i teściowie to samo zło i mają się nie wtrącać i w ogóle widywać maks dwa razy w roku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż ma rodzeństwo? Szkoda jak dziecko nie ma dziadków, ale może chociaż kontakt z ciociami/wujkami i kuzynostwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo w śmierci rodziców najgorsze jest ze dziecko nie będzie miało dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pieprzycie a skąd wiecie kiedy oni pomarli, moze np 10 albo 5 lat temu i autorka przeżyła już swoją żałobę? Zawsze sie musicie czegoś czepić. Oczywiscie ze to przykre że dziecko jest od razu pozbawione najblizszej rodziny. Natomiast ja miał dziadków ale bardzo schorowanych, umierali po kolei w meczarniach a wczesniej byli niedołężni, jak już chodziłam do gimnazjum nie miałam ani jedego z nich a dziadkowie kojarza mi się tylko ze strasznymi chorobami, jękami, bólem i opieką nad nimi. Też bardzo smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ci żal, ze kolejny raz zakładasz ten sam temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam Ci autorko, że tu zrozumienia nie znajdziesz, albo bardzo mało. A to takie dziwne, że autorka - matka najpierw myśli o dziecku i jej żal, że dziecko nie będzie miało dziadków, a nie o sobie i swojej żałobie? Zresztą ona ma swoje wspomnienia i ż dziadkami i z rodzicami, a dziecko autorki już nie . Ludzie więcej empatii. A nawet jakby codziennie o tym pisała to co? Może w końcu trafi na przyjazną duszę. A jak codziennie są durne prowokacje i tematy to jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam corke 9- latke.Moi rodzice dawno nie zyja.Mama zmarla jak bylam nastolatka.A ojciec 3 miesiace po irodzeniu wnuczki.Ale nie weidzial jej wogole.Na dodatek zostalam sama.Wiec corka nie miala wogole ani babci ani dziadka.Gdy corka miala 3 latka poznalam obecnego partnera.Jego rodzice pokochali ja jak rodzina wnuczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną sytuację. Żyjemy w 3. Czasami bywa smutno. Ale wokół tyle fałszu w rodzinach, że może to i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brutalna prawda : ponad 70 tyś.rozwodów rocznie w Polsce i tez najczęściej kontakty się urywają, nie dość ze ojciec wypina się na dziecko,to i dziadkowie trzymają stronę. I co? zyjemy, mamy się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio musisz ten tekst wstawiać kilkanaście razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×