Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po jakim czasie znajomości zuroczyliście się kimś lub zakochaliście

Polecane posty

Gość gość

Czy dużo trzeba kogoś znać, żeby się zauroczyć ? CZy kontakty muszą być intensywne np. dużo rozmówi, czy wystarczą neutralne sytuacje np. w pracy, biurze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dziesiątego spojrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczyłem się moją partnerką od razu. Moją uwagę zwróciła jej uroda. Ładna twarz, długie włosy, zgrabne ciało. No i nie wysoka. Ona mało mówiła, ale to nie było dla mnie tak ważne skoro była naprawdę atrakcyjną dziewczyną. Małomówny chłopak nie miałby szans jej poderwać gdyż któreś z dwojga musi mówić więcej niż zwykle aby podtrzymać rozmowę i unikać krępującej ciszy. Dowiedziałem się że przede mną było kilku chłopaków, którzy startowali do mojej partnerki, ale nie potrafili oni zmniejszyć dystansu do małomównej piękności. Wszyscy poddali się po krótkiej walce gdyż kończyły się im tematy i zapadała kłopotliwa cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dużo praktycznie na pierwszym spotkaniu mi sie spodobala (rozmowa kwalifikacyjna) a później im dalej w las tym bardziej, po drugiej rozmowie sam na sam, wiedziałem że to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My razem chodziliśmy do klasy, ale dopiero po zakończeniu szkoły, na wakacjach coś zaiskrzylo i już tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczą neutralne. Mnie wystarczyło jedno spotkanie służbowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zobaczyłam go pierwszy raz pod kościołem, później okazało się ze to kolega mojego brata. I tak spotykaliśmy się od czasu do czasu z ekipą :) cały czas się w nim podkochiwalam, następnie zaczęłam zauważac w jeszcze innym koledze mojego brata materiał na męża, spokojny stanowczy męski facet, wygląd średni a za charakter można było się zakochać... Cóż do dzisiaj jestem z facetem którego zobaczyłam pod kościołem i jesteśmy prawie 20 lat po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczylam sie nim, gdy prowadził pierwsze szkolenie, on mną gdy zobaczyl mnie w jacuzzi na sluzbowym wyjeździe. Niestety ma żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy sie bardzo słabo. Jestem towarzyska osoba, utrzymuje kontakt z większością osob z firmy, on tez, ale ze soba nie gadamy wcale. Czuję zbyt duze napięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×