Kobiety, podobają się wam faceci w glanach?

Jestem facetem i chcę sobie kupić takie buty ale tylko dla wzrostu, żeby mieć 3-4 cm więcej bo tak wizualnie to mi się nie podobają :/ jeszcze z wojskiem się kojarzą, takie wysokie, ciężkie :/ ale to jednak te kochane bezcenne centymetry...

To ile masz wzrostu ?

170 ale jakie to ma znaczenie? Nawet facet 180 mógłby uważać się za zbyt niskiego i chcieć podwyższyć sobie wzrost.

W glanach to brudasy chodzą. Facet ze wzrostem 170 to krasnal i szpilki mu nie pomogą.

Lepiej być "brudasem" albo "krasnalem" niż pustakiem z kafe który normalnie na pytanie nie potrafi odpowiedzieć. Rynsztok, nawet nie można porady zasięgnąć. Rynsztok, chlew umysłowy.

Podobaja, ale to dlatego, ze podobaja mi sir metale.

O matko : ) glany sa fajne... i to tyle w temacie

Kup se wkladki podwyzszajace

Jak dasz radę je ciągnąć to czemu nie;/

Podobają sie faceci w glanach.Ogolnie "niegrzeczni chłopcy" a nie niuśki w mokasynach.

Dla mnie fact może mieć glany i mokasyny. Lubię facetów którzy mają własny styl i nie interesuje ich co mówią o nich inni

Mnie podniecają kobiety w glanach i kabaretkach.

12:46 takie wkładki są fajne i tanie ale od razu trzeba kupić do nich wysokie, a raczej "głębokie" buty, coś a'la kowbojki za kostkę a najlepiej to kalosze :D Jak wepchnąć 6-7 cm do buta to już stopa się tam nie zmieści :) dlatego buty na wysokiej podeszwie są bardziej praktyczne

Te 3 cm nic Ci nie dadza przy tym jak bardzo Topornie "obniza" cie optycznie ..... wiec jesli chcesz cos poprawic to ubieraj dobrze dobrane i dopasowane spodnie .. ciemne a gora jasna .. tez dobrze dopasowana ocierajaca sie o slim ale nie slim... i do tego silownia.. rozbuduj sie proporcjonalnie ... jesli masz "warunki" na glowie w sensie wlosow zrob cos z wlosami teraz wrocily chyba na dobre do mody tzw popmadury zaczesane do tylu... spodnie i buty powienines miec tez kolorystycznie dopasowane ... czyt ciemne zeby.. optycznie "wydluzaly" twoja sylwetke.

Glany mi się u facetów nie podobają, są takie toporne no i jak facet którtki to jeszcze optycznie go skracają.

Glany to najbrzydsze buty na swiecie. Nie pasuja nikomu, ani kobiecie, ani mezczyznie. Wstretne

glany to przezytek

kolejny dowod na to, ze polowa bab tutaj siedzacych to brzydkie metalówy, 'rock and rollowe' pasztety. normalnej kobiecie z klasa nigdy by takie buty nie przypasowaly u faceta moze jeszcze dlugie wlosy do tego i koszulka z Metallica ?

Dokladnie tak. Masz z tym problem? Nie musze miec klasy i to nie twoj problem. Jak poznalam meza to nosil glany i mial wlosy do tylka.

dlatego pytania o ubior na tym forum, to pomylka, bo polowa to blade metalowy, cale rok w żałobie na czarno :)

Akurat nie trafiles. Fakt, jestem blada jak wiekszosc ludzi na tej wysokosci geograficznej, ale ubieram sie kolorowo, nawet bardziej niz kobiety ktorych mezowie nie siadali sobie nigdy na wlosach

Poza tym co to jest kobieta z klasa?

ubierajaca sie adekwatnie do wieku i np. zajmowanego stanowiska w pracy czarne tshirty z nazwami zespolow, glany, płócienne plecaki, jakies naszywki i caly asortyment tak zwanych 'metali' nie ma w sobie za grosz klasy i sa to rzeczy raczej dla mlodych-gniewnych 14 latek, niz kobiety z klasa

W pracy nie jest sie caly czas. W wolnym czasie nosze kweciste bluzki z odslonietymi ramionami, ale nie ubiore sie tak do klienta! Moj maz tez teraz woli koszule w stylu casual niz koszulki z czaszkami, a glany jeszcze do niedawna mial.

no wlsanie - z takich rzeczy sie wyrasta w pewnym wieku bo juz nie pasuje, nie wypada itd., natomiast jak ktos ma 25 lat+ i nosi sie na czarno, albo jakies zgnilo zielone swetry moro, w butach prawie po kolana, to niech sie nie dziwi ze ma zamknieta droge do jakichs 90% kobiet, ktorym taka subkultura i ubior nie pasuja. w swoim otoczeniu gdzie wszyscy znajomi ubieraja sie w massimo dutti, zarze, vistuli taki styl nie podoba sie nikomu, ani facetom, ani kobietom

Nie, nie mój typ.

Zgnilo zielony to bardzo.modny kolor. Mam sporo takich rzeczy w szafie. Do tego swoje. Mysle, ze nie tylw sie wyrsta co szuka nowych rzeczy. Sama mam dni, ze jestem ubrana cala na czarno i w skory, maz dalej chodzi zima w ramonesce. I nikomu to nie przeszkadza. Nie rozumiem tez odniesienia to sieciowek typu zara....no ubierasz sie w zarze. I? Co w zwiazku z tym? Tez tam kupuje, a pewnie mamy zupelnie inne style

Taki styl "marynarka na co dzien" tez strasznie pachnie desperacka proba udowodnienia czegos jezeli jednoczesnie tak przywiazujesz do tego wage

Up

Przecież stopa w lecie musi tak cuchnąć.. nie no sorry :/ przewiewne sandały bez skarpet