Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Imponuje wam, gdy ktoś obnosi się ze swoimi pieniędzmi?

Polecane posty

Gość gość

Droga biżuteria, markowe ciuchy, najnowsza technologia, najdroższe auta. Imponuje wam to czy raczej nie? Czy wolicie jak ktoś ma pieniądze, ale się z tym nie obnosi? Czy moze najlepiej wam z ludźmi biednymi xD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię gdy ktokolwiek z czymkolwiek się obnosi bo to żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie skromnych bogaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie imponuje mi jak ktoś zrobi wszystko dla zdobycia kasy, co jest bardziej żenujące niż obnoszenie się z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś takiego może ewentualnie imponować jakiejś tępej strzale na pierwszym spotkaniu, bo na pewno nikomu na poziomie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie imponuje, tylko smieszy. To takie prowincjonalne i cebulackie. Takie cos moze tylko zaimponowac takim samym zakompleksionym cebulaczkom, Sebixom i Karynom. Mnie imponuje skromnosc. Nie sztuka byc pieniaczem i lanserem w swiecie, ktory takie zachowania lansuje. Sztuka jest zachowac skromnosc, byc soba i robic swoje. Nie na pokaz, ale dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie człowieka świadczy o tym kim jest, można być pozerem wśrod "skromnych" prostakow jak i skromnym człowiekim wśród ludzi z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie bogaczy jeżdżących fiatem 126p i z zegrkami z targu z Chin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego z automatu przyrównujesz bogactwo do klasy? Przecież to może się absolutnie wykluczać. Ktoś będzie miał ogromne pieniądze i równie ogromne zamiłowanie do kiczu, a przy tym bardzo źle się zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go stać to się obnosi, jednego stać drugiego nie, dlaczego miałby ci ktoś taki imponować przecież ma to ma dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imponuje mnie dopiero to, co ludzie potrafia zrobic z zarobionymi pieniedzmi, np. wziety chirurg plastyczny pracuje tylko pol roku w swojej praktyce w Europie zeby druga polowke spedzic w biednych krajach operujac zdeformowane dzieci, albo informatyk z rady nadzorczej duzej firmy jedzie regularnie na misje pokojowe do Afganistanu. Znane sa ufundowane statki- sale operacyjne, ktore przycumowuja do roznych portow i na pokladzie swiadcza bezplatnie uslugi medyczne, inicjatywy finansowania dzieciom wyksztalcenia, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj tylko pustaki szpanują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromny bogacz to jest to, tylko takich to naprawde niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie imponuje, raczej wychodzi na buraka. Każdy kasy ma tyle co ma i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda z was by kwiczała w Lambo lub Porshe z zachwytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.32 "skromny bogacz" to często bogaty i zadufany w sobie pustak kreujący się na skromnego, prawdziwie skromni ludzie nie są osobami publicznymi, ci którym imponuje sława wybierają zawody, które im to zapewnią, skromność w ich wydaniu to nic innego jak kreacja pijarowa lub skutek zaklamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam takiego znajomego. Cymbal ma kredytow na 200tys zl za hazard, bierze kolejne chwilowki zeby udawac bogacza, kupowac markowe ciuchy itd a to jest tak zenujace, ze uciekam jak go widze. Chwali sie, ze kupil klapki za 300zl a to smiech na sali jest dla mnie, no nie umie przy nim wytrzymac bo nie wiem ci mam na takie teksty odp :) Ani mnie to grzeje ani ziebi :D A mam kolege ktory faktycznie ma forsy jak lodu ale jest normalny i o kasie nigdy nie rozmawia i to jest fajne. Ja uwazam, ze i tak wszyscy konczymy tak samo, dwa metry pod ziemia i co za zycia sie dorobimy powinno byc Nasze, nie do pochwal. Mnie w ogole kasa innych ludzi nie obchodzi. Maja to maja, niech maja. Mi wystarcza to co ja mam i jestem szczesliwa nawet jedzac suchy chleb :) Szczescie to drobne chwile nie grubosc portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie odrzuca od takiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie imponuje, ale samo posiadanie tych rzeczy to nie jest obnoszenie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie imponują mi pieniądze, imponują mi ludzie, którzy potrafią panować nad sobą, swoim ciałem, emocjami, którzy rozwijają się duchowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa siła mężczyzny jest wewnętrzna niezależność i wolność, wtedy brak kasy nie przeszkadza a nadmiar nie mierzi. Mężczyznę należy szanować za to jakim jest człowiekiem a nie podziwiać ilość zdobytej przez niego kasy, czesto w wyniku uwiklania w brudne interesy, jak zdobywają kasę tylko ci, którzy na niej budują swoją wartosc. Czy obnosza się z nią, czy udają skromnych to nie ma znaczenia, wartość ich jako ludzi jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci posiadanej przez nich kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej smieszy. Elegancja jest dyskretna a prawdziwie zamożni szyją sobie ubrania na miarę bez metek. Hołota obnosząca się logiem to tylko zarobiona hołota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz BMW, AUDI lub Merca to masz kobietę. Zawsze!!! Nie ma innej opcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może cię zaskoczę, ale nie mając żadnego auta też można mieć kobietę i to nawet lepszą niż ta która leci na hajs i drogie auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, nosze drogą biżuterię, markowe ciuchy, raz w roku wymieniam telefon na nowy i mam naprawdę dobre samochody. Nie uważam, żebym się obnosiła z pieniędzmi. Naprawdę markowe ubrania nie mają wielkich sygnatur. Kiedy patrzysz na ciuchy, które mam w garderobie, to nie jesteś w stanie powiedzieć kto je zaprojektował bez zaglądania do środka. Z butami jest łatwiej. Ale noszenie porządnego zegarka, czy dobrych butów nie świadczy wcale o obnoszeniu się z kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nosisz te drogie rzeczy jak zamienniki są tańsze i czasami ładniejsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
22.03 nie klasyfikuję ludzi na ,,bogatych '' i ,,biednych'' dla mnie to chore taki podział.Nie lubię szpanu ,snobów i materialistów bo świadczy to o braku dogłębnych wartości duchowych a te są dla mnie najbardziej cenne ze wszystkich na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są gorszej jakości, to raz. A dwa, noszę tylko te rzeczy, które mi się podobają i są w moim stylu. Nikt mnie nie zmusi do kupienia czegoś, co mi się nie podoba. No i to nie jest tak, że nie kupię czegoś w Zarze, czy w Mohito, bo to nie są drogie sklepy. Jak jest coś ładnego, to kupię nawet coś no name. Byle było dobrej jakości i fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×