Czy to normalne że badanie ginekologiczne w ciąży boli

Jestem w 35 tc i niestety im bliżej porodu tym bardziej boli mnie badanie wewnętrzne. Na początku nic nie bolało a teraz wręcz nie umiem dać się zbadać a po badaniu odczuwam straszne kłucie w pochwie i pojawia się lekkie krwawienie. Niedobrze mi się robi na samą myśl że lekarz wkłada mi palce do pochwy a ja się okropnie spinam i krzyczę z bólu. Czy poród będzie mnie bardzo bolał ?

ty albo masz niziutki próg bólu albo kijowego ginekologa no ale nie pisałaś ze wcześniej bolało, ja badania nawet nie poczuję przez mojego lekarza,w szpitalu na poczatku ciaży jak leżałam to owszem byli niedelikatni lekarze ale dało się wytrzymać, a poród boli jedne mniej inne bardziej

przecież pisze ze wczesniej nie bolało

ja rodzilam 30 lat temu ale wtedy moj lekarz po stwierdzeniu ciazy i pierwszym badaniu powiedzial mi ze w czasie trwania ciazy nie bada sie przez pochwe ,bo to grozi infekcjami,poronieniem i jest bolesne.jezeli ciaza przebiega prawidlowo i nic niepokojacego sie nie dzieje to nie potrzeba badac przez pochwe.robi sie usg,badanie krwi i to wszystko

Na koniec teżmnie bolało , czym później tym bardziej , na sam koniec to już krwawienia miałam po badaniu

Też tak miałam. W szpitalu to dopiero było... same sprawdzanie rozwarcia.

Ja płakałam z bólu. Po tygodniu urodziłam.

Od kiedy cię tak boli ? Bolesny jest masaż szyjki ale na to póki co zbyt wcześnie. A co gin na to?