Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka zrobiła z siebie kurę domową i w końcu się doigrała !

Polecane posty

gość dziś :) Po prostu nie macie wspolnego jezyka ,wspolnego zainteresowania:) zabierz malzonke na narty , Basen i.t.p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha, powiem też, że żona mojego kochanka była bardziej "zrobiona" niż ja. Zawsze miała pomalowane paznokcie, zrobione włosy, makijaż, nosiła się raczej elegancko i chodziła w szpilkach. Ja w zasadzie zawsze nosiłam się bardziej na sportowo, od szpilek wolałam (i wolę) trampki, prawie się nie maluję (tylko podkład i rzęsy) i noszę rozpuszczone długie włosy, ktore farbuję na brązowo. Patrząc obiektywnie jedyna moją "przewagą" nad żoną kochanka jeśli chodzi o wygląd to był młody wiek i wysportowana sylwetka. Zawsze uprawiałam i uprawiam sport. żona kochanka wyglądała jakby nic nie robiła w ty kierunku przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Małżeństwo moich rodzicow takiebyło. I jest. Nie słyszałam żeby ze soba tak naprwdę rozmawiali. Zawsze ich rozmowy polagały na ustalaniu kto i jakie zrobi zakupy, jakie pranie nastawić, co zrobic do jedzenia itd. Poza tym każdy zajęty był swoimi sprawami oglądaniem TV czy czytaniem książki. Taka instytucja do wychowywania dzieci i prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kobiety nieumalowane wyglądają jakos aseksualnie. Zwłaszcza kiedy sie bardzo elegancko ubierają. Nie mowie o ciężkich podkładach/pudrach, jesli nie ma potrzeby, ale np krem bb, róż/rozświetlacz, rzęsy wytuszowane, kreska na powiece i ułożone włosy. Takze ta pani od krótkiej fryzury, bez grama makijażu to raczej kojarzy mi sie z jakas szara myszą z oazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:02 wow..to tak ja i mój mąż. Przez cały dzień zamienimy parę zdań. Dziś np. ''zrób mi kawę'' ''idę na ogród'' obierz ziemniaki'', weż malego '' ''daj mu pić, załóż mu czapeczkę''...jak współlokatorzy na stancji, zyjemy obok siebie. Nie mam sił już się starać, zabiegać o jego względy, uwagę, wciągać w jakąś pasjonującą rozmowę, wymyślać atrakcji, starać w sypialni. Po długim czasie rozmawiania, proszenia, ofiarowania wszystkiego z siebie i nie otrzymywania w zamian nic...zobojętniałam i nawet już nie liczę że będzie lepiej. Smutno mi. Mamy 30 (ja) i 32 lata...a mentalnie jak para staruszków. Gdzieś ta miłość uleciała i winię za to jego. Nie stara się, nie dba o siebie...mi się już po prostu nie chce walczyć, przyjełam jego postawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czy kobieta jest od tego, zeby wyglądać "seksualnie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mi się nie spieszy do rodzenia dzieci. Nie chcę być w życiu tylko matką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! ok, jest mały odsetek kobiet, które wyglądają świetnie bez makijażu, ale nie oszukujmy się-to zazwyczaj młodziutkie dziewczyny 18-20 letnie, z porcelanową cerą... a takich jest malutko :P nie wiem czym tu sie szczycić, ze nie nosi się nawet odrobiny makijażu. Jak już pisałam, wystarczy dobry krem bb, tusz, muśnięcie policzków odrobiną różu i od razu wygląda się lepiej. I nadal naturalnie... zresztą jest wiele zawodów, gdzie absolutny brak makijażu po prostu nie pasuje, nie wygląda to profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś mężczyźni nie muszą się malować i wyglądają profesjonalnie. Nie muszą też farbować włosów i chodzić na szpilkach. Wystarczy, że są czyści. A kobiety wymagają od siebie malowania się, chodzenia w niewygodnych butach, malowania paznokci utd. Baby są jednak głupie, bo same sobie to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:44 porównanie kobiet do mężczyzn jest w tym temacie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby są jednak głupie, bo same sobie to robią. Tylko przypominam, że głupota/mądrość nie zależy od płci. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kolejna sprawa "Jakoś mężczyźni nie muszą się malować i wyglądają profesjonalnie" - Ale też (większość) dobierają markowe ciuchy, stroją się, układają włosy, kremują się, niektórzy też się depilują. Perfumy, kosmetyczki, maseczki, manicure, pedi... to też robią dzisiaj faceci (podkreślam - większość). ;) O chodzeniu na solarium i trenowaniu się na Himenów już nawet nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moje małżeństwo wygląda identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:26 1. Może jestem nudny ale to że ona rozmawia tylko o pracy widzi każdy, rodzina znajomi itp itd. 2. Dla niej jestem do dooopy a dla innej Nie, i żeby Noe było że nie umiem rozmawiać z zona bo znalazłem sobie inna. Znalazłem inna bo dosyć miałem ciągłego słuchania o pracy. 3. Żeby mieć wspólne tematy trzeba wspólnie żyć. A moja żona ma czas dla mnie między 21 (jak już skończy swoje zawodowe sprawy) a 22 jak pójdzie spać. Trochę za mało czasu żeby z kimś być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ja zostawił, bo miał złe morale, no chyba ze ona przytyła do 120 kg. Poza jakimis skrajnosciami, to moim zdaniem faceci sie dziela na odpowiedzialnych i takich, którzy skacza z kwiatka na kwiatek. Przeciez wiadomo, ze jak kobita ma np. 35 czy 40 lat, to piekna nie będzie, tzn zawsze w tyle w stosunku do młodszych. Wiec nie ma znaczenia czy bedzie sie co chwila pudrowac, jak facet jest neistały. I o czym tu w ogóle gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kobita ma np. 35 czy 40 lat, to piekna nie będzie, tzn zawsze w tyle w stosunku do młodszych. 60latka może wyglądać lepiej od niejednej 18stki, jeśli jest naprawdę piękna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa taka była. Postawiła na pracę i dziecko. Często używała słów jakie często na kafeterii czytam, czas trzeba spędzać produktywnie, ciągle się rozwijać, doksztalcac, awansować. Po kilku latach wszyscy już wiedzieli że brat kogoś ma a ona nadal tego nie widziała. I nagle wielkie zaskoczenie bo brat się wyprowadził. Fajna dziewczyna ale gdzieś się pogubila w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja sprzed paru lat. Na pierwszym miejscu zawsze było dziecko, później czysty dom, gotowanie, ogód, praca. Mąż był od tego zeby wychowywać ze mną dziecko i prowadzić dom. Na moje szczęście, pewnego dnia jedna z imprez rodzinnych zakończyła się tak, że zostałam sama z siostrą. Przy drugim winie powiedziała mi kilka dosadnych słów o mnie, o nas, o tym jak widzi moje małżeństwo. Najpierw się oburzyłam bo oczywiście myslałam, że tak powinno wyglądać życie małżeństwa z dzieckiem. Później jakoś to przetrawiłam, przemyślałam, pogadałam z przyjaciółką, która miała takie samo zdanie jak siostra. Teraz jest lepiej. Popracowałam nad sobą, poprzestawiałam priorytety. Teraz mąż i dziecko są na równi. Dalej lubię porządek i domową kuchnię ale staram się nie przesadzać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakoś nie znam facetów, którzy by chodzili do kosmetyczki czy manikiurzystki. Może dotyczy to nielicznych na bardzo reprezentatywnych stanowiskach. Solarium? Przecież oplaenizna jest nawet niemodna! Reszta którą opisałaś to zwykłe dbanie o siebie, utrzymywanie czystości. Jakoś od zwykłego pana z banku nie wymaga się aby był wydepilowany, miał paznokcie prosto od kosmetyczki czy ufarbowane włosy. Kobieta natomiast MUSI byc umalowana i na szpilkach. Bo inaczej nie wygląda profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60latka może wyglądać lepiej od niejednej 18stki, jeśli jest naprawdę piękna. oczko.gif X BUACHACHACHA... WKRĘCAJ SOBIE DALEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mężczyzną chodzę do kosmetyczki, manicurzystka i mam nawet panią która mówi mi w co mam się ubierać. Nie pracuje na żadnym wysokim stanowisku, zwykła praca, chociaż dobrze płatna. A do tego preferuje tradycyjny model rodziny. Jestem głową rodziny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 60latka może wyglądać lepiej od niejednej 18stki, jeśli jest naprawdę piękna. oczko.gif X BUACHACHACHA... WKRĘCAJ SOBIE DALEJ haha. nikt sobie nie musi wkrecac. widac golym okiem po tych zdjeciach i na zywo/ w wywiadach. pewnie zazdrosc cie zzera o jej wyglad i nie chcesz sie z tym pogodzic. nieladnie tak zazdroscic czegokolwiek, wiesz o tym? to tylko o tobie swiadczy... nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez wariatko, piszemy o normalnych ludziach zdaje sie, a nie celebrytach po setce operacji plastycznych. O jakich 60 latkach dobrze wyglądajacych bredzisz? chciałabym zobaczyc jaki facet by był zainteresowany umowieniem sie z 60 latką- chodzi mi o faceta na tyle młodego, ze by powiedzmy miał faktycznie do wyboru 60 albo 18, i rozumiem przez to kogos nie po operacjach plastycznych, tylko normalnym wyglądzie w tym wieku. A swoja droga tamta p***a na zdjęciu ma wygląd taniej dziwy, współczuje gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, a świstak siedzi i zawija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta natomiast MUSI byc umalowana i na szpilkach. Bo inaczej nie wygląda profesjonalnie. X chyba chodzi tutaj o jedna wiadomą profesje? Najczęsciej łaczona ze stanowiskiem sekretarki- szparki? No bo wybacz, ale kobiety które naprawde maja stanowiska wymagajace czegos, nei chodza w szpilkach, np. lekarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×