czy zupełnie naturalny wygląd jest pożądany?

Czy w ogóle są zupełnie naturalne kobiety?

nawet te w buszu się upiększają

dla ludzi chyba nauralne jest sztucznie wyglądać

Od ingerencji w ciało nie da się uciec. Czy to - myjąc zęby, włosy, obcinając paznokcie. Można tego nie robić, owszem, ale, hmmm, nie będzie to przyjemny widok człowieka. Co innego, jeśli chodzi o usuwanie zarostu/depilację, stosowanie kosmetyków i zabiegów upiększających. To już kwestia indywidualna, określona przez stan zdrowia, gust i potrzeby danej osoby. Żyjemy w strefie świata, która stawia na kult ciała. "Im więcej makijażu, tym piękniej". Zdanie wzięłam w cudzysłów, bo to ogólna, niepotwierdzona opinia, nie - kwestia bezsporna. Człowiek z bardzo długimi paznokciami niewiele zrobiłby koło siebie (choć widziałam reportaż o kobiecie, która miała paznokcie takiej długości, że aż się zawijały na końcach...). Z tłustymi włosami - słyszałam o naturalnych płynach, prosto z drzew, na przykład, ale to też nie dla każdego. Brak higieny jamy ustnej może być bardzo niebezpieczny dla zdrowia, już nawet nie wspominając o zapachu z ust. Wszystko jest dla ludzi, ale bardzo trudno byłoby wytrwać w samej naturalności...

To prawda, trzeba o siebie dbać, ale wszystko robić z głową. Nie oznacza to jednak, że nie możemy podążać za trendami... Nie mówię oczywiście, żeby od razu robić sobie botox, ale np. śledzić trendy w makijażu? Czemu nie. Ja ostatnio zainspirowałam się tym artykułem: https://beautylashes.pl/aktualnosci/25-inspiracje-na-wakacyjny-makijaz. Bo kto powiedział, że nawet jak jest upał na dworze, to nie można mieć perfekcyjnego make-up'u?:)