Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedział, że już mnie nie kocha

Polecane posty

Gość gość

Spotykałam się z pewnym chłopakiem przez 8 miesięcy. On 25 lat, a ja o 5 lat młodsza. Był to mój drugi chłopak, lecz pierwszy raz w życiu coś takiego poczułam. Niby nie byliśmy ze sobą za długo, ale nigdy mi na nimim tak bardzo nie zależało. Byłam kiedyś w związku przez półtora roku, ale nie czułam tego, zresztą on też nie, rozstaliśmy się w zgodzie, nie tęskniłam, zapomniałam o nim. Teraz jest inaczej. Nie potrafie sobie poradzić z rozstaniem. Tak bardzo mi na nim zależy, nie mam pojęcia co mam ze sobą zrobić. Nie wiedziałam, że jestem w stanie tak bardzo kogoś pokochać. No, a teraz do sedna. Rozstaliśmy się ok. miesiąc temu, ale nadal się spotykamy, nawet częściej niż kiedy byliśmy razem. Po rozstaniu jeszcze bardziej się zbliżyliśmy do siebie, nie kłócimy się już, jest naprawdę wspaniale, ale problem w tym, że on powiedział, że już mnie nie kocha. Nie za bardzo rozumiem tego, gdyż mówi, że mnie bardzo lubi, że jestem super dziewczyną, chciałby mnie kochać, ale no na chwilę obecną nie kocha. Nie rozumiem o co chodzi. Po co w takim razie chce się ze mną spotykać, spędzać ze mną czas jak mnie nie kocha? Przyzwyczajenie to też raczej nie jest, bo nie można się przyzwyczaić do osoby w ciągu 8 miesięcy, tym bardziej, że nie spotykaliśmy się za często. O seks też nie chodzi, bo go nie ma, on nie chce, bo nie czuje nic do mnie. Wiem też, że nikogo nie ma, z nikim się nie spotyka, zresztą sam mi mówił. Mówił, że może jeszcze pokocha, chce się jeszcze ze mną spotykać i zobaczy jak to będzie. Ale czy jest to możliwe, że mnie pokocha? Skoro w sumie już gdzieś od 3 miesięcy tego nie czuje? Wcześniej się często kłociliśmy, wyzywaliśmy o takie pierdoły. Przeszkadzało mi to, że spędza tyle czasu ze znajomymi, a my widujemy się raz w tygodniu... teraz widujemy się znacznie częściej, jest dla mnie bardzo miły, jest naprawdę super. Ale co z tego, że jest super, ja sobie robie nadzieje, a on może w końcu przestanie się nawet chcieć ze mną spotykać. Mam jeszcze poczekać czy sama zakończyć to wszystko? Myślicie, że to co teraz robi, że nasza relacja się umocniła to znaczy, że on coś do mnie czuje? Że jest w stanie znowu powiedzieć, że mnie kocha? Czy co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i kit! machnij ręką i żyj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo powiedzieć :( Chciałabym machnąć na to ręką i iść dalej, ale nie umiem, za bardzo mi na nim zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadne...nadal sypiacie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sypiamy, napisałam przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cie nigdy nie kochał bo gdyby kochał to nie skończyło by się to po 8 miesiącach! On był najwyżej zauroczony i juz mu przeszło, teraz chce korzystać z uroków singlostanu, poznawać inne kobiety a jednocześnie trzyma Cie w rezerwie, daje nadzieje żebyś mu nie uciekła. Jak nie znajdzie lepszej to wróci do Ciebie. Po co się na to godzisz? Miej honor i powiedz ze skoro on nic nie czuje to bez sensu się spotykać, niech każdy idzie w swoja stronę a Ty wtedy bedziesz miała szanse poznać kogoś kto Cie prawdziwie pokocha. Obecnie tylko tracisz czas, jesteś jego czasoumilaczem i zamykasz sobie drogę do poznawania innych facetów bo menralnie wciąż tkwisz w tym ,,związku".A i tak jak on pozna odpowiednia kobietę i się zakocha to od razu kopnie Cie w d...e i wtedy dopiero będziesz sobie plula w brodę ze tracilas czas i dawałas mu się tak zwodzic. Lepiej dla Ciebie jak Ty to zakonczysz, wyjdziesz z tego z twarzą. Najlepiej działa urwania kontaktu raz a porządnie. Tylko tak zdolasz się wyleczyć z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest też możliwość ze jak go kopniesz w dupe to może zrozumieć kom dla niego jesteś i wróci bo teraz tracisz czas chyba że lubisz być tylko koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×