Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Telefon od tesciowej i życzenia dla mnie i wnuczki na dzień dziecka jak się

Polecane posty

Gość gość

zachować...rozumiem jeszcze do wnuczki ale dla mnie...tak jakby uważała że jestem niedojrzałą gówniara i chciała mi szpilę wbić. Nienawidze jej ale oczywiście z przekąsem podziękowałam. Rozbiłą mi humor na cały dzień!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie głupia krowo, teściowa złożyła ci życzenia, bo traktuje cię jak swoją córkę, choć szkoda kobiety, ze ma taką idiotke za synowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że teściowa nie miała złych intencji. Ja z mężem przejeżdżaliśmy w pobliżu domu syna , więc zatrzymaliśmy się, wdepnęliśmy i złożyliśmy życzenia dzieciom partnerki syna, synowi i jego partnerce, wręczając każdemu po paczuszce cukierków lodowych i jedno większe pudełeczko lodów do podziału (mamy skromne emeryturki, więc drogich prezentów nie robimy). Troszkę głupio wyszło, bo nawet nie weszliśmy do środka, bo śpieszyliśmy się na zakupy, żeby nam ryneczku nie zamknęli, ale widziałam, że wszyscy czworo się cieszą, a "synowa " dodatkowo rozbawiona była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetną partnerkę ma mój syn. Niespokojna byłam z powodu tego, co napisała autorka (to ja od cukierków lodowych), więc zadzwoniłam do "synowej" zapytać, czy jej nie uraziłam życzeniami z okazji dnia dziecka, a ona mi na to ze śmiechem, że mogę jej nawet z okazji dnia dziadka składać życzenia, jeżeli przy okazji życzeń dostanie cukierki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam życzenia od teściowej, a potem zadzwoniłam do wnuczka i również jego rodzicom złożyłam życzenia. Było miło. Ale jakbym miała za synową autorkę, byłoby to dla mnie strasznie przykre, jak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to prowokacja w kontekście niedawnych wpisów z okazji dnia matki od oburzonych teściowych, którym synowa złożyła/nie złożyła zyczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy zdrowo myślącej teściowej zależy na życzeniach od obcej osoby jaką jest synowa ,niby z jakiej racji ani przypiął ani przyłatał,oczywiście obce w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też teściowie złożyli życzenia z okazji dnia dziecka, mojemu męzowi też. A wnukom nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×