Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majuśka

Takie zachowanie faceta co to oznacza?

Polecane posty

Gość Majuśka

Siemanko mój kolega w pracy często się uśmiecha, problem w tym że nie wiem czy się wyśmiewa czy ja mu się podobam. Nawet specjalnie patrzy żebym się patrzyła i się uśmiecha też takim uśmiechem. Nie umiem tego u niego poznać. Często do mnie zagaduje i mówi też głupoty. Pamięta szczegóły gdzie mieszkam i nie tylko.Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć mało szczegółów,zakładam że idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podoba Ci się czy po prostu pytasz z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak cie zaczepia to czegoś chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Oto szczegóły Kolega w pracy często przychodzi do mnie ale też zagaduje do innych. Tylko że jak ze mną gada to często zmyśla udaje że nie pamięta że o tym mówił. Tak gada bym się śmiała albo przechodzi i patrzy z uśmiechem na mnie. Też się zdarza że przejdzie koło mnie i ani me ani ce. Koleżanki mówią że chyba mu się podobam. Tylko to gadanie i udawanie że nie pamięta o tym co mówił mi nie pasuje do tego aby chciał mnie poderwać. Z jednej strony fajny chłopak ale to jego zachowanie nie wiem co o tym myśleć. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Może ktoś mi pomóc jeszcze? Co o tym myślicie? Dodam jeszcze że kiedyś zmyślał gadał poprostu głupoty a w tym tygodniu uśmiecha się za każdym razem kiedy na niego spojrze i da się z nim normalnie pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toż to proste. Podobasz mu się i tyle. Ludzie z natury są prości w swoich zachowaniach. Chce i lubi patrzeć jak się śmiejesz to dąży do tego by tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Jeśli tak to jak mam go zapytać czy mu się podobam czy co bo on chyba pierwszego kroku nie zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiła bym pierwszy krok. Umów się z nim gdzieś na kawę i czy na cokolwiek innego. Zmotywuj to tym, że w pracy atmosfera nie pozwala na dłuższe porozmawianie, a fajnie się go słucha. czy coś w tym stylu. W toku rozmowy zawsze można wkręcić kwestie relacji damsko- męskich. Bezpośredni jak się go spytasz o jego zachwyt nad twoja osobą, to możesz go przestraszyć i się broniąc przed ośmieszeniem powie, że nie. Co i tak nie będzie prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw ustal czy jest zajęty. Potem możesz wykonać pierwszy krok. Dlaczego nie? Moja koleżanka powiedziała mi kiedyś, że gdybym do niej wystartował to by mnie nie odrzuciła. Powiedziała to podczas rozmowy. Tak po prostu.Miałem z tego powodu dużą satysfakcję.Ona mi się podobała, była długo nogą,szczupłą i zgrabną blondynką wzrostu ok. 170.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Tylko że ja nie chcę się ośmieszyć zdarzało się że mówił że za rok pójdziemy na studia razem czy będzie pracował w mojej wsi ale w tym tygodniu usłyszałam że jestem czasami nudna jak.... I to mnie wkurzyło a on potem że trzeba znać się na żartach. Nie mam za bardzo jak go zaprosić na kawę. Cały czas mi ta sprawa siedzi w głowie a chce to wyjaśnić a nie ciągnąć to nie wiadomo ile bo trwają jego podchody ponad pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co przeciągnąć. Zaproś go na kawę i pogadajcie szczerze. Jeżeli nic z tego nie będzie to przynajmniej zresetujesz się i będziesz otwarta na nowe znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Tylko pisałam że nie mam go jak zaprosić na kawę ze względu na pracę zwłaszcza że najczęściej pracujemy nie w tym samym czasie. Właśnie jestem w tej sytuacji trochę głupiej. Nie mam pojęcia co innego wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczy na Tobie uwodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Czyli tylko się mną bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkaj się z nim to się dowiesz, a w ostateczności napisz maila, że chcesz się z nim spotkać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamane serce 1234
Idzie na obiad w trakcie pracy. Rzuc od niechcenia: Jadłes juz? Moze po prostu nadajecie na tych samych falach i Cię lubi. Tez miałam takiego kolegę. Uśmiechaliśmy sie do siebie, jedliśmy razem obiady w trakcie pracy ale byliśmy tylko kolegami. Jeśli on chce więcej to zaproponuje piwo wieczorem albo kawę po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona chce więcej to zaproponuje piwo wieczorem albo kawę po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
To chyba sobie odpuszczę bo na piwo lub kawę nie ma szans bo nie pracujemy zazwyczaj teraz w tym samym czasie, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podchodzisz do tego jak pies do jeża. Zauważyłaś zainteresowanie z jego strony to po prostu zapytaj się go czy chciałby się z tobą spotkać po pracy. Czasami bez inicjatywy kobiet mężczyźni są jak dzieci we mgle. Jak tobie odmówi to chód będziesz wiedziała na czym stoisz. W XXI wieku formy reklamy i możliwości komunikacji między ludźmi są rozwinięte bardzo mocno i nie trzeba się umawiać się osobiście. Żałuję się tylko rzeczy których się nie zrobiło. Radz spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Ale powtarzam pracujemy teraz na różnych zmianach nie ma możliwości pójść na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt różne zmiany są pewnym utrudnieniem. Weekendy macie wolne? W ostrożności zawsze można się zapytać i zobaczyć co z tego wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Chyba zapytam poprostu o co mu chodzi kiedy będzie okazja co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesu, ile ty masz lat? Olej, jak koleś się nie umie określić i przejąć inicjatywy. Po co ci taka pisda? Będziesz potem zawsze za nim latać, a on będzie księżniczkował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On powinien cię olać, jak nie umiesz się określić i przejąć inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Zobaczę jak się dalej to będzie toczyło nie chce wyjść na idiotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
On dalej przychodzi i mnie drażni mówią mi kolega i koleżanka że on już dłuższy czas przychodzi a ty nic ale ja nie mam odwagi się go zapytać czy ja mu się podobam albo coś w tym stylu. Co wy byście mi radzili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Chyba napisze do niego o co mu chodzi bo sytuacja dalej ta sama co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majuśka
Kurcze jednak mu się nie podobam powiedział że jestem spoko koleżanką gdy mu napisałam i jak nie chce to się nie będzie odzywać i teraz tylko cześć i się czasem patrzy na mnie. Ja go lubię i chce żeby się odzywał a nie chce się teraz narzucać. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×