Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Oliwka522144

O co chodzi mojemu ex? Jestem zupełnie skołowana :(

Polecane posty

Poł roku temu rozstałam się z chłopakiem, pojawiły się problemy a my nie byliśmy na tyle dojrzali by umieć je rozwiązać, kłóciliśmy się coraz częściej i mimo zapewnień miłości rozstaliśmy się, oboj***ardzo to przeżywaliśmy, pod wpływem emocji powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów, wytykaliśmy sobie błędy i obwinialiśmy się nawzajem, rozstaliśmy się w niezbyt dobrych stosunkach. Walczyłam o ten związek ale w końcu postanowilam odpuścić, jego chyba to zdenerwowało bo zablokował mnie na wielu portalach. Chodzimy do jednej szkoły (on jest rok starszy) ale ignorowaliśmy się przez ponad 3 miesiące mimo że strasznie za nim tęskniłam i od jego kolegów wiem że on za mną też. Jednak on nadal traktował mnie jak powier\trze. Na koniec roku szkolnego pogratulował mi tylko osiągnięć. Oboje chodzimy do szkoły wojskowej i na początku wakacji był obóz szkoleniowo wojskowy na który oboje jechaliśmy z tym że on w roli instruktora.Od początku obozu mnie ignorował, ukradkiem tylko na mnie spoglądał, rozmawiał ze wszystkimi tylko nie ze mną i starał się jak najbliżej obok mnie przebywać.Bez powodu zablokował mnie też na messengerze. Pewnej nocy miałam warte, było strasznie zimno a on przyszedł i dał mi koc żebym nie zmarzła, tej nocy pierwszy raz od rozstania rozmawialiśmy. Nasze stosunki w póżniejszych dniach troche się ociepliły. Zaczął zwracać na mnie większą uwagę, przychodził wieczorem porozmawiać, powygłupiać się. Odblokował mnie na snapchacie ( na którycm zablokował mnie pare miesięcy wcześniej). Był miły i pomocny. Na obóz przycjechał też mój wieloletni kolega i odniosłam wrażenie że mój ex jest o niego troche zazdrosny. Kiedy byłam z kolegą sam na sam zawsze podchodził pod byle jakim pretekstem żeby nam przeszkodzić. Po tym wszystkim zaczął zachowywać się jakby był sam na siebie zły ze ma ze mną dobry kontakt. Znowu się zdystansował.Złożyłam mu jedynie życzenia urodzinowe na które odpowiedział miło i przyjaźnie. Poza tym zero kontaktu. Wysyłam mu tyylko od czasu do czasu snapy które zawsze odtwarza. On też czasem coś wyśle. Jestem skołowana tą sytuacją. O co mu chodzi? Czy on cały czas coś do mnie czuje? Co o tym sadzicie? Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli stracilaś cnotę z ogórkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bym przezyla znow taka szalona milosc...:) az sie rozmarzylam ale stara jestem.i tylko dzieci,kredyt i stary dziad w fotelu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×