Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak szczerze oglądają się za Wami mężczyźni?

Polecane posty

Gość gość

Ciągle tu czytam wypowiedzi w stylu "jestem atrakcyjna, mężczyźni się za mną oglądają". Za mną się nie oglądają. Może jeden czy dwa na rok. Oglądali się często, owszem, jak miałam 20 lat. Teraz mam 26, męża, dziecko i jakoś nie widzę, by ktokolwiek na ulicy zwracał na mnie uwagę. Nie jestem jakaś olśniewająco piękna, brzydka też nie. Taka przeciętna. Może zbyt szara i nijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiMama
Kurcze, jakoś ostatnio nie bardzo:( może przez to ze wszędzie chodzę z dzieckiem, pewnie za tymi z wózkiem nikt się nie obejrzy :) Ale jeszcze niedawno, tak do 30, owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a wcale nie jestem jakoś zaaj.ebiscie szczupła wysportowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na Kafe to same atrakcyjne, szczupłe, bogate kobiety z pasją, tylko coś je słabo widać w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak szczerze to jak idę ulicą to wszystkich mam głęboko w doopie więc nie wiem. Nie obchodzi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami widzę na cieniu ale to tylko latem. Za każdą się tak oglądają bo widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oglądają się, dość często zaczepiają, niezbyt wyrafinowani faceci komentują głośno, jestem dużo starsza, urodę i figurę zawsze miałam powyżej przeciętnej. Zainteresiwanie oczywiście się nasila jak mam całe nogi na wierzchu np w szortach albo buty na obcasie. Myślę, że jak kobieta chodzi z dziećmi, to się robi trochę przezroczysta i może w tym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mną się oglądają. Nawet ostatnio dostałam "komplement" idąc z synkiem w wózku, że mam z******te pośladki. Lada moment skończę 31 lat. Wyglądam na 22-24, tak ludzie mówią. Mam młodzieńczą urodę. "Efektów" ciąży żadnych, no poza jednym pajaczkiem przy kostce. A życia nie miałam usłanego różami, nie pochodzę z bogatej rodziny, z pracą mi się nie poszczęściło, z nie mężem też nie. Sporo problemów zawsze miałam i mam w sumie, a uroda jakbym leżała i pachniała, takie geny lub rekompensata za ciężkie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nów_________
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za mna ostatnio czesto tacy 50 plus... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 40 lat. Wyglądam na 30. Bywają i tacy którzy dają mi 25. Ostatnio w Ikea chciał umówić się ze mną przystojny młody mężczyzna. Wysoki brunet z zarostem. Ciacho nieziemskie. Aż żal, że nie mogę :) od 20 lat mam bardzo duże powodzenie. Nawet przy mężu mężczyźni się gapia. W życiu miałam kilkanaście sytuacji w sklepie gdzie mężczyźni podchodzili i zapraszani na kawę. To bardzo miłe. Niestety zawsze odmawialam. Mój mąż był pierwszy a wiadomo kto pierwszy ten lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie oglądają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 35 lat, wyglądam na 15, raz nawet odprowadzałam moje dziecko do 5 klasy i Pani wychowawczyni mnie wciagnela do klasy a moją córkę pożegnała bo myślała, że to ja jestem dzieckiem a ona matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zrozum Polacy to w wiekszosci porzadni mezczyzni i nie ogladaja sie za cudzymi zonami. Nie oceniaj mezczyzn kobiecymi kryteriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze się oglądali, oglądają i oglądać będą, wiek i dziecko nic nie ma do rzeczy jeśli ma się sexappil , a do tego urodę i figure, jestem przyzwyczajona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie. Urodą nie grzeszę absolutnie, co mi akurat nie przeszkadza, ale jestem szczupła i TO czasem podkreślają inni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mną się oglądają. Nie jestem super pieknoscia, ale mam świetna figurę i dbam o siebie. Mimo tego, że się nie maluję zawsze jestem dobrze ubrana i uczesana. Ogólnie to jestem pewna siebie. Jakieś mało inteligentne typy zaczepiaja mnie nawet, jak idę z dzieckiem. Jakieś gwizdanie, durne zaczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci zaczepiają kobietę wtedy kiedy ona chce być zaczepiana :-) Jak mój małżonek się ze mną założył że ja w wieku 36 lat już nie umówię się z nikim na randkę, to skończyło się tym że zaczął łazić za mną na siłownię :-o, teraz jest podejrzliwy i koszmarny :-( Tylko dlatego, że udowodniłam mu moje pierwsze zdanie :-( I martwię się bo niewinny wygłup rozpitoli mi 16 letni związek :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwoje małych dzieci, walczę z wagą po ciąży (z sukcesem ;)). Al nie nie oglądają się. Kiedyś jak się malowałam, ubrałam ładnie, seksownie i w szpilki to tak, a teraz baleriny, tuniki i leginsy to nie. Ale mi tego nie brakuje. Też nie jestem jakaś piękna, taka w normie bym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oglądają się, ale jak jestem "odpowiednio" :) ubrana Buty na obcasie, spódnica przed kolano, albo np skórzane spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 32 lata i różnie to bywa. Niedawno miałam okres, że budziłam duże zainteresowanie, były spojrzenia, zagadywanie, nawet konktetne propozycje...a wiesz co było przyczyną? Wcale nie szukałam zainteresowania tylko chodziłam z głową w chmurach, byłam uśmirchnięta, chichocząca,bo...byłam w trakcie romansu. Nawey ładniej wyglądałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mna sie nie ogladali przez ostatnie trzy lata jakos. Mam 1,5 roczne dziecko, ojciec dziecka mnie zostawil, schudlam 16 kg poki co i co tu duzo mowic, wyladnialam. Widze to ja i inni :) odzylam. Ogladaja sie za mna teraz ale bez szalu. Wszedzie chodze z dzieckiem wiec pewnie przez to jestem nieiwdzialna. Ale zauwazylam ze nawet jak jestem z wozkiem to czasem ktos zerknie. Na chwile obecna lubie to bo potrzebuje sie podbudowac. Moze to glupie ale poprawia mi to humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialam nascie lat to slyszalam glupie komentarze za plecami. Zawsze lubialam chodzic w krotkich spodniczkach, szczytem bylo gdy szlam z wozkiem i jakis koles siedzial przed lawka, na betonie i probowal mi zajzec pod spodniczke. Mialam wowczas 21lat i od temtej sytuacji , nie ubralam nic ponad kolano. Dopiero ze dwa trzy lata temu, ubralam znow krotka spodniczke i nie uszlam daleko, gdy jakis pijaczek cos krzyczal za mna. W autobusie kiedys facet na mnie spojzal, a jego baba taka mu litanie puscila na caly glos ze.. :D Nie jestem piekna, zgrabna owszem , ale z ryjka zupelnie przecietna. Nigdy sie nie malowałam, nigdy nie probowalam eksponowac swoich atutów, na pokaz. Od tak lubie krótkie spodniczki, i nie jakies mini seksi dzinsowe , co ledwo tylek zakrywaja, bardziej cos takiego https://szafa.pl/c26701356-brazowa-rozkloszowana-spodnica-mini-bojowka-38.html w stonowanych kolorach i adidasach albo sportowych sandałach. CZy sie ogladaja nie wiem, nei zwracam uwagi, czasem zdarzaja sie takie napastliwe sytuacje, ktorych nie da sie nie zauwazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mną żule i panowie na budowach. Mam tak od 15 roku żucia. teraz mam 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądają się, ale tylko jak się odpowiednio wyszykuję, ubiorę jakoś super odlotowo, ale ja rzadko tak się nosze, bo rzadko mam na to okazje, chęci i czas więc odzewu na ulicy też nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mną oglądają się tylko czasami, jak się dobrze ubiorę z jakiejś okazji. Ale szczerze? Nie lubię tego. Nie lubię czuć się jak obiekt seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie zauważyłam. Chyba, że wyglądam nietypowo, np. właśnie wpadłam w błotną kałużę. Wtedy to nie tylko faceci się oglądają :D Ja za facetami też się nie oglądam, chyba jestem nienormalna pod tym kątem... Ale jak facet jest ciekawy to lubię pogadać. Wtedy może być brzydki jak noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to NIE bo przytylam, ale jak zadbali o siebie to a takie monety. Jako szczuplejsza lepiej sie ubieram i robie make up i wtedy jo ogladaja sie bo jestem wysoka ma talie i duzy biust. Ale jakos nie chce mi sie "robic się" tracic czas na ten caly ambaras zeby sie podobac facetom. Moze znow mi wroci energia to robienia tego jak sie zapisze na fitness ale narazie mam slomiany zapal nawet zeby isc sie zapisac. Wole ten czas z synem spedzic niz wylewac poty na aerobicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ro sie nie przejmuj ! oni juz tak w genach maja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×