Dzień dobry:)

Jest już Dobry wieczór, ale o tej porze wydaje się mało adekwatny...:) Jakie plany na dzisiaj?:)

Dzień Dobry ,o 12.00 odbieram pakiet startowy ,potem mam bieg o 13.00....chwilę zostanę na rozdanie nagród a potem wracam i sprzątam chatę;-)

Nooo... same erotyczne ekscesy...;) daleko biegniesz?:)

5.75 niby nie dużo ale górski teren ,las ,łąka żwir...

...no i ciutek stromo..

Przełaje nigdy nie są lekkie..., dużo was tam biegnie?

babki jak ganiają po lesie to aż miło popatrzeć , na rowerku też miodzio wyglądają mmm

to typowy bieg górski,150 osób startuje

150? a ilu wygra?

Skarbie a wykonałabyś rimming przystojniakowi?

Podobno u wielu kobiet w trakcie biegania wytwarza się dużo endorfin..., a potem są nienasycone w łóżku i nie dają spokoju swoim facetom...:(

a skąd mam wiedzieć ? jest 9 kategorii wiekowych ,nagrody do III miejsca,jak będę w grupie pierwszej połowy zawodników to i tak hit git miód i maliny;-) w Jaszowcu w swoim pierwszym biegu górskim -6,90 Km dostałam wycisk ale byłam 115 w open i 65 w swojej kategorii wiekowej na 300 chyba osób bo już nie pamiętam ,w Gliwicach na 350 os.chyba 80 ta 5,km z czasem 28,minut a teraz co będzie? hm..zobaczymy ;-)byle ukończyć bez szwanku ,biegam dopiero od roku.

to tylko się cieszyć przecież

8.18 ja nie mam takich problemów ,endorfiny dają uczucie euforii i powera ,energię pożytkuję pracując fizycznie np w domu albo w ogródku,sex? nie pamiętam kiedy to robiłam? w tej dziesięciolatce chyba ostatni raz w lutym 2010 ;-)jakoś mi zbrzydło i nie czuję potrzeby.;-)

Jeśli wygrywa jeden/jedna w każdej katogrii to po co biegnie reszta? zawsze mnie to zastanawiało...;), ale myślę, że sukcesem jest ukończenie biegu, wtedy każdy jest zwycięzcą:)

Zgłaszam!

w Szczyrku 7 km ale nie na czas;-) moja obecna życiówa to 3,18 /km ..ale tym tempem nie więcej niż 2k m daję radę ,ostatnio 5km po płaskim robię w 22 minuty,nadal słabo

Parassolka nie wiesz co tracisz...;) może czas sobie przypomnieć,że seks może być piękny i cudowny?;)

jak może seks zbrzydnąć bo nie rozumiem ?

8.26 dokładnie tak,mega satysfakcja po przekroczeniu mety..;-) to walka z samym/samą sobą ,w chwilach zwątpienia nucę sobie Fila''. https://youtu.be/GA-npIfvyTk hej mówię sobie ,,siłę masz i nie przegraj wygraj grasz...''

Wystarczy trafić na nieodpowiedniego partnera, który potrafi zobrzydzić seks, a o to nietrudno..., niedopasowanie, inne gusty, inne oczekiwania i wystarczy...

8.30 jak złapiesz partnera na zdradzie to uwierz mi że może

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – Aureliusz Augustyn z Hippony tak kiedyś powiedział i ja się z nim zgadzam:)

nie lepiej na rowerze jeżdzić i mieć też życie seksualne jakieś ? no i zdrowsze jeżdżenie podobno od biegania .

Trzymam kciuki za Twój sukces Parassolka:) I nie zamykaj się na seks..., może być piękny;)

no właśnie

8.33 racja ,mam w domu sexoholika jest obleśny ,rok temu na weselu rozebrał się na środku i zatańczył taniec erotyczny z facetem..obrzydliwe ,na moim komputerze potajemnie oglądał sobie pornusy..aż założyłam hasło i się skończyło ,wczoraj pojechał na nockę na nadgodziny do teraz nie wrócił bo o d 6.00 miał mieć kurs na busa ,myślę że znowu mnie zdradza..ale mam to już kompletnie gdzieś ,co miałam wypłakać to wypłakałam ,zajmuję się sobą mam kołomyję ostatnio taki natłok zajęć że nie wiem w co ręce włożyć

gość dziś też tak słyszałem..., szczególnie dla kobiet..., a w szczególności gdy do siodełka przymocują sobie jakieś dido czy też inny wibrator..., wiele razy widziałem rozanielony widok twarzyczki kobiety jadącej rowerem...;)

na rowerze dużo bardzo dużo pomykam ..w ramach utrzymania formy i nie tylko ..sex tylko z kimś komu można ufać a ja to zaufanie straciłam bezpowrotnie .Nie potrafię z byle kim byle jak bez uczuć,proste.

8.42 bzdura ,to tylko wasz wytwór wyobraźni ,siodełko nie kojarzy mi się z niczym innym jak tylko z siedzeniem .Faceci serio maja jakieś dziwne fantazje ,my tak nie mamy .