Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy clemastinum hasco pomogl waszym dzieciom?

Polecane posty

Gość gość

Mojemu 5-latkowi dokuczaja przewlekle katary. W wakacje mial wycietego migdala. Myslalam, ze to pomoze - owszem nie chrapie juz taj mocno, ale w tym roku byl dwa dni w przedszkolu i chory. Mial robione testy alergiczne, ktore nic nie wykazaly, ale kazali lekarze jeszcze powtorzyc za rok. Teraz juz minal mu katar, ale ma podpuchniete oczy i nieraz mowi przez nos, tak jakby mial przytkany. Nie zawsze, ale nieraz ma w ciagu dnia. Podalam mu przez 2 dni nasometin do nosa i drugiego dnia wysmarkal zielone skrzepy. Teraz ma caly czas przezroczysty katar,sluzowaty.. A w sumie to juz prawie nie ma, tylko jak popsikam woda morska w celu oczyszczenia nosa. Podawalam mu sinupret, ale juz nie bede, bo ten katar jakby sie zmniejszyl. Moze to zatoki wiec? Umowilam sie na srode do laryngologa z dzieckiem. W poniedzialek planuje wyslac dziecko do.przedszkola i caly czas podawac clemastinum. Jesli do srody nie zlapie kataru, nie zachoruje to by znaczylo, ze alergia chyba skoro lek przeciwhistaminowy zadziala. Oprocz tego clemastnum podam mu immunotropine i sok ze.swoich ogorkow z.czosnkiem wycisnietym. A wy mialyscie taki przypadek? Czy clemastinum pomoglo? Jak dlugo podawalyscie? Dziekuje z gory za wszelkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze dziecko chorowalo od wrzesnia do kwietnia. Katar pojawia sie, jak tylko pojdzie do przedszkola, po 2-3 dniach. Proba wyslania dziecka z katarem skonczyla sie w styczniu zapaleniem pluc i miesiecznym leczeniem, po czym wypisalam dziecko i od marca juz nie chodzilo do przedszkola. Syn lapal infekcje jeszcze w kwietniu, ale w wyszlismy bez antybiotyku, tylko wziewami. Potem cale Lato byl spokoj. Dziecko chodzilo boso, kapalo sie w basenie dwa tygodnie po wycieciu migdala, czesto w chlodnej wodzie i nic, zero chorob. Jak tylko ppszedl do przedszkola zachorowal po 2 dniach... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazde dziecko jest inne,dla kazdego inny syrop moze byc dobry.Pewnie jest alergikiem stad podpuchniecia oczu-alergia sie nasilila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skad jestes ? Pytam bo mam dobra pania alergolog w wawie. Moim dzieciakom bardziej pomogl aerius i rupafin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam takiego 5latka, z którym nie wiadomo do końca czy to alergia czy co... U nas było tak, że w zeszłym roku praktycznie co miesiąc infekcja. Zaczynało się katarem i schodziło na oskrzela. Po tygodniu trzeba było stosować antybiotyk. Stosowaliśmy jovesto i faktycznie jakby nie rozwijały się infekcje. Clemastinum miałam, raz użyliśmy bez efektu. Wydaje mi się, że klemastyna to lek starej generacji. To wyżej to tylko obserwacje na jednym dziecku, więc też nie jakieś bardzo miarodajne. Swoją drogą powinniśmy robić testy skórne, ale się boję... Od wiosny praktycznie zero infekcji. Słabo mi się robi jak myślę o jesieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z lubelskiego. Mam zamiar powtorzyc malemu testy, ale dopiero w nastepne wakacje, tak radzili lekarze. Sklaniam sie coraz bardziej ku alergicznemu zapaleniu zatok. No nic, na razie bede psiukac malemu nasometinem, bo pomaga. Dziwna sytuacja z moimi synem,bo niby testy nic nie wykazaly, trzy razy mial robione,co prawda niedlugo po zapaleniu pluc, ale nic nie wyszlo. Mail tez sprawdzane eozynofile w nosie, w szpitalu, podczas pobytu na pluca i tez nic nie wyszlo. Lekarz mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos o jakiejs bakterii, ale ze kazdy ja ma w nosie. Wiecej nic nie powiedzial. Czy to mozliwe, ze to bakteria? Skad w takin razie przezroczysty katar, pokichiwanie i podpuchniete oczy? Gdyby to bylo bakteryjne zapalenie zatok to katar by byl zolty i gesty, a jest sluzowaty i przezroczysty. Tylko raz syn wydmuchal zielone skrzepy. Teraz juz kataru nie ma, tylko taki zatkany nos niekiedy... Juz sama ni e wiem... Z jednej strony objawy wskazuja alergie, z drugiej testy nic nie wykazuja, zglupiec mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma alergię na coś, czego testy nie sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zebym to ja wiedziala...:( Bylam u alergolog, powiedziala, ze na razie nie widzi potrzeby leczenia dziecka ( wizyta byla w maju), juz jak maly powychodzil z chorob. A moze to po prostu zatoki? Maly ma zdiagnozowany przewlekly niezyt nosa, ale nie wiem, jaka jest przyczyna...Moze maly mial niedoleczane zatoki przez czeste infekcje az przeszly w stan przewlekly? I teraz byle jaki wirus i ten nos jest zapchany? Dziwne, ze alergicznych objawow nie ma, jak nie chodzi do przedszkola (ja k przestal chodzic od marca tak zachorowal tylko w kwietniu i potem nic mu nie bylo). Dopiero jak pojdzie do przedszkola, pochodzi 2 dni i katar. Mail malutki stan podgoraczkowy na poczatku 36,9. Nie zbijalam, samo przeszlo. Katar tez przeszedl po jakims czasie w gestszy i bialy, wiec pewnie to byl wirus. Nawet szybko sie z nim uporalismy, ale katar przeszedl znowu w sluzowaty I przezroczysty. Raz tylko po nasometinie maly wysmarkal zielone skrzepy. Teraz juz nawet i kataru nie ma, ale nieraz dziecko mowi przez nos, jakby byl zapchany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj na "odtykacze nosa" na bazie oksymetazoliny czy ksylometazoliny (np. Nasivin), bo nie można ich stosować ciągle albo często. Nadużywane powodują przewlekły katar właśnie, przez to, że upośledzają funkcjonowanie nabłonka rzęskowego w jamie nosowej. Spróbuj zmienić clemastinum na coś nowszego. Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z lubelskiego. Do nosa maly uzywa nasometinu, dopiero 5 dni go stosuje, to steryd, ale przepisany w szpitalu, gdy przy zapaleniu pluc zdiagnozowano mu tez przewlekly niezyt nosa. To bylo w lutym, potem choroby mu przeszly na wiosne, katar tez i juz nie stosowalam. Dopiero teraz. Co do clemastinum to sie zgadzam, ze trzeba by bylo mu zmienic na jakis nowszej generacji lek, ale taki przepisala nam nasza pediatra, wiec na razie podaje, zeby chociaz do srody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochodzil do przedszkola, bo wtedy mam wizyte u laryngologa... Juz plakac mi sie chce. Dzisiaj maly wstal i rano lekko pokaslywal, podalam clemastinum i przeszlo, jednak nos zatkany jest i nieraz maly chrzaka, jakby mu wydzielina z stylus przeszkadzala. Podpuchniete oczy troche sie unormowaly, ale juz sama nie wiem. Testy nic nie wykazaly. Jesli laryngolog nie pomoze to zamierzam udac sie do alergologa. Nie wiem tylko czy przepisze malemu leki, skoro testy nic nie wykazuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej clemastinum pomoże tylko w wypadku alergii, porozmawiaj z lekarzem jak długo możesz go podawać. Jeżeli to są problemy z zatokami to trzeba koniecznie znaleźć dobrego laryngologa, który zleci zdjęcie zatok lub tomografię komputerową. Mam podobnie z moim synkiem, w lecie zdrowy jak ryba, a jak zaczyna chodzić do przedszkola - co kilka tygodni zapalenie oskrzeli. Zaczyna się oczywiście od kataru. Jesteśmy pod opieką laryngologa i mamy do usuniecia trzeci migdał. Nasometin mu pomaga, z tym, że jeżeli jest wskazanie do jego stosowania, trzeba go brać dłużej, minimum 2 tyg (tak mi powiedział laryngolog). U nas jeszcze dobrze sprawdza się Pneumolan w syropie a jak nos mocno zatkany, na noc naklejam plasterek Pneumolan na piżamkę i synek ładnie śpi całą noc. Powodzenia, ja mam nadzieję, że mój synek kiedyś z tego wyrośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×