Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabrał przywlaszczyl sobie moje pieniądze

Polecane posty

Gość gość

Dokladalam facetowi do spłaty kredytu, nie dużo, ale dostał ode mnie prawie 7tys zł. Na mieszkanie skladamy sie ja 600 on 850. Rachunki 400. Zarabia 3x tyle co ja. Mieszkanie kosztuje duzo wiecej. Odczas jeden z klotni kazal mi sie wynosić z mieszkania, powiedzialam ok ale oddaj mi moje pieniądze, rzucił mi je. Po dwoch dniach prosil o zgode, po zgodzie zabral je znowu. Po 2 tyg Byłam u jego rodziny poklocil się ze mną i wyrzucil mnie z domu. W obcym mieście bez Internetu, musiałam wrocic jakoś do "nas" zdenerwowana zła napisałam mu że ukradl, zabral mi je i ma mi je zwrocic. Powiedzial, ze za to że to nazwałam złodziejem, poda mnie do sądu i nie odda mi tych pieniędzy. Nie zwraca uwagi na to ze mnie wyrzucil jak śmiecia ale na to, że ja go obraziłam. Znajomi to pobudzają, żeby mnie wywalil z mieszkania przed wyprowadzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cnotę też mi zabrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dawalas mu gotowke to zapomnij o odzyskaniu kasy. jesli przelewami to mozesz probowac wojowac w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy cnotę odzyskam w sądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4242
Sędziowie to Żydzi więc nie warto tam iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ale nie mam żadnych dowodów na to. On nie mówi nic o tym że mnie z rodzinnego domu wyrzucil! A o tym że ja go złodziejem nazwałam, rozumiecie coś z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak na półce leżą pieniądze, które ktoś ci oddał A Ty ich od razu nie chowasz, to znak że ta osoba może je zabrać dla siebie znowu. I to nie jest kradzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×