Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kimhania

DLACZEGO SIĘ DO MNIE NIE ODZYWA

Polecane posty

Nie wiem do końca czego oczekuję wstawiając ten temat na forum, ale po prostu potrzebuję czyjejś opinii, wygadać się, a może macie podobne "historie" ?(też mi historia..). Piszę, a raczej pisałam od dobrych kilku miesięcy z chłopakiem. Pisałam, bo on nie raczy się odezwać od 2 tygodni. Internetowa znajomość. Rozmawialiśmy telefonicznie kilka razy. Wszystko szło dobrze, rozmowy się kleiły itp. itd. Skromnie mówiąc, wiem, że mu się podobałam, wielokrotnie to zaznaczał. Od pewnego czasu piszemy rzadko, zaczęło się od 2-4 dniowych przerw, a teraz on pobija rekordy w nie pisaniu. Ostatnie rozmowy zaczynałam ja, nie chcę wyjść na nachalną, bo ileż można zaczynać rozmowy? Kiedy piszemy po takich przerwach nie widzę różnicy w jego nastawieniu do mnie (uczuciowym?), gdy pisaliśmy regularnie. Niby nie ma czasu, ale na facebooku widzę go regularnie do kilku razy dziennie, co gorsza mam wrażenie, że z czasem co raz bardziej mi na Nim zależy, eh.. Co o tym myślicie? 2 tygodnie mijają, a tu cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo możliwe ze pisze równolegle z inna lub innymi, to typowe u facetów poznanych w internecie... Gdy do Ciebie nie pisał mógłby byc zajęty bajerowaniem innej. Nie narzucaj się bo potem tylko będziesz miała do siebie pretensje jak Cie będzie olawal dalej. Gdyby mu zalezalo na tej znajomosci nie robilby takich przerw. Lepiej poszukaj kogoś w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przedobrzyliście" sprawę i za długo ze sobą pisaliście bez poznania się osobiście. A facet jak to facet - poznał jakąś bardziej realną (jak tu ktoś wyżej napisał) i Ty poszłaś w odstawkę. Teraz jedynie może być jeszcze taka możliwość, że się do Ciebie odezwie jak tamta mu się znudzi ale moim zdaniem powinnaś go sobie całkowicie odpuścić. Bo gdyby zależało mu naprawdę na poznaniu Ciebie to zachował by się zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
a moze i pisze rownolegle z innymi. ciezko wymagac psiego pzywiazania, w koncu zadna relacja procz kolezenskiej to to ciagle nie jest, ani para nie jestescie, ani malzenstwem, ani wzmianki o choc jednej randce, ba, nawet spotkanie zadne nie jest opisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie ukrywam, że nalegał na spotkanie, ale nie było na to szans z wielu powodów. A ja ciągle o nim teraz myślę i nie wiem co robić. Gdyby to się skończyło wcześniej, byłoby mi znacznie łatwiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, do spotkania nie doszło niestety z wielu przyczyn i braku czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie pisze, to znaczy, że stracił.zainteresowanie.Ni pisz do niego.Jeśli, będzie chciał dalszej Waszej relacji odezwie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro to stwierdzić autorko, ale sama zawaliłaś sprawę, skoro facet chciał się spotkać a ty nie bardzo. Teraz pozostało ci chyba tylko poszukać następnego no i nie odwlekaj już spotkań, bo kolejnego stracisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ma dziewczynę/żonę? nigdy nic nie wiadomo przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka niców ,żona ,8 dziewczyn,i zryty łep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się orzywiazac sp pisania z kimś. Później sprawdzasz telefon i gdy nie widzisz wiadomości, jest ci przykro. Jeśli on zechce, to napisze. Jeśli nie, musisz się z tym pogodzić. To nie takie proste, ale da się. Pogodzić się z tym i tyle wystarczy. Nie czekać. Olewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zawiniłaś autorko, więc się nie dziw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×