Ocencie moje zycie czy jest fajne

Singielka, ma wlasne mieszkanie, prace, ktora bardzo lubi, psa którego kocha. Nie przepada za dziećmi, z rodzina nie lubi spedzac czasu, samotniczka, nie imprezuje, ale jak juz sie bawi to na calego. Pieniądze oszczedza, a pozostale wydaje na ciuchy,kosmetyki, swojego psa i psy z fundacji. Najbardziej kocha zwierzęta, ale tez sztukę. Maluje, fotograguje, pisze, ma znajomych artystów, choc niewielu, bo nie lubi miec znajomych. Lubi wystawy sztuki. Chcialaby podróżować, ale pies ją ogranicza. Robi co chce, duzo spi, oglada fajne filmy, jest szczesliwa. Zazdroscicie jej zycia czy współczujecie?

Normalni ludzie współczują. Psiara to najgorszy sort. Ludzi traktuje jak g..no a ona się uważa za taką szlachetną. Tylko powspółczuć Twojemu ewentualnemu facetowi.

Też ci nie zazdroszczę Hahaha Bo Baba bez bolca dostaje p*****lca Hahaha A no przepraszam No chyba że z tym psem Skoro go tak kocha :D

Nie zazdroszcze, bo psów za bardzo nie lubię. Ale dobrze ktoś napisał, że ci co lubią zwierzęta aż za bardzo gardzą ludzmi.

Masz fajne życie. Rozejrzyj się kogo mogłabyś wesprzeć.

Maja racje ze gardza bo wiekszosc ludzi to nic nie warte nedzne, falszywe qrwy :/

A za co mam lubić ludzi?owszem jest pare takich osób,ktore uwazam za normalne,sympatyczne, niezmanierowane,niearoganckie, reszta jest wredna,falszywA. Jak mam pomagac ludziom czy zwierzętom wybieram zwierzeta. Jak bede mieć faceta to bede go dobrze traktowac,bo nie ma sensu byc z kims nieszczesliwym. P.s ja nie dziele ludzi na sorty,nie szufladkuje (psiara)

Bardzo fajne życie. A od faceta lepsza dziewczyna ;)

Nie zazdroszczę, ale też nie współczuje (przecież jesteś szczęśliwa), przy czym ja tak nie chciałabym żyć. Ja nie jestem samotniczą i lubię spędzać czas z mężem i dziećmi , filmy też wolę oglądać z mężem, lubię dzieci i jeżeli coś wpłacam to A chore dzieci. Lubię podróżować i jedynie pieniądze mogą mnie w tym zakresie ograniczać ( podróżujemy z mężem i dziećmi).

Ja ani nie zazdroszczę ani nie współczuję. Każdy żyje jak chce :) i jeśli czujesz się szczęśliwa to ok. Co kto lubi :) Osobiście mam męża synka dom z ogrodem i mimo że nie podróżuje po świecie to jestem szczęśliwa bo jestem otoczona ludźmi którzy mnie kochają. Nie tylko mąż i syn ślę nam rodziców i rodzeństwo z którym mam bardzo dobre relacje :)

Ja Ci nie zazdroszczę bo nie muszę, mam podobnie z tym, że nie mam psa, lubię bardzo zwierzęta ale nie posiadam żadnego bo wiem właśnie, że by mnie ograniczała. Też nie mam za wielu znajomych bo jak Ty nie lubię mieć, nawet tych co mam to trzymam na dystans, nie lubię jak ktoś jest za blisko mnie. Jeszcze z tą sztuką, to ja akurat nie mam wspólnego za wiele ale mam inne hobby, chyba jestem pracoholikiem, lubię dużo pracować. Masz fajne życie o ile jest takie jak chcesz.

Z******te życie ale ograniczenie przez psa?