Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona kolegi zrobiła mu problem, że dał mi całusa na powitanie

Polecane posty

Gość gość

Niedawno widziałam się że znajoma, nasi mężowie pracują razem od lat. Jej mąż dał mi na powitanie całusa w policzek a dopiero potem podszedł do niej jej dać całusa, wydawało mi się że to przypadek i po prostu się zagapil albo chciał się przywitać bo rzadko mnie widzi, a ona poczerwieniala i mówił potem mojemu mężowi że robiła mu jakies problemy i nie chciała powiedzieć o co chodzi. Chyba o to że najpierw podszedł do mnie. Co o tym sądzicie? Jest z czego robić problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Jeśli to jednorazowa akcja to nie robiłabym problemu. Chyba, że już jej mąż wcześniej na Ciebie spoglądał lub mówił coś o Tobie. W takiej sytuacji też miałabym pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę by cokolwiek o mnie mówił, bo ona jest typem kobiety zazdrosnej do bólu, zupełnie tego nie rozumiem, wiem że podobali się sobie nawzajem jak jeszcze byli w innych związkach, nie wiem czy to była tylko chemia czy coś wiecrj, ale można ona się boi że znowu coś takiego on poczuje do kogoś. Ale on nie jest typem bawidamka ani podrywacza a z tego co mi mówił mąż to ona ciągle do niego wydzwania6w godzinach pracy z byle pierdola a on się wścieka bo ma odpowiedzialne stanowisko. Jest zazdrosna na maksa, nie wiem tylko dlaczego też o mnie. Może dlatego że ona nie podoba się facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl o tym za dużo, po prostu babeczka ma pewnie kompleksy i jest chorobliwie zazdrosna. Znam taki model osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie ona może mieć kompleksy. Chyba skoro ja wziął za żonę to ja kocha. A ona jakas dziwna. Ja rozumiem że koleś jakby był jakims psem na baby czy spoufalal się. Ale on jest normalny, a mąż to mi nawet mówił że nie zna grzeczniejsEgo faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompleksy to dziwny stwór, są ludzie którzy teoretycznie nie powinni ich mieć, a panicznie boją się odrzucenia. Samoocena nie jest często zależna od tego jak inni oceniają daną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×