Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak można być grubym i nic z tym nie robić

Polecane posty

Gość gość

zastanawiam się jak można ważąc sporo ponad 100 kg akceptować taki stan rzeczy i nic z tym nie robić. Mam takiego kolegę w pracy, waży pewnie z 200 kg, ledwo chodzi, wiem (od niego) że nie jest gruby przez jakąś chorobę, po prostu w jego rodzinie wszyscy zawsze dużo jedli. Czy tacy ludzie nie mają jakichś pragnień, nie wiem, wyglądania jak człowiek, znalezienia dziewczyny, czy umiejętności szybszego poruszania się xD Ja rozumiem jak ktoś jest okropnie brzydki/chory i czuje, ze niewiele może zmienić w swoim życiu, no ale być opasłym i nie spróbować schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam trochę ponad 100kilo przy wzroście 190. Nic z tym nie robię i wisi mi to. Żonę już mam więc innym podobać się nie muszę. Mam też kumpla 120 kg , kawaler, wygląda jak góra tłuszczu z trzema podbrodkami. On nie szuka dziewczyny bo jest zbyt wybredny.chcialby modelkę a jest alkoholikiem, palaczem i mieszka w kawalerce z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem gruba i jestem szczesliwa :) zyj i daj zyc innym a Tobie radze zyj swoim zyciem nie wpi./rd.alac sie w cudze kilogramy to nie wszystko zaakceptuj drugiego człowieka takim jaki jest .. albo mu pomoz albo daj na luz ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można być debilem i wpier/dalać się w cudze życie by leczyć swoje kompleksy? Rozumiem, że forum to dla autora jedyny sposób by się dowartościować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczyć kompleksy? Po prostu się zastanawiam jak w ogóle można tak funkcjonować, to nie jest osoba z jakąś tam nadwagą, a ktoś kto ledwo chodzi, ledwo oddycha (sapie), nie jest w stanie w sumie robić nic innego niż siedzieć na d***e i jeść, nie ma za bardzo znajomych, dziewczyny(nie twierdze ze to jakiś wyznacznik szczęścia ale chyba każdy chciałby chociaż spróbować), nie pójdzie w góry, nie pojeździ rowerem, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego sprawa jest przegrywem juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×