Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

Chodzenie z permanentnie ściągniętym napletkiem. Kto tak robi?

Polecane posty

Gość gość

Odkąd pamiętam zawsze żałowałem że nie jestem obrzezany. Natomiast teraz w dorosłym życiu ciężko się odważyć na taki ruch. Zatem od dłuższego czasu praktykuję chodzenie z odsłoniętą główką :) super sprawa chociaż na początku nie ukrywam było ciężko. Teraz praktycznie nawet o tym nie myślę i gola żołądź to coś naturalnego. Ktoś z Was panowie też tak chodzi? Jak tak to co było powodem? Której z Pań facet tak chodzi? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ukrywaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób tak dalej, a będziesz prawie jak Amerykanin nie umiejący dojść z kobietą. Będzie Ci musiała walić ręką ostro i przez dłuższy czas, żebyś doszedł. Fajne? Raczej nie! A jak ona ci tewgo nie zrobi, zostanie tylko twoja ręką. Będziesz samotnym koniobijcą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem obrzezany. Super sprawa, praktycznie nie dochodze i musze używać non stop lubrykantu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak robię tylko od jesieni do wiosny a dlaczego ponieważ fascynuję się bdsm i jest to dla mnie swego rodzaju zabawa/tortura choć ciężko było tylko na początku teraz wogóle nie boli ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a co ma obrzezanie do braku możliwości dojścia? obrzezani faceci też mają orgazmy przecież :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Napisz coś więcej bo też lubię bdsm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ma bardzo wiele. Skóra na rzołądzi jest bardzo mocno unerwiona. Chodzenie z odkrytym powoduje, że skóra na nim staje się grubsza, a zakończenia nerwowe tracą możliwość odbierania bodźców, przez co zaczynają się kłopoty z dochodzeniem. Mniej odczuwasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz z doświadczenia? czy snujesz teorię? Jak dla mnie jest zayebiście! Zwłaszcza z punktu widzenia higieny! moja laska zawsze i wszedzie moze mi zrobić laskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię na podstawie badań w Stanach. Dla higieny wystarczy regularne mycie. A to piszę doświadczenia własnego i mojej kobiety. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tak chodzę od ponad 2 lat! Jest rewelacja! Czlonek ładniej wygląda! wolę taką suchą skórę w dotyku! mycie to jedno ale uwierzcie że higiena obrzezanego/ lub tak jak u mnie - to zupełnie inna sprawa! Zawsze ale to zawsze czyściutki i gotowy do ssania! :) POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rowniez chodze z odslonieta zoledzia  i nie zauwazam zadnych zmian na gorsze . U mnie powodem byly nawracajace infekcje , ktore po trwalym zsunieciu napletka zniknely .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapach się traci jak jest zsuniety napletek i chyba bardziej męsko to wygląda.  A co na to kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o orgazm to wszystko zależy od partnerki chyba, od tego jak ona na nas działa.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie spędza mi to snu z powiek ale chociażby przez ten temat zastanawiam się jak się żyje facetom z obrzezanym penisem. Rozumiem stulejkę, tam trzeba działać chirurgicznie i względy religijne, bo tam nie masz nic do powiedzenia. Kto niemowlaka pyta o zgodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba sobie zasłonić głowę (tam gdzie bywa mózg) tym napletkiem 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gogo1234 napisał:

Tylko trzeba sobie zasłonić głowę (tam gdzie bywa mózg) tym napletkiem 🤣

Tu nie ma co zasłaniać. Wręcz przeciwnie mieć otwartą głowę, bo o w głowie dzieją się różne rzeczy a nie w sterczącym pod wpływem napływem krwi ciała, które nie jest nawet mięśniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nowy w mieście napisał:

Tu nie ma co zasłaniać. Wręcz przeciwnie mieć otwartą głowę, bo o w głowie dzieją się różne rzeczy a nie w sterczącym pod wpływem napływem krwi ciała, które nie jest nawet mięśniem.

Fascynujące 😆zaczyna mnie wciągać Twoja narracja 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu: chodzę przez większość czasu z zsuniętym napletkiem. Raz, higiena, dwa, główka robi się mniej czuła, więc można dłużej, a trzy, ładniej się odznacza w spodniach czy kąpielówkach 😜

W nocy gdy śpię, napletek nie wraca na główkę, bo zwykle rano jest odsłonięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, gotb napisał:

Wracając do tematu: chodzę przez większość czasu z zsuniętym napletkiem. Raz, higiena, dwa, główka robi się mniej czuła, więc można dłużej, a trzy, ładniej się odznacza w spodniach czy kąpielówkach 😜

W nocy gdy śpię, napletek nie wraca na główkę, bo zwykle rano jest odsłonięta.

stosujesz metode podwijania napletka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, atiii napisał:

stosujesz metode podwijania napletka ?

Nie wiem co to. Zsuwam i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, atiii napisał:

stosujesz metode podwijania napletka ?

Najlepiej sprawdza się metoda na trytytki. Ściągasz, zaciągasz trytytką, odcinasz nadmiar (trytytki rzecz jasna) Można jeszcze użyć kleiku ryżowego, ale wtedy trzeba wystawić do słońca, żeby szybko wyschło.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

metoda z podwijaniem jest o tyle dobra , ze wewnetrzna czesc napletka pozostaje zakryta , szczegolnie wrazliwe wedzidelko . Z tego co wiem to niestety nie kazdy moze to zastosowac , problemem bywa zbyt dlugi napletek czy zbyt ktotkie wedzidelko .

Edytowano przez atiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, atiii napisał:

metoda z podwijaniem jest o tyle dobra , ze wewnetrzna czesc napletka pozostaje zakryta , szczegolnie wrazliwe wedzidelko . Z tego co wiem to niestety nie kazdy moze to zastosowac , problemem bywa zbyt dlugi napletek czy zbyt ktotkie wedzidelko .

Dobrze prawisz. Ja niestety nie mogę sobie zawinąć jak nogawki u spodni -za krótki szewek.

Edytowano przez acordeon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×