Na jakim etapu zwiazku powiedzieć mu że mam 2 dzieci, czy mówić wogóle

Czy to powinno miec znaczenie dla prawdziwego faceta? Umawiam się z facetem 8 miesiecy, chcemy zamieszkać razem, ja mam 2 dzieci, mieszkają u moich rozdziców. Dopiero po ślubie bym je sprowadziła do nas aby je przysposobił.

W ogóle mu nie mów. Postaw go przed faktem dokonanym. Jak już będzie po nocy poślubnej, wtedy mu powiedz "kochanie, mam dwoje dzieci. Od dziś będą z nami mieszkać."

E tam 8 miesięcy to nic... Nie mów mu.... Bo po co... Po ślubie przeprowadzisz... Maskara co ludzie w głowach mają

Jesteś nieuczciwa i głupia na dodatek. Nie mówić o dzieciach, tylko potem nagle mają się pojawić i z wami zamieszkać? Chyba nie piszesz poważnie.

O matko 8 mcy i zero tematu o rodzinie ? Dzieciach ? Przeciez takie info powinien poznac od razu

Ale przeciez jeżeli kocha mnie to z całym moim bagażem. Mówiłem mu ze byłam w jednym związku i tyle Gdyby zapytał mnie wprost: czy z tego związku masz 2 dzieci, to bym odpowiedziała że tak.

Wez zrzeknij sie praw do dzieci i nigdy nic mu nie mow, bo sie facet zawinie szybciej niz concorde latal. To musi byc prowokacja,nie ma az tak glupich bab:x

Temat realny (ta dwojka dzieci), ale ty akurat piszesz prowo. Słabe na dodatek.

Nie mow wcale o dzieciokach, najlepiej wyrzuc je z zyciorysu durna matko ! Najepia dzieci,a pozniej szukaja sobie ksiecia,z****** ksiezniczki.

Durne prowo,jak i baba ktora je zalozyla. To na tych spotkaniach ,pewnie tylko seksicie,a zero rozmow. Slabe to. Ty moze,juz 8 miesiecy jestes w ciazy i on tez o tym nie wie.

Nie mów mu może nigdy sie nie dowie i oboje będziecie mieć spokój. https://cutt.ly/ewZ1S

Prowo do tego kiepskie a te głupie odpisują Widać że bekę sobie z was niezła kręci

Obczajcie to :D http://ceesty.com/wZDXrh

Kiedyś pisałam długo z facetem, mówiłam że jestem po rozwodzie, nieważności małżeństwa itp że jestem samodzielna mama to ani razu nie zapytał nawet o imię dziecka. Spotkaliśmy się i również zero tematu, próbowałam naprowadzic o to ale on był jakby zainteresowany wyłącznie moja osoba zapominając że nie jestem panna bez zobowiązań...

Przypomnij sobie, jak to było w serialu dom, jak "cielęcina" miała zostać żoną Prokopa. Moim zdaniem powinien on poznać dzieci jeszcze przed ewentualnym zamieszkaniem razem. Bo może się okazać, że on też ma i alimenty musi płacić, albo że nie bierze pod uwagę wzięcia odpowiedzialności za nie swoje dzieci. Im wcześniej się dowie, tym lepiej. Będziesz wiedziała, czy przyjmie twoje potomstwo, czy się wycofa.

0/10

Mój partner mnie znał wcześniej więc wiedział że mam 2 dzieci i w co się pakuje :-P dostałam jedynie warunek że ' nasze dziecko też będzie musiało być haha i właśnie jest w drodze :) A moich chłopaków traktuje jak swoje dzieciaki