Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ivonka321

Ile pija wasi partnerzy i jak czesto ?

Polecane posty

Gość Ivonka321

Witajcie Tak jak w temacie :) Ciekawi mnie Kobietki na ile pozwalacie swoim facetom? Jak duzo i czesto pija np. piwa czy drinkow w tygodniu ? Czy nie rozpijaja sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nie lubi w ogóle alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kieliszek lub dwa, max pol butelki wina. Srednio 2-3x w roku. Kieliszek lub dwa wodki, ze 3x w roku. Chyba trudno zeby sie upil taka iloscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na tyle odpowiedzialnego faceta że nie muszę mu pozwalać.;) Raz na 6-8 tygodni schla się z kolegami a poza tym to prawie nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj niestety codziennie po dwa piwa mocnych alkoholi nie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja powiem ile pił mój były: pn - pt 2-3 piwa dziennie lub tyleż drinków, pt-sb lub sb - na umór do rzygania, Nd-odpoczynek. (dlatego były)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet na ktorym mi zalezy nie pije codziennie, ale zdarzaja mu sie okazje, typu urodziny, imieniny kumpla, itp..wypije 2 , 3 drinki, badz dwa piwa, tylko sie boje ze te okazje moga byc czestsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pije w każdy weekend, czasem w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzadko chyba sie zdarza zeby facet nie pil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze dwa piwa w miesiącu. Wódke ze 3-4 razy w roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno, może dwa piwa na kilka miesięcy jak ma ochotę.Innego alkoholu nie lubi w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z was jakieś szczęściary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonka321
tez tak uwazam ze szczesciary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie zrozumiem jak mozna pic tyle zeby sie schlac a pozniej na kacu kolejnego dnia.. jeszcze ten odor .. fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że kobiety boją się ekstremalnie mężczyzn którzy nie piją alkoholu i wrogo ich postrzegają. Dlatego wolą się związać z najgorszym pijakiem niż z abstynentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonka321
dziś nie zgodze sie z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż pije latem piwo, w weekendy, ma urlopie, po 1 dziennie, sporadycznie przy grillu 2. Przy okazji wiekszych okazji wódkę, kilka razy w roku, tu może więcej, 5-6 kieliszków na pewno. Na nasze domowe święta nalewa sobie koniak, pół szklaneczki z lodem, kilka razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój twierdzi, że nie lubi i nie musi, a potem nagle piwo, dwa albo drink i to nawet sam w domu, a jak spotkanie za znajomymi to już wgl "trzeba"... dlatego się zastanawiam czy się w to pchać dalej... Bo po alko kilka dni jest niemiły i nie raz już prawie przez to odeszłam... Ale jakoś nie potrafi skumać, żeby nie pić i jeszcze pretensje gdy spokojnie próbuję to wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pije raczej rzadko tak 2-3 razy w miesiącu ale niestety do oporu tak że czasem muszę go do domu prowadzić. https://cutt.ly/KwCbR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie 2-3 kufle piwa, ale większą część roku mieszkamy w Czechach i to jest norma. W Polsce prawie nie pije, mówi że piwo smakuje jak szczyny i przy tym jest drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Pl drogie pifko??jaja jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowac mojego meza ,to abstynent. Ja sama chowam flaszki z trunkami.Tak jest od kilku lat. Sama zaczelam sie tego bac,i ograniczam moje likierki. Uwielbiam Amaretto,a to juz blad,bo powinnam wszystko wyje.....c! Dziecko juz na swoim,to tyle tlumaczy moje hobby do trunkow. Ciezko o tym mowic,bo wiem,ze kazdy ma sie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×