Oto PRAWDZIWY powód dlaczego kobiety muszą cierpieć podczas porodu

Od lat wmawiano Wam, że poczucie winy za Ewę, która opiertoliła jabłko w raju, a "dobry" Bóg musiał ją ukarać i przy okazji ukarać cały rodzaju ludzki, wszystkie następne pokolenia i każdą z Was z osobna. Jednak zastanówcie się chwilę. Czy naprawdę odpowiadacie za grzech Ewy? Przecież Was wtedy nie było. Jak możecie brać winę za coś na co nie miałyście żadnego wpływu? Tak jakby ktoś próbował obciążyć Was winą za to, że Ewa Braun wyszła za Hitlera. Przecież to niesprawiedliwe. A podobno Jahwe jest sprawiedliwy. Taaa jest... chyba tylko we własnym mniemaniu. o W rzeczywistości jedynym powodem dla którego cierpicie jest fakt, że nieudacznik Jahwe, który nie potrafił wychować dwójki swych podopiecznych, który nie potrafił zadbać, by Adam z Ewą mu ufali, wnerwił się na nich i wpieniony powiedział o parę słów za dużo. Powiedział m. in. "Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci". Tak więc dzisiejsze Wasze bóle to efekt bożej głupoty. Dodajmy - skrajnie niesprawiedliwej głupoty. Wręcz sadyzmu. Nędznego prymitywnego sadyzmu, który każe brać odwet za wszystkich dookoła bez patrzenia kto jest winny, a kto nie. Ukaranie samej tylko Ewy i Adama może byłoby jeszcze zrozumiałem ale karanie w nieskończoność tysięcy pokoleń to już szczyt absurdu. o I tu dochodzimy do konkluzji dlaczego dzisiejsza kobieta cierpi podczas porodu. Cierpi bo Jahwe to głupi prymitywny sadysta. Ot, co.

naiwny jesteś ze to Bóg każe to jest wina demonów

testoviron mówił że konwenanse społeczne każą się kobietą drzeć podczas porodu a w rzeczywistości one odczuwają przyjemność.

@ gość dziś naiwny jesteś ze to Bóg każe to jest wina demonów x W takim razie wyjaw mi nazwę demona który powiedział "Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności". To w końcu demon obarczył czy Bóg obarczył?

Up