Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćsmutna

Toksyczny związek

Polecane posty

Gość gośćsmutna

Witam,jestem po długim,toksycznym związku :( Zanim zaczął taki być, byłam oczywiście mocno zakochana i miałam klapki na oczach. Wtedy nie widziałam wad partnera,tylko same zalety. Od roku kłóciliśmy się o każdą pierdołę,on wybuchał gniewem,gdy miał zły dzień i krzyczał nawet w miejcach publicznych co kończyło się moim odwróceniem na pięcie i ucieczką. Zaczął być zazdrosny nawet o kolegów z pracy,z którymi musiałam rozmawiać.Często kłamał w drobych rzeczach,manipulował albo nie pamiętał co mówił dzień wcześniej itp. Przestał mnie całować i przutulać. Myślicie,dlaczego to ciągnęłam dalej? Bo głupia wierzyłam,że będzie lepiej, pragnęłam być happy i ku...wa się nie udało. Czarę goryczy przelał fakt, gdy po ostatecznej kłótni i zerwaniu zaczął straszyć mnie sądem (ciekawe za co by mnie podał) i że się zemści na mnie. Jego oczy wyglądały jakby był szalony,nigdy takie nie były.Krzyczał,groził,obrażał. Teraz jestem pewna,że byłam z psycholem! Oczywiście kazałam mu się zbadać, na co powiedział,ze się nie zbada.Spoko. Jestem psychicznie tak zdołowana,że nie mam już żadnej ochoty na jakikolwiek związek. Byłam młoda i głupia. Do dziewczyn : jeśli wasz chłopak zaczyna się tak zachowywać, kopnijcie go czym prędzej w d**e!!! Inaczej będziecie cierpieć, jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak wyzwalem dziewczynę bo nie chciała się dogadać tylko nie wróci do mnie nie bo nie. Może cię kochał kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutna
27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×