Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyszlam dzis brzydko ubranana i nieumalowana do pracy

Polecane posty

Gość gość

Skoro i tak Cię nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ubieram się ładnie dla siebie, a nie dla kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla siebie? Nie sądzę. Wyczuwam fałsz. Dowartościowujesz się uwagą otoczenia. Gdyby Ci na tej uwadze nie zależało, ubierałabyś się i wyglądała byle jak. Bo po co wkładać w coś wysiłek, który i tak na nic się nie zda? Gruby fałsz albo oszukujesz sama siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po domu tez ubierasz sie ladnie? Ja ostatni miesiąc chodzilam na tip top codziennie, to meczace. Teraz moge sobie pofolgowac i wyglądać byle jak. Wiem,że lepiej być piekna, ale ile to wysilku kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak siedzę w domu też ubieram się ładnie. To, że Ty robisz inaczej nie znaczy, że każdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda ubiera się dla siebie w to w czym się dobrze czuje. To ty jesteś dziwna bo robisz to dla innych głównie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w sumie codziennie tak chodzę do pracy, po porostu nie zależy mi na tym żeby ładnie wyglądać dla ludzi którzy nic dla mnie nie znaczą itp, wolę się wyspać/pójść wcześniej do pracy i dzięki temu wcześniej skończyć. Czasem tak myślę że może byłabym lepiej odbierana gdybym była zrobiona każdego dnia, ale w sumie to szkoda mi życia na tapetowanie się czy układanie włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja czy sie umaluje czy nie to wygladqm c*****o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś Dla siebie? Nie sądzę. Wyczuwam fałsz. Dowartościowujesz się uwagą otoczenia. Gdyby Ci na tej uwadze nie zależało, ubierałabyś się i wyglądała byle jak. Bo po co wkładać w coś wysiłek, który i tak na nic się nie zda? Gruby fałsz albo oszukujesz sama siebie. xxxx Mi nie zależy na uwadze otoczenia i nie obchodzi mnie opinia innych ludzi na mój temat, a ubieram się ładnie, mam delikatny makijaż, zawsze jestem uczesana. Lubię wyglądać dobrze dla samej siebie, wtedy lepiej się czuję. Nie jest to dla mnie żaden wysilek i nie mam w tym ukrytego celu, faceta też nie szukam bo już znalazłam :D Jest to dla mnie czysta przyjemność bo jestem kobietą i lubię o siebie dbać. Nie każdy jest niechlujem z natury, jest mnóstwo kobiet, którym dbanie o siebie sprawia ogromną przyjemność i robią to dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak czasem chodze, jak wolalam rano porobic cos innego. Zdanie innych na ten temat lata mi kolo d**y, liczy sie higiena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:51 niechlujem? Może po prostu dla niektórych makijaż to strata czasu? Niechluj to raczej ktoś kto chodzi w dziurawych/ rozciągniętych ubraniach, jest niedomyty czy coś. Niektórzy cenią sobie naturalny wygląd i po prostu wyglądają schludnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama pisałaś, że szkoda Ci czasu na układanie wlosow. Chyba można taką osobę nazwać niechlujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ceń sobie naturalny wygląd, mam to gdzieś bo nie interesują mnie obce osoby, a już szczególnie to w co są ubrane i jak wyglądają :D ale nie pisz, ze wyczuwasz fałsz od osoby, która twierdzi, że ubiera się ładnie dla samej siebie, bo to że Ty masz inne poglądy na ten temat nie oznacza, że inni je podzielają. Tak jak Ty masz w nosie opinie otoczenia tak samo i ja, tyle że ja lubię ubrania i lubię się stroić. To jedyna różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, mi tez sie czasem nie chce,ale mam tez fazy,ze sie wystroje, takie to ja mam zmiany nastrojow po prostu, jakos wyrazamy siebie w koncu przez ciuchy. Tzn ladna kiecka, makijaz - dobrze sie czuje, chce byc powaznie traktowana. Na odwal sie - jestem przed okresem, mam wszystko w d upie i czuje bol swiata, zycie do bani itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się maluję bo lubię, i się przyzwyczaiłam, ostatnio mniej, a wieczorem razem z makijażem zmywam też brud który osadził się na skórze a nie wniknął głębiej. W mieście sporo syfu tego lata. Moja teściowa maluje się najwyżej raz do roku, na wielkie święto i niestety z twarzy wygląda starzej niż moja, o 10 lat starsza od niej, matka, która maluje się częściej, zazwyczaj tylko do pracy ale i tak delikatnie. Niestety jesli twarz była słabo chroniona, plamy, zmarszczki mogą szybciej wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie lubie czasem odpindrzyc. Tyle fajnych rzeczy mamy do wyboru. Jakbym byla facetem to bylabym drag queen zeby sie stroic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ubierałabyś się i wyglądała byle jak. X no ale to jest niechlujstwo. Wyglądanie i ubieranie się byle jak to jest niechlujstwo. Niechlujstwo to nie jest brak higieny, ale właśnie przypadkowe ubrania, niedobrane pod wzgledem rozmiaru czy koloru. Skoro ubierasz się i wyglądasz byle jak to nie możesz być schludna, bo schludność i bylejakość się wykluczają :O żeby wyglądać schludnie trzeba włożyć chociaż odrobinę wysiłku w swój wygląd choćby po to, żeby ubrania które masz na sobie do siebie pasowały. Jeśli założysz pierwsze lepsze spodnie w kratę z szafy i pierwszą lepszą bluzkę w groszki i do tego czerwone buty, to choćbyś była czysta jak łza, to schludnie nie wygladasz. Wyglądasz właśnie niechlujnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:24 może po prostu nie używa kremów, ja bym tego nie łączyła koniecznie z makijażem, częściej właśnie widać po takich tapeciarach że mają zniszczona cerę w młodym wieku. Moja babcia ma prawie 90 lat, nigdy w życiu się nie malowała tylko używała kremu nivea, bo innych wcześniej nie było i ma bardzo ładna cerę, mniej zmarszczek niż niektore 60-cio letnie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzies widzialam artykul o Japonce, ktora w wieku 40 lat wyglada na 20 dzieki codziennym zabiegom pielegnacyjnym w stylu peeling, smarowanie kremami itp., oczywiscie dobra dieta i zdrowy styl zycia tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro bede,zreszta i tak zawsze ladnie wygladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na cerę i jej proces starzenia się i tak największy wpłwy mają geny. Jeśli wasze matki/babki szybko się posypały, to i wy się posypiecie choćbyscie codziennie nakładaly na twarz kremy za tysiace złotych. Jest mnóstwo kobiet, które pomimo nakładania na twarz ciężkich podkładów mają wciąż ładne cery i wygladają promiennie, jak i mnóstwo dziewczyn, które juz w wieku 20 lat wyglądają na 30... Na pierwszym miejscu sa niestety geny, a dobra pielęgnacją możecie jedynie opóźnić lekko starzenie albo podtrzymać dobry wygląd, który macie dzięki dobrym genom. No i dieta to też podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moja mama ma 50 lat, wyglada na swoj wiek, ale uwazam,ze atrakcyjna z niej kobieta, ladne ma ciało, szczupła, ale zaokraglona gdzie trzeba, troche gorzej na twarzy bo wiek widac, ale i tak jest atrakcyjna nie wiem czemu wygladanie na swoj wiek ma byc takie straszne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja babcia ma prawie 90 lat, nigdy w życiu się nie malowała tylko używała kremu nivea, bo innych wcześniej nie było i ma bardzo ładna cerę, mniej zmarszczek niż niektore 60-cio letnie kobiety. xxx Akurat krem Nivea to największy syf jaki mozna nałożyć na twarz... w składzie praktycznie sama tłusta parafina, która zapycha pory i przyspiesza starzenie skóry.. Twoja babcia ma pewnie dobre geny i stąd ładna cera, ale na pewno nie jest to zasługa kremu Nivea... dziwię się, że ten krem nie został jeszcze wycofany ze sprzedaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:29 Właśnie kremów używa i w sumie tylko tego. Oczywiście makijaż nie jest jedynym czynnikiem ale jak już ktos się maluje i robi to mądrze i oczywiście zmywa wieczorem to pomaga swojej skórze, choćby z powodu o którym wspomniałam. Osoby z chorobami skóry mogą dzięki temu czuć się pewniej co z kolei może wpływać na psychikę i własne postrzeganie. Te ze zniszczoną skórą myslę że po prostu źle o siebie dbają, nie sądzę by była to wina nałożonego makijażu, prócz źle dobranego bo to ogólnie brzydko wygląda. Ale oczywiście żaden makijaż nie zastąpi prawidłowego odżywiania, to jest na pierwszym miejscu. W pewnym wieku też przydaje się tłuszczyk, dobrze wygładza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:43 Na swój wiek to fajnie gdy ktos wygląda, gorzej gdy wygląda znacznie starzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro bede,zreszta zawsze wygladasz ladnie nawet jak nieumalowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wyglądanie na swój wiek nie jest straszne, ale jednak miło wyglądać młodziej bo to świadczy o dobrym zdrowiu :) Problem pojawia się kiedy ktoś wygląda staro, szczególnie jak jest młody.. Niektóre dziewczyny 20-paroletnie wyglądają niestety na 30+, a to niezbyt fajnie wyglądać staro w młodym wieku... zresztą w żadnym wieku nie jest fajnie, kiedy ktoś nam daje więcej lat niż mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie Cie jutro, ja to wiem, ale wiem tez,ze ktoregos dnia mimo Twej nieobecności będę wygladala ladnie. No coz, jestem trochw leniem trochę hipisem artystka... Tez wole patrzec w lustro i widziec zadbana szpryche a nie miotle ale co poradzic. Lubię pospac dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to fleja poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×