Milking Table czyli stół do dojenia penisa

Mam taką fantazję do zrealizowania, położyć się na brzuchu na jakimś stole gdzie jest otwór tylko na penisa i jajka by od dołu moja kobieta mogła się nim zająć. By albo possała mi w takiej konfiguracji albo z odpowiednim nawilżeniem "wydoiła" ręcznie. Jak to wygląda można wyszukać w necie. Ktoś takie coś próbował? Myślał o tym? Co o tym sądzicie?

Sądzę że jest to mega bo też mam taką fantazję.

a ma ktoś pomysł jak to zrobić w domowych warunkach?

Jeśli chcesz to robić częściej to najprościej kupić jakiś tani stół i wywiercić w nim dziurę.

Nie bierz stołu bo będzie twardy i nie skupisz się na przyjemności. Tanio nie będzie, ale może jakoś przerobić stół do masażu?

Ale na stół położysz jakąś piankę, poduszki/koce i będzie miękko a to najtańsza opcja

Sęk w tym, że to nie może być za grube (blat, koce, pianki, itp.) bo połowa penisa będzie tylko wystawać a to już się mija z celem

Blat stołu ma 1,5 - 2 cm, pianka i koc to max 1cm a jak zrobisz dużą dziurę średnica 10cm to myślę ze te max 3 cm nie zrobi dużej różnicy tym bardziej że dostęp do penisa będzie. Chyba że masz wacka mniejszego niż 15 cm.

No w sumie racja, chociaż im to będzie grubsze tym gorszy dostęp będzie miała do pieszczot jąder a to także lubię. Ale chyba coś za coś. W każdym razie muszę coś wykombinować w tym kierunku

Zresztą stół do masażu też nie jest cieńszy

Chyba że masz wacka mniejszego niż 15 cm. X Mam 12cm :(

Mojego doje w pracyhttps://imig.es/c/RzN2Bfe

widzę, że nie tylko mój facet ma takie upodobania. Mój ostatnio mi takie coś szepnął do ucha, nie wiedziałam o co chodzi ale jak wpisałam w neta wszystko się rozjaśniło - nawet mi się spodobało i chętnie mojego tak "wydoję" a jako, że zbliżają się jego urodziny myślę nad tym jak to zorganizować.

gość 2018.09.10 Udało ci się sprawić mu taką niespodziankę? Jaki zareagował, podobało mu się?

ja kiedyś mojemu zafundowałam podobne dojenie z tym, że bez żadnego stołu. Dopadłam go pod prysznicem, stanęłam za nim i rękami zaczęłam się bawić jego klejnotami i penisem. Po jakimś czasie gdy już mu waliłam ręką wpadł mi do głowy pomysł, żeby użyć oliwki. Obficie naoliwkowany ślizgał mi się w dłoniach, mój luby zniżył się w pewnym monecie na czworaka a ja złapałam mu od tyłu i dzięki oliwce mogłam go po prostu doić. Taka wersja 69 ale ja nie byłam pod nim tylko za nim i bez użycia ust. Efekt był taki, że dywanik w łazience nadawał się tylko do prania ;p