Jakieś zazdrośnice skasowały mój temat...

Pewnie ktoś zzieleniał z zazdrości, że dostaję fajne prezenty i to bezinteresownie! :D Może gdyby takie osoby też coś dostały to byłyby bardziej wyluzowane. :)

Nie przejmuj się głupkowatym gadaniem. Jak dają to bierz.

Oczywiście, że zazdrośnice. Ja tez dostaje prezenty od dwóch przyjaciół i tez niczego w zamian nie oczekują. Kiedys jeden wykupił mi wycieczkę, na którą sama poleciałam. Oni lubią mnie rozpieszczać a ja lubię być rozpieszczana. Nic złego w tym nie ma.

Dokładnie. :) Ktoś miał ochotę zrobić mi fajny prezent to zrobił. Jest to bardzo miłe. :) No ale durne baby oczywiście naskoczyły na mnie, że jestem bez godności, honoru oraz klasy i w ogóle jak mi nie wstyd. Skandal jakbym kogoś okradła conajmniej... :o

Jeszcze to przezywasz? Nad rzeczami naturalnymi i normalnym przechodzi się do porządku dziennego ot tak a ty nadal się podniecasz? Coś jest na rzeczy w takim razie.

Rozrywkę mi dostarczyły te wszystkie oburzone osoby i szkoda, że usunęli mój temat bo miałam pośmiewisko z tego. :)

Bo w Polsce panuje takie przekonanie, ze jak mezczyzna daje prezent kobiecie to chce ja zaciągnąć do łóżka. Czasem tak bywa i trzeba uważać ale są tez i bezinteresowni mężczyźni. Kobiety, które tak na Ciebie najechały zapewne nigdy nie dostały prezentu od przyjaciela czy kolegi. Zapewne nigdy nie miały przyjaciela mężczyzny.

Napiszę tutaj raz jeszcze. :) Dostałam ostatnio nowy fajny prezent o wartości 1100zł. :) Ponad to zostałam zaproszona na kolację do jego mieszkania i UWAGA! Nie składał mi żadnych brzydkich propozycji, ani do niczego nie zmuszał. :)

To nie są duże pieniądze. Ja dostałam prezent o wartości 5tys złotych.

Dokładnie! :) Wydaje mi się, że jak ktoś chce zaciągnąć kogoś do łóżka to można zrobić to szybszym i łatwiejszym sposobem. Nie trzeba zasypywać kogoś prezentami przez dłuższy okres czasu. :D

Mój również został usunięty

To już nie ważne... Równie dobrze mógłby to być jakiś drobiazg... :) Natomiast wszyscy hejtujący mieli straszny ból tyłka, że są to prezenty droższe. :D

Pewnie każdy robi to co lubi

16:18 - Widzę kolejny ból tyłka... :) Dlaczego kogoś tak boli, że dostałam coś bezinteresownie i nikt mnie do seksu nie zmusza. :)

Co sie dziwisz autorko, tutaj przeważnie siedzą same kobiety klasy średniej, które nie maja pojęcia jak to mieć znajomych bardzo bogatych. Ja w swoim zyciu dostałam bardzo duzo prezentów i wszystkie były dość drogie. Od nikogo nigdy nic nie wyludzilam, nie ukradłam a przyjmowanie prezentów nie jest niczym złym. Dający prezenty robi to sam z siebie i daje taki prezent na jaki go stać, jeżeli jest bogaty to te tysiąc to są dla niego drobniaki.

Dokładnie. Cały czas o tym mówię... Nikogo nie okradłam, nie naciągałam. Nie rozumiem jak można oceniać kogoś, że jest bez klasy i nie ma godności i honoru bo przyjął od kogoś prezent. Nie wiem czego miałabym się wstydzić? Skoro ma ochotę zrobić mi prezent to zrobił. Widocznie go stać na to. W przeciwnym razie by nie robił. :)

Ale po hooy się tutaj chwalisz tym jakby to było najważniejsze wydarzenie w twoim zyciu? Chyba ze 1100 to dla ciebie dużo bo jesteś klasyczną biedota która zarabia 2000 na rękę w mieście wojewódzkim. Wtedy to nie dziwi. U mnie tyle się wydaje w jeden wieczór na kolację i drinki.

Zazdrosne osoby nigdy nie podadzą twardych argumentów na to, ze przyjmowanie prezentów jest czymś złym dlatego wyzywają i ubliżają.

W ogóle nie zarabiam. Studentką jestem. :D

Oglaszasz tak trywialna rzecz jak prezent za marne kilkaset złotych a wstydzisz się powiedzieć swojej matce? Ona powinna jako pierwsza cieszyć się twoim szczęściem bo przecież nic złego nie robisz a to miły gest dostać od starego mężczyzny prezent.

gość dziś tyle za kolacje to tylko durnie moga płacić co nie umieją liczyc ceny produktow na talerzu nie mowiac ze z nadmiarem kasy mozna sie dobrze komus przysluzyc a chocby małym dziecio ktore walcza z nowotworami, dla mnie to głupota taka kolacja i niesmak!

Autorka nie chwali się tylko podaje cenę tego prezentu a przeciez to nie jest jedyny prezent jaki dostała od tego znajomego. Uświadamia tutaj zazdrosne kobiety, ze można dostawać prezenty bezinteresownie nie puszczając sie w zamian ale i tak nie dociera.

16:42 Dobrze ci idzie ta prowo haha dopracuj jeszcze bo za dużo szczegółów cię zdradza.

AUTorko a co trzeba zrobić żeby dostawać takie prezenty bo ja sexu nie będę z nikim robić ale może podpowiesz?^^ ja bym chciała dostać nowa bransoletkę Pandorę torebke i telefon nowy bardzo potrzebuje

Nie no nie mogę... :D Ta z moją matką wyskakuje. :D

O to chodzi. Ktoś tu powie, że prezent za 1000zł to nie jest tak strasznie dużo, ale biorąc pod uwagę, że dostaję te prezenty regularnie to już wychodzi dużo większa suma.

Najpierw trzeba trafić na takiego szczodrego człowieka ale samemu trzeba być dobrym. Ludzie dobrzy przyciągają do siebie tez ludzi dobrych.

Co trzeba zrobić? Kurcze nie wiem co... Ja nic nie robiłam, po prostu tak wyszło. Trzeba po prostu trafić na taką osobę wydaje mi się. Ostatnio zapytałam go dlaczego to robi. Powiedział, że lubi mnie uszczęśliwiać. I miło. :)

Ja nie jestem autorką ale tez dostaje prezenty dlatego tu pisze.

Powiem Wam też, że on obiecał mi, że zabierze mnie raz do jakiegoś fajnego butiku i kupi mi sukienkę. :) Powiem Wam, że facet ma wyczucie do tych prezentów. Nie było takiego który by mnie nie zadowolił.