Pokuta za grzechy,ktos mi odpowie?

Dzis dostalem pokute,przez osiem dni pelne piątki dwa razy dziennie. Spokojnie nie jestem nawiedzony,po prostu sumienie mnie gryzlo po pewnych sytuacjach w zyciu ktorych sie dopuscilem i naszla mnie refleksja wyspowiadania sie pierwszy raz uczciwie od 41lat bo w spowiedzi w zyciu bylem 3razy ale ani razu nie byly szczere. Ksiadz jest naprawde w porzadku ale troche zmarkotnial gdy mu opowiedzialem swoj rozdzial z zycia. To chyba mocna pokuta,jak myslicie? Pozdrawiam i prosze nie hejtujcie.

Chodzisz do spowiedzi? :D

„1:54 nie nie chodzilem nigdy. Poprostu mam juz swoj wiek a za uszami sporo sie zabrało i poczulem ze nie tedy droga by gryźć sie z tym samemu,tymbardziej ze obciazenie bylo juz tak przytlaczajace ze nie dawalem rady:(

Co dziwne,walczylem z tą sytuacją juz bardzo dlugo:( i w zyciu wszystko szlo mi pod góre i coraz ciezej bylo sie wspinac. Mialem juz nawet najgorsze mysli z wycieczką na strych:( i wiesz moze to i zabawne ale czuje od wielu lat pierszy raz ulge

Autor tematu to moher.

Masz swój wiek ale mam nadzieje że ci jeszcze staje

odpuszczam wam grzechy tylko się otpiertolta wreszcie bo was tak przeoram koootaaem że wam to poczucie winy wyjdzie oczami

niepotrzebnie masz nadzieję.

puknij się głową że slimakiem i się pobaw własnym ptakiem chora psychicznie dewiantko

a jak nie to ją cię pukne kilofem w ten zryty beret

zaslugujecie na to ale paradoksalnie nie jesteście tego warci.a tera łaskawie bujak wory kretynko

razem że swoją swita nieuleczalnych przypadków psychiatrycznych

tyle z mojej strony.

oprócz tego że was pozabijam

jak będę chciał humor miał i ktoś mi za to zapłaci. póki co planuje iść na d****i

ale fajnie wiedzieć że taka kupa ludzi tak bardzo mi zazdrosci że aż mnie nienawidzi do czerwonosci . tak czy inaczej wezmę co moje

a teraz możesz zaczacnawijac o wyparciach zaparciach wypieciach i innych dolegliwościami które cię trapią

Szkoda ze jestes taki jeden z drugim w pysku mocny. Zwal jak zwal,moze i moher,no bo przeciez po 20latach idąc pierwszy raz do Boga w prośbie to jest synonimem wstydu w obecnej erze maincraftowych zamulaczy. Swoją drogą spotkaj się ze mną jeden z drugim mlodzieńco-rurkarzy ze starym h.jem, twarzą w twarz, a wezme na siebie chętnie kolejną pokute,bo złamane wasze nosy byłyby moją rozkoszą psychiczną choć niekoniecznie duchową . Autor tematu

02:21- musisz być wyjątkowo nieurodziwa jeśli jesteś zainteresowana....Ale wiesz co,zapytaj swojej mamy o mnie,ona Ci odpowie.Tylko pytaj wtedy gdy taty nie bedzie w ponliżu bo po co chlopinie robic przykrosc

Pokuta mocno zalecana, zwłaszcza jeśli jesteś już stary, kawał życia sie nie spowiadałeś i masz na sumieniu dość poważne grzechy, np. przeciwko życiu i integralności bliźnich swoich. W ogóle warto zacząć sie spowiadać, przynajmniej w późnym wieku. Żebyś po śmierci nie trafił do piekła.

03:45- nie o piekło mi chodzi bo raczej mysle ze ziemia tym wlasnie jest... bardziej mialem na musli oczyszczenie duchowe.Sluchajcie bez hejtow,co jest lepsze z dwojga złego,spowiedz czy zalewanie wlasnego sumienia w litrach alkoholi lub innych uzywek. Kazdy z nas czegos potrzebuje i kazdy z nas robi co chce bo taką wlasnie wole mamy.Jednak moje pytanie dotyczylo tematu,czyli czy ta pokuta jaką otrzymałem jest “normalna” czy raczej faktycznie grzechy musiałbyć powazne..