Nie wypada by maz tylko pracowal nie mozna byc pasozytem

W zwiazku trzeba sie wspierac a nie tylko nrac Basia

A dzieci oddac do obcych ludzi a w domu samo sie zrobi.

Dzieci cale zycie nie beda male bez przesady

A co jak żona zarabia, zajmuje się domem, wychowuje dziecko a mąż nie pracuje bo od 3 lat nie może się pozbierać, nie pomaga w domu. Za to codziennie gotuje, sprzata i wszystko robi za swojego samotnego ojca, który jest "strasznie chory" a jak dostaje zlecenie to w podskokach zapiernicza do pracy. A mój mąż nawet dziękuję nie usłyszy. Co zrobić z takim mężem?

Roznie bywa w zyciu ale ogolnie powinny dwie osoby pracowac nie tylko mezczyzna Dzieci da obojga i nie te czasy by tylko facet robil