Nie chce karmić piersią już w szpitalu

Rodze w szpitalu przyjaznym dziecku gdzie na ścianie napisane jest „ bezwzględny zakaz wnoszenia smoczków butelek i mleka modyfikowanego” a nie chce karmić piersią i to moja prywatna dezycja podjęta wraz z mężem. Jestem bardzo młoda (19 l) i boje się ze będą na mnie naciskać. Jak to załatwić ? Przecież nie mogą mnie zmusić wbrew woli?

Nie zmuszą. Asertywność się kłania, rób po swojemu.

Bardzo dobrze robisz walcz o swoje

W dodatku pisze w regulaminie szpitala „ niekarmienie noworodków niczym prócz mleka matki ( z wyjątkiem specjalnych wskazań medycznych).....

Niby tak ale słyszałam ze położne zabierają butelki mleka i wyzywają i ściskają cycki na sile. Któraś kobieta rodziła w szpitalu przyjaznym dziecku?

gość dziś ale by miały sajgon jakby mi coś takiego próbowały zrobić. Wystarczy prawidłowa postawa i będą miały respekt. To Twój wybór i Twój dzieciak, nikt nie ma prawa pisnąć słówkiem.

Ponoc jedna kobiete lekarz wysłał do psychiatry i nie chciał dziecka wypisac bo stwierdził ze coś z nia nie tak skoro nie chce karmić ...

Słuchajcie kochane, co wy na to zeby spróbować tam zadzwonic i powiedzieć ze niedługo zamierzam rodzic w waszym szpitalu, nie chce karmić piersią i czy wziąć ze soba butelki i mleko. Zobaczymy co odpowiedzą

Dzwoniłam i powiedzieli ze trzeba powiedzieć i ze butelkę tylko swoją wziąć... ciekawe jak w praktyce, może przez telefon tylko miło?

Najlepiej porozmawiać o tym z lekarzem i położnymi, Ty lub partner. Jednak z doświadczenia wiem, że po porodzie i tak będą tłumaczyć jak ważne jest karmienie piersią i ile może dać dziecku. Sama przed porodem postanowiłam, że nie będę kp, jednak później się to zmieniło, przyszło naturalnie, sama tego bardzo chciałam. Oczywiście nie powiem, że było łatwo, bo bez pomocy mojej super położnej to chyba bym się poddała. Ale pokazała jak karmić, by było wygodnie i Mały dobrze ssał. Powiedziała też, że mogę się wspomagać lactosan mama ze słodem jęczmiennym, jeśli będę czuć, ze pokarmu jest mniej. To naturalny produkt i smaczny, więc może tylko pomóc.

Od razu oddaj dziecko, bo tez go nie chcesz ponieważ nie doroslaś do macierzyństwa

Oczywiście to Twoje prawo- możesz nie karmić, ale moim zdaniem warto chociaż spróbować. Może akurat Ci się spodoba i będziesz chciała kontynuować, jeśli nie zawsze możesz zrezygnować. Ja np. bardzo chciałam karmić ale miałam problemy z bolącymi brodawkami- całe szczęście, że miałam ze sobą w szpitalu krem z motherlove bo szybko mi pomógł.

Nie kazdy chce byc maciora, i za c***ja cie nie zmusza jak nie chcesz