życie po 30 to męka

tylko praca praca praca :( problem, dzieci, sprzatanie jak żyć??? jak wytrzymać 30 lat do emerytury?

przeciez nie będzie żadnej emerytury :(

Powoli to dół trzeba będzie kopać

Kilka lat temu w mediach pojawiła się informacja, że wpłaty od płatników na ZUS są już mniejsze, niż wypłaty emerytur i rent potrzebne dla beneficjentów. Trzeba dosypywać z budżetu, czyli innych podatków i z pożyczonych pieniędzy (obligacje). Krótko mówiąc - ZUS to BANKRUT. Wtedy pewien polski polityk powiedział, że nie liczy na emeryturę z ZUS, dlatego dba o dobre relacje z dziećmi. Tak więc emerytury nie będzie. Te 30 lat wykorzystaj, żeby: - mieć jakieś ciekawe hobby, podróże, itp.; - odłożyć coś sobie samej "na czarną godzinę" (jak kiedyś mówiono); - dobrze wychować dzieci; - utrzymywać systematyczne kontakty z krewnymi, gdyby potrzebowali pomocy, to pomóc im w miarę twoich możliwości, a może i oni kiedyś tobie pomogą, gdy będziesz w potrzebie.

Życie zaczyna się po 40stce.

gość wczoraj eh, tworzysz problemy z niczego, pewnie baba jesteś bo faceci tak nie píerdolą od rzeczy, zrób se palcówe i będzie dobrze

przecież to facet pisze a wysyp jego miałkich prowo jest w weekend. Nie ma się co nakręcać z powodu gostka.

mają ludzie durne problemy, durnota do potęgi