Dlaczego ona tak się zachowuje?

Kiedyś mieliśmy bardzo dobry kontakt. Długie rozmowy, zwierzenia... Ufała mi i było czuć, że mnie lubi. I nagle cisza. Po dłuższym czasie gdy się spotkaliśmy była już taka inna. Nieswoja. Co raz mniej się uśmiecha, nie jest już taka chętna do rozmów, zachowywała się tak jakby się mnie bała i chciała jak najszybciej uciec. Co się jej stało?

Tak się dzieje, kiedy znajomość utknie na koleżenstwie.

Nie rozumiem? Rozwiń proszę myśl?

Potraktowaleś ja jako znajomą, jak tak dalej pójdzie to kontakt ona ukruci.

Nie zrobiłem jej nic złego żeby musiała się mnie bać.

Ja jestem w takiej samej sytuacji jak opowiadasz.

A kto z Was zrobił ciszę?

A jak wyglądały te spotkania?

Może jednak zrobiłeś, tylko jesteś nieświadomy.

Właściwie to ciężko powiedzieć kto. Był okres gdy mieliśmy ten kontakt częstszy ze względu na wspólny projekt. Gdy dobiegł końca to kontakt się osłabił. Ona od tamtego czasu odzywała się głównie na święta i przestała się pokazywać.

Może nie wie czego tak naprawdę chcesz? I dlatego się wycofala. Okazywales jej zainteresowanie ? Czy właśnie to zainteresowanie to te rozmowy, pisania itd.

Nie przychodzi mi nic takiego na myśl co mogłoby ją urazić. Okazywałem jej zainteresowanie i poświęcałem dużo czasu i uwagi. Tak myślę.

Jesteś pižda jakaś! :o

Musiała odczytać że nie jesteś nią zainteresowany.

Dlaczego? Co mogę zrobić żeby było jak dawniej.

Przypuszczam, że ją zawiodłeś w jakiś sposób.

99% oddaliła się, bo nie widziała zainteresowania. Projektów jest wiele i kolegów również. Nie bedzie ci okazywac specjalnego zainteresowania, dopóki nie zobaczy zainteresowania wiekszego niz kolezeńskie zcdrogiej strony. Tyle w temacie.

Wg mnie zabrakło relacji damsko-męskiej. Wolała nie męczyć się jako znajoma tylko uciec od relacji.

W tamtym okresie naprawdę mieliśmy bliski kontakt. Ufała mi, zwierzała się ze spraw osobistych. Mieliśmy dobre relacje. Poza tym zawsze była uśmiechnięta, miała ten błysk w oku, starała się... a teraz tego nie ma.

Powiedziales jej kiedys jakis komplement. Coś co mogloby sprawic żeby zauwazyla zainteresowanie

Bo spieprzyłeś sprawę. Sam bedziesz wiedział, co zrobiłeś. Moze wiedziec tez o czymś, o czym tobie sie wydaje, ze nie wie.

Tak. Nie raz.

Nie rozumiem? Nie rozpowiadałem nikomu tego o czym ze mną rozmawiała, ani nic z tych rzeczy.

Trzeba było ciągnąć tą znajomość w takiej samej bliskości.

Co mogę zrobić teraz żeby to naprawić? Ona naprawdę zachowuje się tak jakby się mnie bała.

Spotkales się z nią kiedyś sam na sam?

Teraz to już góvvño zrobiłeś! Zjêbãłëś sprawę i masz. :)

Zawsze byliśmy sami.

Przeleć ją jak już popisałeś długo nie można weż imeil

Frajer z ciebie