Czy dajecie prezent dla rodziców na komunie dziecka

Czy dajecie rodzicom? U mnie zwsze sie dawało, czy to jakieś dobre whiskey, wódkę, albo paczkę cygar dla ojca. Jak u was?

Nie mieszkamy na Kubie i cygar nie dajemy, to, że mieszkasz w egzotycznym kraju, nie znaczy, że wszędzie tak jest, są jeszcze cywilizowane kraje.

Czy niektórych już kompletnie pogrzało??? Niedługo na chrzest i komunię trzeba będzie pół majątku zastawić, żeby się postawić...

Nie. Tylko dla dziecka.

Nie bo po co?

Oczywiscie,ze nie

U nas dajemy prezent rodzeństwu dziecka komunijnego , mamie z reguły kwiaty , tacie dobre winko . Nie wyobrażamy sobie inaczej , taka u nas tradycja . Acha i jeszcze księdzu dajemy, każda rodzina po drobnym upominku , losujemy też kto zaprosi księdza na obiad i potem po majówce na poczęstunek , oczywiście wśród osób chętnych , a tych z reguły nie brakuje i dlatego losujemy , żeby było sprawiedliwie .

To sobie nie wyobrażajcie, możecie nawet kazdemu tko będzie w kościele prezent zrobić, wasza sprawa, dla mnie to debilne obyczaje i tyle w temacie. Jednak nie za moje, więc mi to lala i powiewa.

Tylko dziecku i sąsiadom za zakłócanie spokoju.

dziś To sobie nie wyobrażajcie, możecie nawet kazdemu tko będzie w kościele prezent zrobić, wasza sprawa, dla mnie to debilne obyczaje i tyle w temacie. Jednak nie za moje, więc mi to lala i powiewa. a a do kościoła przychodzą nauczycielki i dyrekcja szkoły i dla nich są ogromne bukiety kwiatów dla innych osób w kościele nic nie dawaliśmy do tej pory , ale fajny pomysł , może będziemy częstować słodyczami

Tylko dziecku i sąsiadom za zakłócanie spokoju. a Wiesz , chcąc uniknąć tego typu incydentów u nas przyjęło się że zaprasza się najbliższych sąsiadów . Ci mieszkający w blokach mają gorzej , bo zapraszają tych obok i tych z góry no i z dołu . Domki prywatne , wiadomo tylko tych co mieszkają obok . W ogóle w tę niedzielę kiedy są u nas komunie ,to tak sielsko i anielsko się robi , taki super nastrój , uroczysty , a zarazem rodzinny . Szkoda że tylko raz w roku .

Nie daję :) Zawsze tylko dziecku, ale raz miałam sytuację, że moja przyjaciółka, samotnie wychowuje dziecko, dostała ode mnie podwójny voucher na lot w tunelu aerodynamicznym speedfly w Mirosławicach koło wrocławia :) A jej córka dodatkowo dostała ode mnie pieniądze. Wiem że były bardzo zadowolone z lotu :D i przesłały dużo fajnych zdjęć :)

12'27 wklejasz spam o tym tunelu na tematach o komuniach, które odkopałaś.

Ja rodzicom po aucie, sąsiadom w całej wsi po 1/2 litra, księdzu złoty zegarek, kościelnemu nowe buty, a ministrantom po torbie na laptopa, księdza zapraszam przez tydzień na obiad że śniadaniem i podwieczorkiem i sprzątam mu plebanię przez 2 tygodnie.