Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka zrobiła z siebie kurę domową i w końcu się doigrała !

Polecane posty

Gość gość
Jest wiele małżeństw które żyją szczęśliwe szanują się spełąniaja swoje oczekiwania mają dzieci i jest dobrze . Obiadki i dzidziusie to nie zawsze wszystko co faceci chcą mieć w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o wygląd to chodzi o coś zupełnie innego to coś co obydwojgu sprawia przyjmnośc dla jednych to jest kasa dla innych sex , podróże nie ma znaczenia co ważne żeby zauważyć w tym wszystkim drugą osobę a nie narzucać tylko bo dziecko, bo ja, bo wygodni,e bo co ludzie powiedzą, bo nie wypada itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda ja pracuje,ale jeśli chodzi o wygląd to: -włosy mam za ucho i nie farbuje -ubieram wyłącznie materiałowe spodnie,czasem dresy,dżinsów nienawidzę -maluje tylko rzęsy i czasem usta -pazkoncie mam króciutkie i czasem maluje bezbarwnym lakierem -buty noszę tylko płaskie Nie jestem chuda mam normalną kobiecą sylwetkę. -nie noszę obcisłych bluzek ani sexi sweterków z dekoltami.Wręcz przeciwnie lubię luźne,szerokie swetry i bluzy. Mąż jest we mnie nadal zakochany i szaleje za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak lubi to życzę wam szczęścia widocznie tak wam pasuje ale nie wszystkim to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd jest ważny,ale nie najważniejszy.Jesli ludzie się nie lubią nie ma między nimi więzi emocjonalnej to i wygląd drugiej osoby przeszkadza.Moj mąż nie jest typem przystojniaka-wrecz odwrotnie a kocham bardzo,bo jest przede wszystkim moim przyjacielem i doceniam w nim masę rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś na moim roku na studiach była właśnie taka dziewczyna niby szara mysza nie malowała się,ubiów przeciętny,włosy na chłopaka i większość facetów za nią szalała.Chyba dlatego,że była bardzo inteligenta i miała zadziorny charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dla wszystkich są tacy dla których jest ważny są również tatuśkowie i mamuśki produkujące dzieci masowo ale to nie dowodzi że wszystkim to pasuje i marzą o stadku dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to normalne, ze po pojawieniu sie dzieci zmieniaja sie priorytety. Oczywiscie dziecko nie powinno przyslaniac calego swiata, ale przeciez wiecznie male tez nie bedzie. Z tego co widze w otoczeniu, wielu facetomsie po prostu nudzi zycie rodzinne i tyle. A Wy szukacie winy w kobietach, bo to zrobila zle, tego nie chciala itd. Facet nie jest pepkiem swiata, zeby zyc tylko pod niego i spelniac jego wymogi. A nie ukrywajmy. Facet sie znudzi, znajdzie inna, mlodsza, idzie w dluga i zyje jak kawaler. Rzuci kase na dzieci czesto juz nie interesujac sie nimi i wtedy matka zistaje sama, dzieci staja sie jej sprawa i musi sobie radzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 dobrze prawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza zona bardzo często powtarzała mi "pamiętaj że masz rodzinę ". Chciałem gdzieś ja zabrać, potańczyć itp "pamiętaj że masz rodzinę ", wydać pieniądze tylko dla nas na jakieś p*****lke "pamiętaj że masz rodzinę i są ważniejsze wydatki itp id. W końcu ja zostawiłem. Mam druga żonę, drugie dziecko i nigdy nic takiego nie usłyszałem. Dziecko regular ie oddajemy do babci a sami wychodzimy, żon ma zawsze czas dla mnie. Więc dużo zależy od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko,a co to znaczy zadbana? smiech.gif Ja też nie chodzę do fryzjera,bo noszę krótkie włosy do brody a koncówki podcina mi koleżanka. Nie chodzę do kosmetyczki,bo się nie maluje po prostu nie lubię.Peeling robię cukrem,czasem kupię jakąś maseczkę którą zrobię w domu. Paznokci też nie maluje,bo obcinam na krótko. Za co codziennie jestem czysta,umyta i to uważam za dbanie o siebie. x Mycie się to podstawa, a nie dbanie o siebie :D swoją drogą, co ma wspólnego chodzenie do kosmetyczki z malowaniem się? :D do kosmetologa można chodzić na zabiegi pielęgnacyjne, kwasy, mezoterapię itp... a paznokcie zawsze wyglądają ładniej gdy są pomalowane, nawet na naturalny kolor-najlepiej u manicurzystki, wszystko jest wtedy równo i ładnie, z wyciętymi skórkami itp, nie trzeba mieć wcale szponów... co do makijażu-na co dzień lekki krem bb i tusz do rzęs nie zaszkodzi nikomu, wygląda się wtedy nadal naturalnie ale ładniej... więc nie mów że o siebie dbasz, bo jesteś czysta-robisz z siebie pośmiewisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo z facetem trzeba krótko, nie bez powodu faceci kochają zolzy, jak ma w domu taka mamalyje na każde zawołanie to nie dziwie się że się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie klasie też taka szara myszka była przewodniczącą i przywódcą klasy. Miała fajny charakter i wszyscy do niej lgnęli. Wesoła, towarzyska, komunikatywna, z każdym potrafiła rozmawiać, nauczyciele też ją lubili ale była strasznie zaniedbana :O i uwaga- nie wyszła za mąż ,a ma 41 lat. Skończyła studia i pracuje w Mopsie,jako pracownik socjalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje na.siebie tak z 1200-1400 miesięcznie. Tylko dla mnie. x No to rzeczywiście zawrotna suma, hahahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie, że waszym facetom nie przeszkadza, że się zaniedbałyście bo sami też się zapuścili. Ok, ale nie każdy facet po ślubie staje się Januszem z piwem w ręku. Z tego co autorka opisuje to facet tej koleżanki był zamożny i na poziomie, a więc na pewno i nie głupi, za pewne miał wyższe potrzeby intelektualne niż rozmowa z żoną o tym czym wymyła łazienkę. Wziął sobie ładną żonę, za pewne po to aby miło było sobie popatrzeć, a ta zrobiła z siebie brzydką kurę domową, no to nic dziwnego, że mu się znudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wyszło faceta trzeba trzymac krótko bo mu się rodzina nudzi ok tak trzymajcie dziewczyny będziecie same i już po co cała ta dyskusja o piorytetach. Grunt to złąpać frajera stuknąć sobie dzieciaka i chajda po dresiki kapciory a facet co niech spróbuje podskoczyć to się mamuśkę naśle a jak nie to do sądu z łobuzem. Niech becyluje. Niestety facet też ma mózg i wiele z waszych sprawdzonych sposobów na życie skończy się fiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze jej jak głupia, samym naklepaniem bachorów nie przytrzymasz faceta w domu, bo to tylko idioci faceci tolerują tak głupie baby w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę tylko pomarzyć aby 1400 PLN wydać tylko na swoje potrzeby. Pracuje zarabiam 3500 i po opłatach, jedzeniu, itp zostaje mi może z 800 PLN na ciuchy i kosmetyczki. Więc jakbym miała 1400 i Noe musiała pracować to bez zastanowienia zamienia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale Pani jest z tych co myśli że grunt to dzieci Tak naprawdę to faceci niezbyt przyglądają się przyszłym swoim wybrankom a póżniej czeka rozczarowanie taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - zarabiasz 3500 i ci mało, ja pierdolę, czy wy jesteście tak pojebane, ludzie my żyjemy za 1 tys. 1,5 tys.- 2 tys. to już luksus i mamy też opłaty i jeszcze pracujemy na te pojebane cholerne cudze bachory tj. na 500+, 1000+, 3000+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na to nie liczył jak ktoś nie chce płacić to są różne sposoby żeby się z tego wywinąć niektórzy wolą kilka rzay więcej zapłacić papudze niż byłej żonie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe,że kobietom nie nudzi się rodzina i spędzanie czasu z dzieckiem,a dla facetów jest to wielce męczące :O męskie frajery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze złotych myśli mojego teścia
''bo kobiety som do tego stworzone'' :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobietom też się nudzi tylko nie wiedza co mają ze sobą zrobić i im odp*****la po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wina tego, że się zaniedbała. To wina braku miłości, braku szczerych rozmów, oddalenie się od siebie. Jakby mu na niej zależało, to by porozmawiał, a nie szukał kochanki na boku. W ostateczności separacja, jakby do niej nic nie docierało i wtedy widać by było, że ona też ma go gdzieś, a nie zdradzanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi o to że facetom się nudzi rodzina, tylko zazwyczaj kobieta "zawłaszcza " sobie dzieci. Mężczyzn a staje przed dylematem albo będzie tak jak chce żona albo w ogóle. I często wybierają drugie rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa biedne skrzywdzone przez złe żony misiaczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×