Dlaczego korzystacie z forum kafe ?

[Gość gość]

Dla mnie kafe to jak kolezanka. Tutaj moge sie, ze tak powiem wygadac, a wy ?

[Gość gość]

mam nadzieje, ze komus przydadza sie moje rady, lubie pomagac innym

[Gość gość]

kafeteria to najlepsze forum na świecie nigdzie takiego forum nie ma

[Gość marawstala]

Z braku kowbojek : )

[Gość gość]

Mara w*******z mnie z tymi kowbojkami. Co ty bierzesz?

[Gość gość]

Nie zasmiecajcie watka. Tylko rzeczowe odp

[Gość gość]

Nie mam z kim pogadać. Koleżanka nie ma dla mnie czasu.

[Gość marawstala]

To oczywiste, gdyby kowbojki istniały to bym tu nie pisała : ) bo miałam swoje forum : )

[Gość gość]

Sama nie wiem dlaczego zaglądam tu już tak długo. Kafe to dno i wodorosty.

[Gość marawstala]

Kowbojki to forum którego juz nie ma : ) dla sprostowania, gdyby ktoś nie wiedział

[Gość gość]

Bo kowbojki skasowano ale tak to bym nie poznał tygryska :(

[Gość gość]

Z powodu dużej ilości wolnego czasu? :D W pierwszej ciąży i na macierzyńskim zaglądałam tu codziennie!!! :o Potem wróciłam do pracy i nie zaglądałam tu przez 8lat!!!!! Zapomniałam o tym forum!! Teraz mam córkę (3mce) i całą ciążę i teraz też.... zaglądam :p Wrócę do pracy i znów zapomnę :p

[Gość gość]

Ja mam to samo. Zawsze tutaj jestem podczas ciazy i na macierzynskim. Potem znikam. Mam 3je dzieci wiecej nie planuje. Zapewne jak teraz wroce do pracy nie wiem czy kiedys tu zajrze. Moze na emeryturze hue hue

[Gość gość]

Dopoki nie zaszlam w ciaze nie wiedzialam co to fora internetowe. Heh jak juz musialam isc na L4 z nudow siedzialam na kafe. Pamietam mialam zatrucie ciazowe. Byla zima. Wpieprzalam non stop tylko mandarynki. Siedzialam spuchnieta jak balon z cisnieniomierzem i laptopem. Maz wychodzil o 13 do pracy. Wracal o 22.30 i zastawal mnie w takiej samej pozycji kiedy wychodzil haha chodzilam tylko do lazienki siku. Mialam tak spuchniete stopy, ze nie moglam stapac, bo az paznokcie mi sie wzynaly i krwawily. Do dzis zdarzaja sie problemy z wrastajacym paznokciem od tamtej pory.

[Gość gość]

Traktuję to jak "Trudne sprawy". Czasami zdarzają się sensowne tematy, ale w większości wchodzę dla śmiechu. Zadziwia mnie ile prostych rzeczy trzeba konsultować w necie oraz jak wielka jest presja "opinii społecznej". Mam dzieci, ale w kafeteryjne trendy raczej się nie wpisuję....

[Gość gość]

Nie chcę nikogo obrazić, ale ja tu wchodzę się odmóżdżyć i pośmiać. 2 razy założyłam tu temat ale nie dostałam żadnej merytorycznej odpowiedzi. Jeden był o książkach więc za ambitny na kafe.

[Gość gość]

Z nudów.... Jak mam nudę w pracy to siedzę tutaj.

[Gość gość]

Wchodzę pośmiać się.

[Gość gość]

Czasami wchodze z nudow. A to tutaj jest smiesznie ? Serio ? To ja jakas wymagajaca chyba jestem.

[Gość gość]

Dla mnie to w wiekszości egzotyka, czesto przeraza mnie mentalnosc piszących, problemy z zupelnie innego srodowiska, ale uwazam, ze powinno się wiedzieć, jak zyje i jakie ma problemu wielu ludzi w naszym kraju.