Moj chlopak mnie uderzył

Witam . Mam 19 lat i jestem z swoim chlopakiem juz pol roku . Potrzebuje porady od dziewczyny, ktora byla w podobnej sytacji. Spotkalam sie dzis z chlopakiem i przy okazji zaszlismy do sklepu on kupil sobie piwo i poszlismy gdzies usiasc. Zaczelismy sie przedrzezniac nawzajem w formie zartow ...zazwyczaj jego i mnie to bawilo ale dzis pierwszy raz nagle i niespodziewanie uderzyl mnie w twarz. Moze nie na tyle mocno by mnie zamroczylo ale jednak z sila ..widxialam ze to nie sa zarty sadzac po jego minie. I juz kiedy oddalilam sie od niego on za mna przybiegl przepraszal powiedxial ze juz nigdy wiecej tak nie zrobi ze go zdenerwowalam i dalej przepraszal powiedzialam ze jesli jeszcze raz to to juz nie bedzie okey i znow usiedlismy na lawke. I obawiam sie tego ze moze to sie kiedys mimo wszystko powtorzyc i ze uderzy mnie o wiele mocniej.. co mam robic ? Dziekuje z gory za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

Na pewno się powtórzy, będzie tylko gorzej, są setki takich historii, pocztaj sobie. Uciekaj od niego!

Dziewczyno uciekaj od niego jak najszybciej i jak najdalej, teraz będzie tylko gorzej

a co takiego wygadywalas przy przedrzeznianiu? moglas przekroczyc pewne granice, ktorych nawet w zartach nie powinnas przy nim przekraczac.

Najgorsze jest to ze mamy wspolne plany na przyszlosc ze czulam sie przy nim wspaniale az do tej pory ... nawet jak byl troszeczke wstawiony( imoreza czy cos) to nigdy mnie nie uderzyl nie raz plakal ze musze wyjechac na studia ze nie bedziemy sie tyle widywac i wg znakiem tego ze mu zalezy..ale dlaczego . Ehh

23:24 no bez jaj!!!

tak się zaczyna przemoc toksyczna

Czy on nadużywać alkoholu?

Nie raz rozmawialismy smiejac sie kto kogo pierwszy złamie... jest na lekarskim i ze co jak bedzie sie dobierac do innych kobiet..ja na to a co jak do przystojnego innego lekarza pojde xD ...ale my tak czesto a dzis ;(

*nadużywa

I nie nie ma problemu z alkoholem zachowuje sie jak kazdy inny normalny chlopak i zadnych nalogow.

A jak często pije?

Tylko okolicznosciowo..tak to rzadko tylko jedno piwko na dzien lub i to nie.. dodam ze nie zawsze potrafi panowac nad emocjami ale nigdy nie uderzyl

Tylko jedno piwko na dzień? To początek alkoholizmu, kochana.

Nie potrafi panować nad emocjami? I masz odpowiedź to dopiero początek, będzie jeszcze gorzej

Ale wlasnie nie zawsze pije te piwo ...a moze masz i racje ... eh :(

To takie trudne w sumie napisalam do znajomego ktory ma kontakt z jego byla dziewczyna i zaoytam czy ją bil..bo byly jakies klopoty o ktorych sie nie dowiedzialam

Ile on ma lat?

Jesli cię uderzył to mu oddaj chyba że chcesz być jego niewolnica to go przeproś za swoje złe zachowanie ale jeśli nie chcesz żeby cię bił i mu wierzysz że się zdenerwował to jeśli głupsza niż myslałem, uderzył raz uderzy kolejny albo jutro albo z arok albo dopiero jak urodzi wam się dziecko a wtedy będzie jeszcze trudniej odejść bo z dzieckiem jest trudniej znaleźć nową miłość

Ma 20 lat .. Macie racje to tak nie moze byc jesli mnie kocha to by nigdy reki nie podniosl bo balby sie ze odejde ... i to za nic ...

Mnie tez uderzyl moj chlopak bo chce zaglosowac na PiS a nie tak jak on na po

Powaznie?

na drugi raz cie tak walnie że się nie pozbierasz, to taki typ który nie potrafi zapanować nad emocjami, więc jak ci nie przeszkadza dostać w ryj co jakiś czas to dalej z nim siedź

Dziekuje wszystkim za pomoc i wlasnie dowiedzialam sie ze bil takze swoja byla dziewczyne ... to jest jak sen doslownie bylo wspaniale a teraz...

Mnie tam nikt nigdy nie uderzył, facet też nie (niech by tylko spróbował (zly)(wsciekly) ) Nie umiecie wzbudzać szacunku.

Moją koleżankę jej chłopak uderzył gdy jeszcze chodzili z sobą. Ona jednak wyszła za niego za mąż. Miała nadzieję, że on się zmieni. On oczywiście się nie zmienił. Było jeszcze gorzej. Znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Ona dorobiła się depresji. Wzięła z nim rozwód po 20 latach małżeństwa. Te 20 lat to zmarnowane lata jej życia. Ona już po pierwszych pięciu latach małżeństwa powinna od niego odejść. Niestety nie miała gdzie iść. Jej rodzice podjęli niemądrą decyzję zamieniając 4 pokojowe mieszkanie na 2 pokojowe. Nie było więc warunków do tego aby mogła ona się tam wprowadzić z dwójką dzieci.

08.33 tak kończą głupie kobiety które naiwnie wierzą ze misio się zmieni ,,bo tak mówi" i nie patrzą na zachowanie tylko na słowa. Pretensje może mieć tylko do swojej głupoty, zaslepienia miloscia i braku wyciągania wniosków.

To jakaś patologiczna karyba kto normalny chleje piwsko na ławce

Mój też mnie uderzył bo powiedziałam że Bartek Wrona jedną na milion to na pewno do mnie śpiewa.

Znasz prawdę i ciesz się ze tak szybko i całkowicie zakoncz z nim znajomość. Takich rzeczy się nie wybacza chyba że lubisz czasem oberwac bo takie dziewczyny też są i w życiu nie wierz mu w to że nigdy cię już nie uderzy.