mam kłopot z odbytem po analu

kurde, dwa tygodnie temu miałam akcję, dosyć intensywną, bo z dwoma panami, do tego bardzo obdarzonymi przez naturę. Było super, ale próbowali tez włożyć mi obaj do 0dbytu na raz. Nie udało się to, ale... No właśnie ale, od tego czasu boli mnie tyłek, do tego na papierze pojawia się krew :o Przedwczoraj poszłam już do proktologa bo się zaniepokoiłam. Oczywiście pytał czy był jakiś uraz, ale się nie przyznałam :( Przepisał mi czopki na stan zapalny przez dwa tygodnie, potem mam zrobić usg transrektalne i wrócić do niego. Oczywiście wizyta 200, usg 250 i potem kolejna wizyta za 200 :o Mam nauczkę, ale mam nadzieję, że się wszystko wygoi, zaleczy i nie będę mieć przetoki, bo z analu rezygnować ani myślę, za bardzo to lubię