Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Relacja dwóch synowych. Czy tylko u nas jest trudna i wyboista?

Polecane posty

Gość gość

Od początku tamta synowa (która była i jest pierwszą synową mojej teściowej) wyraźnie starała się bym broń Boże nie zajęła jej miejsca. Podlizywała się na moich oczach teściowej, na którą przecież nie raz coś za plecami powiedziała... to wszystko sprawiało, że miałam jakąs rysę na tle tej znajomości z tamtą synową...mimo ze ona była zawsze dobra dla mnie i życzliwa, w odróżnieniu od tesciowej, ktora mnie bardzo zle traktowała, bo zabrałam jej ulubionego synka, a ze tesciowa rozwiedziona od lat trzydziestu paru, to myslala ze z syna zrobi towarzysza życia. Ojjj piekło z tą kobietą miałam. Ale wracając do synowej...potem bylo lepiej, ale wiem ze jezdzili tam na herbatki wiec ciezko mi bylo jej zaufac, w koncu to takie "strzyżenie i golenie", dowiedziałam się ze na moj temat tez nie raz rozmawialy. Tesciowa nie ulatwia sprawy, wbija klin pomiedzy nasze rodziny, porównując przy synowych wnuki od tej drugiej do jej dziecka, tak by jej dziecko akurat wypadło na niekorzysc. Podkresla jednej synowej te cechy drugiej, ktorych pierwsza na pewno nie ma. Ogólnie tesciowa nie lubi nas obydwu, udaje ze wzgledu na synow ale tamta jest za dobra i chciala ją "nawrócić" ale nie wyszlo. A moze to ja jestem ta naiwna i za dobra? Wzielam tę synową na chrzestną mojego dziecka. Lubiłam ją mimo wszystko. Pech chciał że ich dziecko ma jakieś zachowania bardzo aroganckie wzgledem innych dzieci, nie toleruje zadnych dzieci i nie umie z nimi sie nawet chwile pobawić... dlatego na tym tle mialysmy jakies spięcia też, bo oni dziecku nie zwracaja uwagi jak robi cos niedobrego, jak mowi obcesowe teksty...cala rodzina podejrzewa u tego chlopca zaburzenia autystyczne...ale oficjalnie nikt nic nie wie...a oni milczą. Więc jakby wychodzi że on jest niewychowany... Abstrahując od wszystkiego żal mi jednak, że nie moge miec normalnych relacji z tamtą synową, ale wydaje mi sie to niewykonalne... jak jedna jest akurat pokłocona z tesciową to druga akurat w miare dobrze z nią zyje...i na odwrót...a wtedy jedna patrzy drugiej na ręce podejrzliwie. Gdybyśmy miały mądrą i dobrą kobietę za teściową może byłoby inaczej. A jak jest u Was? Co myślicie o mojej sytuacji?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiedzą ci. Ich możliwośc***ercepcyjne nie pozwalają na przetworzenie i zrozumienie tekstu dłuzszego niż kilka zdań, najlepiej takich prostych, jak lecą w "Ukrytej Prawdzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa, szwagierka i jeszcze na to autyzm. Problem z d**y. Znajdź sobie koleżankę i daj ludziom życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po raz setny to samo:-) Jak Ci się kobieto nie znudzi. Ty masz obsesję, to się leczy u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ty? Zdiagnozowałaś już dziecko to zacznij je leczyć. Ileż mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, czy wy nie możecie odpowiedzieć poważnie na temat? Wyrywacie jakieś jedno słowo lub zdanie z kontekstu i się tego czepiacie. Nie mam na celu rozmawiania o czyimś dziecku. Macie problem z czytaniem ze zrozumieniem? Mówię że nie wiem, czy on jest chory ale na pewno trudności i nie o tym jest ten temat. Pytam o relacje z synowymi. A jeśli chodzi o koleżanki to mam i co z tego? Z jakich Wy jesteście rodzin że Wam nie zależy na relacji z innymi synowymi??? Naprawdę, "nie ma z kim gadać" i po co zakładać tematy, kto tu siedzi, sama pijacka banda na poziomie zero. Zapraszam do rozmowy osoby mówiące na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo tej od autyzmu zawsze zaczyna tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na siłę jak widzisz ze ktoś jest dwulicowy to najlepiej ograniczyć kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuuuu...autorka chciała prowokacje napisać ale się spaliła! Znowu ta co ma obsesje na temat autyzmu! LECZ SIĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, beton. Poziom betonu kafeterianek. Nie rozumieją że to nie prowokacja tylko autentyczna sytuacja która moze bolec. Zwłaszcza jeśli nasi mężowie są braćmi i się uwielbiają. Widzę że jest cała rzesza kur które siedzą tu chyba latami skoro utożsamiają mnie z kimś innym i BŁĘDNIE zakładają że już tu pisalam o jakimś autyscie. To raczej wy migiem do psychiatry... Osoba,.która pisze że z dwulicowymi nie w.arto. Da się być niedwulicowym mając taką teściowa, gdzie dobrze byloby dobrze żyć i z nią i z synowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyboiste to są twoje odpowiedzi autoreczko i prowokacje na temat autyzmu który wszedzie diagnozujesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:43 da się żyć po prostu nie dawaj się wciągnąć w ich gierki .Gdy teściowa zaczyna vi zachwalac dziecko drugiej synowej przyznaj jej racje ze faktycznie Michas ślicznie rysuje gdy zobaczy ze cie to nie boli to przestanie.Ale generalnie będzie ciężko o normalne racje skoro tylko tobie na takich zależy no z tego co piszesz to druga synowa wyłazi teściowej do tyłka bez mydła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby piszące pod tematami różnych osób "to prowokacja" to głupie mendy które położą każdy topik na kafe bo nikt już nie chce odpowiqdac. Dlaczego jesteście tak złośliwe? Jakby temat był o długośc***enisa to frekwencja byłaby 100 procent. To forum dla debili, czas zwijać żagle autorko. Ja od dawna poważnych tematów tu nie zakładam bo szkoda ciśnienie sobie podnosić. Tobie powiem że jak tak opisujesz tę dziewczynę to jakoś mi jej nie żal, olalabym tę znajomość serio. Nie jest nawet z wami szczera i mówi zapewne każdemu co innego, w zależności jak jej pasuje i jak się opłaca. Mam taka szwagierkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpływ na wasze relacje z teściowa macie wy same ,teściowa widzi że rywalizujecie ze sobą i was nakręca .Gdybyście ze sobą trzymały sztame to teściowa musiałaby się dostosować do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiem ci bo sama jestem w podobnej sytuacji ale bez chorych dzieci , nasze dzieci sie lubia, ----ty też nie jesteś bez winy, skoro wiesz że masz taką i taka tesciową to powinnaś ja tolerować ale nie powinnaś brać do serca jej poczynan, ona swoje ty swoje mimo ze lubisz tamtą dziewczynę i że ona jest miła dla ciebie i nic ci nie zrobiła to patrzysz na nia krzywo ze ma zazyłosci z teciowa, ty też postaraj sie jak jej tego zazdroscisz, nie patrz co jest miedzy nimi skoro to ci jakaoś krzywdy nie czyni, w każdej rodzinie tak jest ze sie rozmawia o synowych tesciowych, -------------------nie rozumiem dlaczego nie mozesz mieć z tamtą synową dobrych relacji, ze raz ty raz ona jestescie pokłócone z tesiową, a co ma do tego, jakbyscie sie na prawde lubiły to nie patrzyłybyscie na to, trudno kóraś sie kłoci z tesciową ale wy sie trzymacie razem, chyba ze to ty jestes taka że trzymasz sztamę z tesciową i jak tamte są pokłócone to ty też nie odzywasz się do szwagierki -temat z duupy jednak wzięty, ------też mam takie TAMTE SYNOWE , ale nas jest 3 , ja mieszkam z tesciową i w sumie jest ok. ale wiem ze tamte zawsze mi obrabiaja tyłek by sie podlizac i by przed tesciami okazac sie ze są lepsze, raz jak sie pokłóciłam z tesciem to jedna sie do mnie nie odzywała bo co powie na to tesciowa, teraz jestesmy kolezankami ale tamten okres pamiętam, ale ze ja ją lubię to co mam sie do niej nie odzywac, -wiem ze piszę chaotycznie ale mam przerwe w pracy/awaria i z nudów pisze w tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autyzm autorki :( Ciagle te same prowokacje klepie, kuzynka, synowa, bratowa, autyzm, spektrum itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:18 Glowa cię nie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo jestem jedyną synową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może autorka ma spektrum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten temat się co parę dni tu przewija, albo prowo, albo autorka jest zdrowo jeb***nięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×